Wczoraj szczęśliwie dokocil mi sie maluchy
, gdyż zabrałam od Ryśki 2 cudne maluchy. Nie byłam pewna czy poradzę sobie z trzema kociakami w domku i w ogóle niewiedziałam czy polubia sie ale dziś wszelkie obawy prysły.
Kociaki swietnie sie bawią, to niesamowite jakie te stworzonka sa mądre i ile radości potrafią dac, przez pół nocy niespałam
tylko patrzyłam jak sie bawią.
To był naprawdę swietny pomysł z trzema maluchami, zrobiło sie tak fajnie wesoło
pozdrawiam