SPIS KARM DLA KOTA cz. 5

[rudalia]

W sumie racja, ewentualnie poszukam na allegro próbkę 400g i sprawdzę Tylko czy zaakceptują po Purizonie rybnym?

[Arcana]

Z głodu moze Ja też sie zalatwilam z Purizonem i teraz babuszka wcześniej jedząca renala RC nie chce na niego spojrzec. Natomiast mlodsze chcą jej pomoc z renalem.

Może ktos wie, czy można od kogos odkupic troche gotowego BARF-a? Jakos czarno widze i oszczednosci na BARF-e, i mozliwosc przekonania moich kotow. Czyste mieso od biedy zjedza, ale żadnych podrobow nie ruszą. Jak dodam do ulubionej puszki oleju z kwasami Omega, tez nie ruszą. Jakos watpie, czy ruszą mieszanke miesa z podrobami i czyms jeszcze.

[saphirith1987]

Ja na BARFa przestawiałam robiąc najprostszą mieszankę z FC i mieszając ją stopniowo z mokrą karmą tak jakbym wprowadzała nową karmę... u mnie zadziałało
Szkoda że nie jesteś z Poznania, to bym Ci mogła zrobić na próbę mieszanki BARFowej, ale może ktoś z Warszawy się znajdzie.

[wistra]

W sumie racja, ewentualnie poszukam na allegro próbkę 400g i sprawdzę Tylko czy zaakceptują po Purizonie rybnym?

Ja tez najpierw kupilam na probe po 400g. Najpierw bylo cocco, ale troche bylo po tym wymiotowania, potem lilly i... Bingo! Kupilam tez na probe ten z dziczyzna (pomaranczowe opakowanie) i tez bardzo smakowalo.

[Dark Angel]

Wystarczy zajrzeć na ich stronę czy choćby na zooplusa.

Zooplus nie ma w ofercie tych karm.

A rzeczywiście. Tylko psie. A wydawało mi się, że je tam widziałam. Pewnie już mi sie miesza, bo tyle stron i rodzajów karmy już oglądałam, że kręćka można dostać. Dobrze, że PON jedzą, to przynajmniej się skończyła ta karuzela.

Mam takie pytanie- czy można mieszac karmy róznych marek i dawac w miseczce razem?

Pewnie, że można. Moja koleżanka swoim starszym, zapychającym się czasem kocurom do bytowej dosypuje profilaktycznie Hillsa urinary (za radą weta) i odpukać ma spokój na razie.

[kwiat groszku]

Ja na BARFa przestawiałam robiąc najprostszą mieszankę z FC i mieszając ją stopniowo z mokrą karmą tak jakbym wprowadzała nową karmę... u mnie zadziałało
Szkoda że nie jesteś z Poznania, to bym Ci mogła zrobić na próbę mieszanki BARFowej, ale może ktoś z Warszawy się znajdzie.

też tak robiłam. i jednak dość często mokre i suche podaję Luśce, bo nie dość, że miejsca mało w zamrażalniku, to i jeszcze lenistwo moje jakby ten-tego no urosło.

[saphirith1987]

mnie smród z kuwety skutecznie zniechęca do podawania czegokolwiek poza barfem i ewentualnie ziwipeakiem od swieta bo na barfie to bezzapachowo zupełnie

[Polina]

mnie smród z kuwety skutecznie zniechęca do podawania czegokolwiek poza barfem i ewentualnie ziwipeakiem od swieta bo na barfie to bezzapachowo zupełnie

Ja się tak czasem zastawiam co to znaczy bezzapachowa kupa No jak mój kot robi kupala to czuć, normalnie czuć kupalem. I jak kota grzebie i grzebie i grzebie to zapach się z kuwety roznosi, bo młoda robi to tak intensywnie, że aż podkopuje się do sąsiada piętro niżej. Czyli co, jak kupę czuć kupą to źle? Ja nie mówię tu o jakichś ekstremalnych przypadkach typu biegunki czy inne schorzenia żołądkowo-jelitowe, ja mówię o normalnym ołówku, którego czuć, nie oszukujmy się.
Wiec albo mamy rożną skalę i inaczej czujemy zapach kupali - które fiołkami wg mnie nie zalatują, albo już sama nie wiem... Szczerze mówiąc obserwując w swoim 38 letnim życiu rożne kupale z rożnych źródeł pochodzenia nie miałam do czynienia z kupą, która by kupą nie zalatywała... ot tyle powiem mądrego

[kwiat groszku]

BARFowa kupa jest o tyle dobrze strawiona, że nie zabija smrodem. a zakopanej (w otwartej kuwecie) nie czuć wcale.

