SPIS KARM DLA KOTA cz. 5

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 11, 2016 5:12 Re: SPIS KARM DLA KOTA cz. 5

Macie pomysł jak przechowywać (mrozic) taką karmową papkę? Bo jednak najlepiej (o połowę więcej czyli 1,5-2 zamiast 1-1,5 lyzeczki) wchodzi mu mokra z dodatkiem wody przepuszczona przez blender. Tylko nie da się przygotowywać tak malych porcji. A szkoda mi ciągle wyrzucać (jezynka się rozbestwila i odkad jest na mokrym-kocie resztki to ani mysli jeść suchego. Jak zarlok 2 dni nie ruszyla jedzenia to rano z ręką na sercu sprawdzalam czy żyje, a potem dostala mokre i jak by mogla to zjadla by wiecej jak sama waży) więc bym zblendowala cała puszeczke. Tylko jak to podzielić na porcje? Bo jak zamarznie jedna porcja na kamień to będę musiala chyba młotkiem odlupywac kawałki.

Kierei

Avatar użytkownika
 
Posty: 138
Od: Pon sty 18, 2016 9:51

Post » Czw lut 11, 2016 7:11 Re: SPIS KARM DLA KOTA cz. 5

Najmniej miejscożerny i najtańszy, choć nieekologiczny pomysł, to woreczki jednorazowe. Wsadzasz ile trzeba, zawijasz/zawiązujesz, układasz jedna na drugiej i do zamrażalnika. Najmniejsze pudełka, jakie widziałam, mają pojemność 125 ml, nie opłaca się ich kupować na porcje po 2 łyżeczki.

Dark Angel

 
Posty: 1034
Od: Wto sie 12, 2014 11:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 11, 2016 7:25 Re: SPIS KARM DLA KOTA cz. 5

można mrozić w foremkach na kostki lodu

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27171
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw lut 11, 2016 12:04 Re: SPIS KARM DLA KOTA cz. 5

albo w folii aluminiowej - ja tak moim Nierobom mrożę porcje mięsa.

KotkaWodna

Avatar użytkownika
 
Posty: 2588
Od: Pon kwi 07, 2014 21:26
Lokalizacja: Dwie Rzeki

Post » Czw lut 11, 2016 12:16 Re: SPIS KARM DLA KOTA cz. 5

Ja wkładam do woreczka plastikowego, mam takie z Ikei, zamykane struną. Jak trochę zgęstnieje przez tę folię naciskam jakimś tępym nożem czy czymkolwiek, żeby porobić wgłębienia. Po zamrożeniu pięknie się to łamie i mam porcje.
Drobno powiekane mięso tak daje radę zmrozić, więc pewnie i papka się uda.

Vombat

 
Posty: 431
Od: Wto gru 08, 2015 12:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 11, 2016 18:45 Re: SPIS KARM DLA KOTA cz. 5

Ja mrożę/choć nie jest to papka,tylko mięso/w ten sposób,że na tacce robię łyżką takie "kupki" i zamrażam.Potem odrywam i przesypuję do jednego woreczka.W taki sam sposób robię mielone serca. itp...te już bardziej papkowate

Danutka66

Avatar użytkownika
 
Posty: 48
Od: Pon mar 25, 2013 13:41
Lokalizacja: opolskie cudne

Post » Pt lut 12, 2016 19:05 Re: SPIS KARM DLA KOTA cz. 5

Moniaaaa pisze:Zamówiłam Feringe w puszkach (dodam, ze po 400g, bo mniejszej gramatury w tym smaku nie było) o smaku dziczyzny z uwagi na to, ze w saszetce była najchętniej jedzonym smakiem przez Tysona, no i kocur nie chce jej jesc :evil: pytanie dlaczego? Nawet Prada, której smakuje prawie wszystko jadła ja od niechcenia.

Moniaaaa na jednym z "kotowych' forów przeczytałam ostatnio,że ponoć te wielkie opakowania/saszetka a 0,4 kg to też różnica/są niby tymi samymi karmami ale jednak gorszymi.Zastanowiło mnie to z uwagi na to,że i ja przy dwu futrzakach przymierzałam się do kupienie dużego wora suchej/bo cena korzystniejsza/
Kto kupuje karmę w tak dużych opakowaniach?Najczęściej hodowcy,którzy taki wór skarmią bardzo szybko kładąc mniejszą wagę co do drobnych dysproporcji w jakości ...tam raczej nie ma milusińskiej kizi tylko "kota" kasiora ;)
Może z Twoja karmą jest podobnie?

