» Sob sie 01, 2015 0:29
Znalazam maleńkiego kotka, co dalej?
Zeszłej nocy (z czwartku na piątek) słyszałam płakanie kota za oknem, małego. Pomyślałam, że matka poszła na polowanie i go zostawiła. Dziś (piątek) wieczorem znów płakał, trzy razy wychodziłam żeby go namierzyć. Ostatnim razem się udało, był pod dachówką, w krzakach, ledwie go znalazłam. Jest maleńki i ma już otwarte oczy śpi teraz w zaimprowizowanym kojcu z nosidła dla kotów. Co mam zrobić dalej? Nakarmiłam go mlekiem w strzykawce. Spi bardzo grzecznie, chociaż się wierci. Dałam mu na imię Węgielek. Dawno nie miałam małych kotków. Mam dwa dorosłe.