[Satirra]

Kupy moich barfnych kotów nie czuć jak nabieram na łopatkę i wyrzucam. Pewnie jak sobie to pod nos bardziej podstawić to czuć Dodatek czegoś innego poza barfem powoduje, że czuć kupę mniej lub więcej jak się ją wygrzebie ze żwirku.
Jak były na chrupkach/puszkach to czuć było jak zaczynały robić, a po skończeniu i sprzątnięciu to smród unosił się jeszcze przez jakiś czas....

[saphirith1987]

bezzapachowa kupa to kupa, o której (nawet niezakopanej w przypadku moich kotów, leniwe są albo kopią w drugim końcu kuwety niż się załatwiły) się w ogóle nie wie, dopóki się jej nie zobaczy i od razu dodam, że nie mam żadnych problemów z węchem, wręcz przeciwnie raczej, mam dość dobry
przyzwyczajeni jesteśmy do tego, że kupę musi być czuć, bo sami nie odżywiamy się odpowiednio, niestety...

[Polina]

No kurcze, chętnie bym tego sama doświadczyła

[anuuuusia]

Czy podawanie kotu beta glukanu może zwiększyć jego apetyt?

[wistra]

Mamy uczulenie na Brit Care Lilly. Jeszcze nie potwierdzone, czekamy na wyniki posiewu, ale 2 wetow mowi, ze to raczej alergia.
Podejrzewamy jeszcze roze, ktora stala na balkonie, ze sie poklula i cos sie zakazilo.

Jaka karma dla alergikow? Trovet?

[boguska_t]

Beta glukan wzmacnia odporność ale nie słyszałam aby poprawiał apetyt.
Napisałam ostatnio artykuł na blogu o kotach wybrednych, marudzących przy jedzeniu i wybrzydzających bo sama doświadczyłam tego z moimi kotami. Warto kota obserwować, jego zachowanie bo objaw "nie jedzenia" może wskazywać na jakąś chorobę. Powiem Wam, że moje koty jadły wszytko, testuje na nich wszystkie mokre karmy jakie kupuję i większość suchych (najczęściej na próbkach) i nagle koty przestały jeść. Jedyna rzecz, którą chciały to filetówki. Każda podana mielonka czy pasztet były beee. Tolerowałam to jakiś czas ale wiem, że kot samych filetówek jeść nie może nawet tych z minerałami i witaminami. Kolejnym dziwnym objawem było to, że nie chciały się bawić, ganiać po domu jak zwykle, myślałam upał.. może wyrosły... Nagle do tego wszystkiego doszła rzadka kupa. Na początku sporadyczna, co tydzień potem co kilka dni aż w końcu biegunka (4-5 kup dziennie luźnych) Wymioty (raz w tygodniu, myślałam.. klaczek..)

Pojechałam do wet... Pierwsze pytanie jakie mi zadała to czy karmię surowym kurczakiem, moja odpowiedź: tak. Drugie takim prosto ze sklepu czy przemrożonym? moja odpowiedź: różnie. A ostatnio... Pomyślałam i fakt dawałam mięso prosto ze sklepu. Koty dostały antybiotyk na 5 dni i zastrzyk anty wymiotno/biegunkowy. Obecnie szaleją i jedzą jak wściekłe. Wszystko (no nie licząc smaków, których nigdy nie lubiły)
Po co to piszę? Uważajcie na mięso prosto ze sklepu u mnie prawdopodobnie trafiła się jakaś bakteria. Trwało to bardzo długo zanim zauważyłam groźne objawy. Może i z 2 miesiące. Myślałam, że koty rozpieściłam podając im co chwile coś innego a one były zatrute. Teraz mięso dostają tylko przemrożone lub ugotowane. Jeśli Wasz kot kiedyś jadł wszystko a od jakiegoś czasu grymasi. Jeśli dostaje świeże surowe mięso szczególnie z drobiu to uważajcie i obserwujcie go bacznie. Sporadyczne rzadkie kupy, wymioty to już sygnał, że coś jest nie tak i brak apetytu.