Danutka66

Avatar użytkownika
 
Posty: 48
Od: Pon mar 25, 2013 13:41
Lokalizacja: opolskie cudne

Post » Pt lut 12, 2016 19:14 Re: SPIS KARM DLA KOTA cz. 5

Danutka66 pisze:Kto kupuje karmę w tak dużych opakowaniach?Najczęściej hodowcy,którzy taki wór skarmią bardzo szybko kładąc mniejszą wagę co do drobnych dysproporcji w jakości ...tam raczej nie ma milusińskiej kizi tylko "kota" kasiora ;)
Może z Twoja karmą jest podobnie?


Wszystko mi opadło. Hodowcy nie kochają swoich kotów twoim zdaniem? I nie zwracają uwagi na jakość karmy? A kondycja kota bierze się skąd - z sufitu? Hodowca chucha, dmucha, daje suplementy, kombinuje, wydaje na kosmetyki setki złotych po czym daje gorszą karmę bo 20zł różnicy... Taaak, jasne.

kfiatek 1983

 
Posty: 1436
Od: Wto paź 04, 2011 22:15
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Post » Pt lut 12, 2016 19:50 Re: SPIS KARM DLA KOTA cz. 5

Są hodowcy i "hodowcy"

Danutka66

Avatar użytkownika
 
Posty: 48
Od: Pon mar 25, 2013 13:41
Lokalizacja: opolskie cudne

Post » Pt lut 12, 2016 20:06 Re: SPIS KARM DLA KOTA cz. 5

Bardzo możliwe, ze jest tak, jak piszesz. Ja zauważyłam ogromna różnice miedzy puszka, a saszetka - inna konsystencja i zapach. Dostał saszetkę o smaku dziczyzny i talerzyk był wylizany, a puszkę powąchał i uciekł. Domowilam pakiet saszetek, choć nie ukrywam, ze wychodzą drogo, tym bardziej, ze skończyła sie promocja i cena podskoczyła o 10 zł, no ale on musi jesc mokre, wiec wole wydać na karme niż na weterynarza. Co do suchego, to wydaje mi sie, ze różnicy nie ma, przynajmniej ja nie zauważyłam przy PoN, pierwsze opakowanie kupiłam 2 kg, a drugie juz 7,5 kg wlasnie ze względu na cenę.
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Pt lut 12, 2016 23:16 Re: SPIS KARM DLA KOTA cz. 5

Dark Angel pisze:Najmniej miejscożerny i najtańszy, choć nieekologiczny pomysł, to woreczki jednorazowe. Wsadzasz ile trzeba, zawijasz/zawiązujesz, układasz jedna na drugiej i do zamrażalnika. Najmniejsze pudełka, jakie widziałam, mają pojemność 125 ml, nie opłaca się ich kupować na porcje po 2 łyżeczki.


No właśnie problem w tym, że boję się zestawu folia plus rozmrażanie w mikrofalówce....
Może rzeczywiście kupię sobie jakieś zamykane pojemniczki do robienia kostek lodu....
Bo do woreczków na lód trochę słabo by się to wciskało raczej....

Kierei

Avatar użytkownika
 
Posty: 138
Od: Pon sty 18, 2016 9:51

Post » Sob lut 13, 2016 0:39 Re: SPIS KARM DLA KOTA cz. 5

Mam ogromną prośbę do wszystkich osób dających kotom karmy suche bezzbożowe.
Przyślijcie mi próbkę - kilkanaście chrupek - swojej karmy.
Robię fotoleksykon kocich chrupek ;) - żeby każdy mógł zobaczyć, jaka jest wielkość chrupek w danej karmie.
Fotki będą publicznie dostępne w necie, więc wszyscy na tym skorzystamy.

Jeśli chcecie pomóc, odezwijcie się na pw, podam adres do wysyłki.

