mam dwa małe kocięta. Jeden 4 miesiące, drugi 3 miesiące. Młodszy najprawdopodobniej przywlekł izosporozę (badania kału potwierdziły) i muszę teraz leczyć obydwa kotki. i tu pytanie do was, czy istnieją w PL preparaty lepsze niż sulfonamidy? Mój wet mowi że Biseptol to jedyne rozwiązanie a kiciusie mi tak się po tym pienią, każda dawka to dla nich ogromny stres, a dla mnie jeszcze większy. Poza tym sulfonamidy nie niszczą pierwotniaków tylko hamują namnażanie. Znalazłam info http://www.catster.com/lifestyle/cat-health-coccidia-treatment , w ktorym piszą że Ponazuril zabija pierwotniaki po 2-3 dawkach i nie ma problemu, po sulfonamidach niekoniecznie problem zniknie. A moze są jakieś inne skuteczniejsze metody leczenia ktore znacie? Bardzo mi zależy na kotkach a byłam u 2 weterynarzy i nie słyszeli o innych preparatach.
pozdrawiam wszystkich kociarzy
