Moje tymczasy- na pomoc ukraińskim kotom str. 47

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 29, 2016 17:56 Re: Moje tymczasy-kocur z balkonu-problemy po kastracji str.

iwona66 pisze::ok: :ok: :ok: :ok: dla kocurka .
Może jednak to taka reakcja na narkozę ,spotkałam się z takim czymś ,ponad miesiąc
walczył kotek o życie ,ale się udało .

Wielkie kciuki! Tej wersji się trzymajmy -niech się uda jeszcze raz :ok: :ok: :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26430
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie paź 30, 2016 9:56 Re: Moje tymczasy-kocur z balkonu-problemy po kastracji str.

Testy na białaczkę ujemne...stan kocurka bez zmian, jest pod kroplowkami i czekamy na ich efekt. Jutro chyba powtórne badania czy w ogóle coś się poprawiło z nerki...
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie paź 30, 2016 9:59 Re: Moje tymczasy-kocur z balkonu-problemy po kastracji str.

Jest jeszcze jakieś nad ostre zapalenie nerek ,też do leczenia ,będzie dobrze :ok: :ok: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie paź 30, 2016 19:44 Re: Moje tymczasy-kocur z balkonu-problemy po kastracji str.

same smutne wieści...

viewtopic.php?f=1&t=177604

moja była podopieczna, 7 lat już mieszkała u Arsnovej w cudnym, wspaniałym domu i teraz zwiała!!! a na zewnątrz tak zimno...Sisi, głupolku pokaż się gdzie się schowałaś... :( :(
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie paź 30, 2016 20:10 Re: Moje tymczasy-kocur z balkonu-problemy po kastracji str.

rozgłaszam na FB.
MUSI się znaleźć.

A jak balkonowy kawaler?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41979
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon paź 31, 2016 7:15 Re: Moje tymczasy-kocur z balkonu-problemy po kastracji str.

balkonowy kocurek nadal bez zmian, wet stwierdził że niby jest minimalna poprawa, cokolwiek to znaczy.
wczoraj znów kroplówki, dzisiaj badania krwi - bo jednak to dzikawy, charakterny kocurek i trzech wetów musi asystować przy pobieraniu krwi.
Jeśli nic się nie poprawiło albo niewiele to chyba kocurka trzeba będzie uspać...on nie da się obsługiwać w domu jeśli będzie potrzebował kroplówek, nie da się ot tak zamknąć do kontenerka nawet żeby go zawieźć do weta na kroplówkę. Moja Mama nie poradzi sobie z takim dzikawym kotem...ciężkie to wszystko i smutne i w ogóle się odechciewa. Nie wiem jakie jest najlepsze wyjście z tej sytuacji...

i jeszcze myśl że tak zimno a Sisi na dworze... :cry:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pon paź 31, 2016 13:22 Re: Moje tymczasy-kocur z balkonu-problemy po kastracji str.

ehh..ja już wiem
niech choć ma imię - Łatek
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon paź 31, 2016 16:22 Re: Moje tymczasy-kocur z balkonu-problemy po kastracji str.

mamaGiny pisze:ehh..ja już wiem
niech choć ma imię - Łatek

:kotek: :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26430
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon paź 31, 2016 16:57 Re: Moje tymczasy-kocur z balkonu-problemy po kastracji str.

niestety, dziś pozwoliłyśmy Łatkowi zasnąć...

nie bardzo mogę pisać bo zaraz chce się mi ryczeć. Dzisiejsze badania nie pozostawiały właściwie wątpliwości...mocznik i kreatynina jeszcze się podniosły..od środy kocurek był na kroplówkach a wyniki gorsze niż poprzednio...
naprawdę liczyłam że wyniki będą lepsze, że leki, płukanie pomogą.
Moja Mama nie może się pozbierać, na strychu już przygotowała cały pokój dla kocurka, miał tam zamieszkać, oswajać się, po przebadaniu na wirusówki i zaszczepieniu miał się przyzwyczajać do naszego stadka, miał zimę spędzić w zamknięciu żeby mu było ciepło a latem miał wychodzić sobie na zewnątrz. Miał zostać najprawdopodobniej naszym szóstym kotem, bo nie sądziłyśmy z Mamą że się całkiem oswoi i będzie się nadał do adopcji. Ale nam to nie przeszkadza, mamy już namolne nakolankowce, ten kocurek miał po prostu być obok nas i z nami mieszkać, żeby miał ciepło, dobre jedzenie i opiekę. Może by nam z czasem bardziej zaufał a może nie. Mimo to miał być naszym zaopiekowanym kotem...
i miał mieć na imię Łatek...

żegnaj Łatku [']
Obrazek
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pon paź 31, 2016 17:05 Re: Moje tymczasy-kocur z balkonu [']

...
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 31, 2016 17:09 Re: Moje tymczasy-kocur z balkonu [']

[*]
ObrazekObrazek

Romi85

Avatar użytkownika
 
Posty: 1808
Od: Wto lut 18, 2014 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 31, 2016 18:29 Re: Moje tymczasy-kocur z balkonu [']

Straszne smuteczki ... Łatku [*]

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10795
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon paź 31, 2016 18:39 Re: Moje tymczasy-kocur z balkonu [']

:cry: :cry: :cry:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk


Post » Pon paź 31, 2016 21:13 Re: Moje tymczasy-kocur z balkonu [']

:cry: Przykro mi.
Posłuchałam sobie piosenki o Ósmym niebie. Mam nadzieję, że tam trafił...

FElunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3119
Od: Wto kwi 14, 2015 15:11

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 177 gości