(mam już te najpopularniejsze: TOTW, Orijen kurczakowy, Acana, Porta21)

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Sob lut 13, 2016 6:34 Re: SPIS KARM DLA KOTA cz. 5

Kierei pisze:
Dark Angel pisze:Najmniej miejscożerny i najtańszy, choć nieekologiczny pomysł, to woreczki jednorazowe. Wsadzasz ile trzeba, zawijasz/zawiązujesz, układasz jedna na drugiej i do zamrażalnika. Najmniejsze pudełka, jakie widziałam, mają pojemność 125 ml, nie opłaca się ich kupować na porcje po 2 łyżeczki.


No właśnie problem w tym, że boję się zestawu folia plus rozmrażanie w mikrofalówce....

A czego dokładnie się boisz? Przecież woreczki do mrożenia są grube i szczelne, a worka i tak do mikrofali nie włożysz.

Dark Angel

 
Posty: 1034
Od: Wto sie 12, 2014 11:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 13, 2016 10:37 Re: SPIS KARM DLA KOTA cz. 5

Różnica między puszką a saszetką jest, ale nie w zawartości. Powiem Wam tak. Czy ktoś z Was pił np. colę z butelki małej szklanej, plastikowej i puszki? Albo piwo z butelki i tej samej marki z puszki? Puszkowe jedzenie przechodzi "smakiem" puszki. Do jedzenia przedostają się związki z puszki, czasem korozja. Puszka od środka jest pokryta różnymi lakierami itp (mogą one zawierać bisfenol, który także przenika do jedzenia) Kot ma genialny węch i może wyczuwać różnice, której my nie widzimy. Puszki i saszetki są utrwalane w innej temperaturze po napełnieniu to też może mieć wpływ na smak karmy. Kolejna rzecz to okres spożycia po otwarciu. Saszetki są "na raz" a puszka potem stoi (zawartość bardzo szybko się psuje i nie powinno się jej przechowywać w otwartej puszce bo pod wpływem powietrza i temperatury reakcja pokarmu z puszką zachodzi o wiele szybciej. Takie nie zużyte jedzenie warto przełożyć do pojemniczka szczelnie zamykanego i przechowywać w lodówce.
Najlepsze karmy dla kota w jednym miejscu. Na sztuki i w pakietach.
Obrazek
Zapraszam także na blog z poradami i ciekawostkami http://www.blog.kocimietka.pl
Obrazek Obrazek

boguska_t

Avatar użytkownika
 
Posty: 933
Od: Wto lip 22, 2014 6:44
Lokalizacja: Galowice k/Wrocławia

Post » Sob lut 13, 2016 11:07 Re: SPIS KARM DLA KOTA cz. 5

boguska_t pisze:Różnica między puszką a saszetką jest, ale nie w zawartości. Powiem Wam tak. Czy ktoś z Was pił np. colę z butelki małej szklanej, plastikowej i puszki? Albo piwo z butelki i tej samej marki z puszki? Puszkowe jedzenie przechodzi "smakiem" puszki. Do jedzenia przedostają się związki z puszki, czasem korozja. Puszka od środka jest pokryta różnymi lakierami itp (mogą one zawierać bisfenol, który także przenika do jedzenia) Kot ma genialny węch i może wyczuwać różnice, której my nie widzimy. Puszki i saszetki są utrwalane w innej temperaturze po napełnieniu to też może mieć wpływ na smak karmy. Kolejna rzecz to okres spożycia po otwarciu. Saszetki są "na raz" a puszka potem stoi (zawartość bardzo szybko się psuje i nie powinno się jej przechowywać w otwartej puszce bo pod wpływem powietrza i temperatury reakcja pokarmu z puszką zachodzi o wiele szybciej. Takie nie zużyte jedzenie warto przełożyć do pojemniczka szczelnie zamykanego i przechowywać w lodówce.


Miedzy Feringa w saszetce a puszce jest różnica w konsystencji. Saszetka jest bardziej papkowata bez kawałków podrobow/mięsa, a w puszce jest tego sporo i w ogole jest jak mielonka. Wstawię zdjęcia, jak otworze puszkę za pare dni, poki co podaje inne smaki.
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga909, Google [Bot], indianeczka, magnificent tree, RichardSpoon, Zeeni i 521 gości