Moje tymczasy- na pomoc ukraińskim kotom str. 47

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 31, 2016 21:16 Re: Moje tymczasy-kocur z balkonu [']

Łatku [*] :cry:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Pon paź 31, 2016 21:23 Re: Moje tymczasy-kocur z balkonu [']

Współczuję :( [*]

lazzy

 
Posty: 154
Od: Czw sty 23, 2014 11:06

Post » Pon paź 31, 2016 21:24 Re: Moje tymczasy-kocur z balkonu [']

[*]
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon paź 31, 2016 21:32 Re: Moje tymczasy-kocur z balkonu-problemy po kastracji str.

Mimo to miał być naszym zaopiekowanym kotem...
i miał mieć na imię Łatek...

żegnaj Łatku [']


BYŁ Waszym kotem. BYŁ zaopiekowany.
MIAŁ imię.
Śpij Łatek....
Ostatnio edytowano Pon paź 31, 2016 21:37 przez czarno-czarni, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon paź 31, 2016 21:33 Re: Moje tymczasy-kocur z balkonu [']

Bardzo mi przkro :(
Łatku [*]
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34274
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Wto lis 01, 2016 1:18 Re: Moje tymczasy-kocur z balkonu [']

:cry:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3717
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Wto lis 01, 2016 16:09 Re: Moje tymczasy-kocur z balkonu [']

:cry: Łatku [']
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21541
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Nie lis 13, 2016 15:32 Re: Moje tymczasy-kocur z balkonu [']

życie się dalej żyje...myślałam że będę Wam zdawała relacje z postępów Łatka w oswajaniu, zaprzyjaźnianiu się z kotami, zadamawianiem się na strychu.
Mimo że był tylko taki czasowy, zostawił pustkę...Mama z Tatą mówią że im brakuje tego zaglądania wieczorem na balkon, czy już przyszedł, czy zjadł, czy ulokował się do spania w legowisku. Ciągle smutno....
Za leczenie i ratowanie Łapka poszło strasznie dużo kasy...646zł...
dość mocno nadwyrężyło to koci budżet, bo też nikt się nie spodziewał takich komplikacji :(
Dzięki alessandra :1luvu: która zrobiła super bazarek uzbierało się 72 zł :ok: Bardzo dziękuję osobom które zakupiły rzeczy na bazarku i wsparły Łatka
Anita5 :1luvu: 25zł
FElunia :1luvu: 20 zł
Ewaa6 :1luvu: 27 zł

I jeszcze z mojego bazarku MonikaWarszawa :1luvu: 25 zł

Dziewczyny bardzo Wam dziekuję- łącznie wyszło 97 zł a to już spora kropla tego długu.


Skoro już jestem przy finansach to chciałam podziękować wszystkim którzy wsparli nas w październiku

20 4,2 15,8 alessandra - bazarek biżu
44 4,2 39,8 magicmada - bazarek biżu
36 4,2 31,8 anita5 - bazarek biżu
25 4,2 20,8 Felunia
28 4,2 23,8 Koki-99

Razem wpłynęło 153 zł, z tego przesyłki 21 zł - na kocie potrzeby zostało 132 zł

Bardzo dziękuję :1luvu:

W październiku wydałam na koty
104,55 żwirek (26 kg)
143,32 karma 10 kg
36,37 mięso

Razem 284, 24 z
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pon lis 14, 2016 18:58 Re: Moje tymczasy-kocur z balkonu [']

a dzięki Cioci MamaGiny chłopaki mają cały pakiet ogłoszeń u CatAngel :ok: :1luvu:
Wielkie dzięki za pomoc :)


Maślanka dzisiaj została zaszczepiona :)
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro lis 16, 2016 19:00 Re: Moje tymczasy-kocur z balkonu [']

Lepiej późno niż wcale - jak rzecze przysłowie..

Moja Dżaga jest ze mną już 12 lat!!!
W październiku minęło 12 lat odkąd zabrałam ją ze schroniska jako malusią 5 tygodniową koteczkę. To mój największy skarb w życiu, najcudniejsza kotka.

Obrazek
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro lis 16, 2016 19:57 Re: Moje tymczasy-kocur z balkonu [']

najlepszego BABO.
Ależ ona młodo wygląda :)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro lis 16, 2016 23:36 Re: Moje tymczasy-kocur z balkonu [']

berni pisze:Lepiej późno niż wcale - jak rzecze przysłowie..

Moja Dżaga jest ze mną już 12 lat!!!
W październiku minęło 12 lat odkąd zabrałam ją ze schroniska jako malusią 5 tygodniową koteczkę. To mój największy skarb w życiu, najcudniejsza kotka.

Obrazek


W zdrowiu i pysznej zabawie przez kolejnych parę razem z Pańcią :balony:

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10843
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lis 17, 2016 7:15 Re: Moje tymczasy-kocur z balkonu [']

piękna rocznica :ok:
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lis 17, 2016 10:48 Re: Moje tymczasy-kocur z balkonu [']

czarno-czarni pisze:najlepszego BABO.
Ależ ona młodo wygląda :)


bo tam taki dobry klimat :ok:

Najlepszego dla Dziefczyny od Tulisia :1luvu:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26437
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie lis 20, 2016 20:51 Re: Moje tymczasy-kocur z balkonu [']

dziękujemy za życzenia :) To od Dżagi w sumie się wszystko zaczęło. wcześniej mieliśmy koty, ostatnio kocurek nawet już był wykastrowany, ale...opieka była ledwo dostateczna...jedzenie to resztki z naszych obiadów i chrupki kitekata (bo tak mu smakują :roll: ), nie miał badań krwi etc. Nie powiem, bardzo kochaliśmy Malinkę ale o opiece nad kotami nie bardzo mieliśmy pojęcie.
Potem Malinka umarł, ja zabrałam małą Dżagulinkę ze schroniska a że dużo chorowała (chociaż o p. nie miałam pojęcia, więc naprawdę miałam dużo szczęścia że Dżaga miała tylko grzybicę i w uszach jakiś syf z którym waliczyliśmy z 3 miesiące) to szukałam wiadomości w necie i tak trafiłam na forum miau...



A tak mizia się Maślaneczka :)

https://www.youtube.com/watch?v=BxHxE8Pg8mE
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Majestic-12 [Bot] i 529 gości