SPIS KARM DLA KOTA cz. 4

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 18, 2015 12:33 Re: SPIS KARM DLA KOTA cz. 4

Polina pisze:Jak Was tak czytam, jak słyszę o wylizanych miskach... skręca mnie z zazdrości... Co ja źle robię, no co?
Zmieniałam miseczki (bo może to panience nie pasuje), zmieniałam miejsca podawania posiłków (bo może to panience nie pasuje), chowałam wszystko żeby zgłodniała, podawałam z palca, ręki, maziałam po pyszczku, usuwałam się żeby mogła zjeść w samotności, stałam przy niej, żeby mogła zjeść w towarzystwie, klęczałam, kucałam, podawałam letnie, podawałam w temperaturze pokojowej, podlewałam wodą... i nic :(

Kurczę, jakbym o sobie i moich kotach czytała...

My z mokrych aktualnie jesteśmy na gourmecie, Iamsach, Schmusy i animonda fom feinsten ale tylko wersje z indykiem. Oczywiście nie wszystkie smaki, rybne mokre odpada już na samym starcie. Musi także być dużo sosiku bo inaczej nie ruszą.
Chociaż jak teraz jesteśmy codziennie na surowym mięsku (nie barf) to saszetki dajemy mniej więcej co drugi dzień (po jednej na łepek) i są nieco lepiej zjadane niż wcześniej.

tyśka1

Avatar użytkownika
 
Posty: 636
Od: Pon cze 04, 2012 19:32

Post » Pon maja 18, 2015 12:37 Re: SPIS KARM DLA KOTA cz. 4

mandala20 pisze:
Polina pisze:Jak Was tak czytam, jak słyszę o wylizanych miskach... skręca mnie z zazdrości... Co ja źle robię, no co?
Zmieniałam miseczki (bo może to panience nie pasuje), zmieniałam miejsca podawania posiłków (bo może to panience nie pasuje), chowałam wszystko żeby zgłodniała, podawałam z palca, ręki, maziałam po pyszczku, usuwałam się żeby mogła zjeść w samotności, stałam przy niej, żeby mogła zjeść w towarzystwie, klęczałam, kucałam, podawałam letnie, podawałam w temperaturze pokojowej, podlewałam wodą... i nic :(


Niestety wszystko zależy od kota, nie od Ciebie :( Moja lwica jadła już: animondę carny, vom feinsten, smillę, schmusy, miamora, granatę, catz finefood, grau. Czasem coś pojadła, niektóre smaki tolerowała przez dłuższy czas (głównie drób i ryby), inne przez krótszy albo wcale (jagnięcina, cielęcina, wołowina - be), ale na wszystko koniec końców kręciła nosem. Jedyna karma, którą naprawdę wylizuje z misek do ostatniego kawałeczka, niezależnie od smaku ( 8O !!!), jest Feringa :D Czary!

Matko, tej jeszcze nie próbowałam....(chyba, bo już sama nie pamiętam)! Jadłyśmy chyba tylko suchą, która wchodzi tak średnio.

Czym różnią się od siebie te pakiety? Tylko ceną i smakami, czy jest to też inny rodzaj karmy?

http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... nga/438546

http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... nga/314460

Polina

Avatar użytkownika
 
Posty: 375
Od: Sob sty 17, 2015 14:58

Post » Pon maja 18, 2015 12:50 Re: SPIS KARM DLA KOTA cz. 4

tyśka1 pisze:
Polina pisze:Jak Was tak czytam, jak słyszę o wylizanych miskach... skręca mnie z zazdrości... Co ja źle robię, no co?
Zmieniałam miseczki (bo może to panience nie pasuje), zmieniałam miejsca podawania posiłków (bo może to panience nie pasuje), chowałam wszystko żeby zgłodniała, podawałam z palca, ręki, maziałam po pyszczku, usuwałam się żeby mogła zjeść w samotności, stałam przy niej, żeby mogła zjeść w towarzystwie, klęczałam, kucałam, podawałam letnie, podawałam w temperaturze pokojowej, podlewałam wodą... i nic :(

Kurczę, jakbym o sobie i moich kotach czytała...

My z mokrych aktualnie jesteśmy na gourmecie, Iamsach, Schmusy i animonda fom feinsten ale tylko wersje z indykiem. Oczywiście nie wszystkie smaki, rybne mokre odpada już na samym starcie. Musi także być dużo sosiku bo inaczej nie ruszą.
Chociaż jak teraz jesteśmy codziennie na surowym mięsku (nie barf) to saszetki dajemy mniej więcej co drugi dzień (po jednej na łepek) i są nieco lepiej zjadane niż wcześniej.

Ja surowe podaje tak co 2-3 dni, bo jak za często to też nie zje. Wcina tylko wołowinę i to jeden rodzaj, wołowe z udźca, innego nie przyjmuje. Kurczak też już jest bee.. Kupiłam jej nawet krewetki :201494 ... porażka.
Powiem wam, a co! Próbowałam już dać jej nawet whiskasa, sheby, felixa, kiełbasy, kaszanki, wędliny, serka homogenizowanego, twarogu, jako gotowane/żółtko surowe... porażka.
Miałam nadzieje, że po sterylizacji jej przejdzie, a gdzie tam. I nie, nie rozpieściłam jej ONA TAK JADŁA OD POCZĄTKU. Jak ją przygarnęłam to na początku myślałam, że to że stresu, że to dlatego nie jadła przez kilka dni. Aaaa, już nic nie będę pisać i marudzić. Nie tracę nadziei, może kiedyś na coś trafię... :roll:

Polina

Avatar użytkownika
 
Posty: 375
Od: Sob sty 17, 2015 14:58

Post » Pon maja 18, 2015 16:30 Re: SPIS KARM DLA KOTA cz. 4

Patmol pisze:a ja mam do oddania dwa koty, które chętnie jedzą wszystko co dostaną
jadły grzecznie każdą suchą (najczęściej TOTW, Smilla, Porta 21) jaką dostały
teraz grzecznie jedzą wariacje typu Barf - w tym zarówno szyjki/skrzydełka surowe z kościami, jak i zmielone żołądki/serca itd z suplementami i ziemią okrzemkową
moje osobiste koty tez nie grymaszą -ale to sa wszystko koty odmiany legnickiej -bardzo grzeczne i bez problemów z jedzeniem
można im tez im dodać do jedzenia zarówno tranu jak i oleju z łososia -tez grzecznie zjedzą

Ty, na pewno kłamiesz . Ojjj, kłamiesz aż się kurzy 8O :strach: To jest niemozliwe :!:

:mrgreen: Pozazdrościć.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7155
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pt maja 29, 2015 11:37 Re: SPIS KARM DLA KOTA cz. 4

Czas na kolejną część? :wink:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

mandala20

Avatar użytkownika
 
Posty: 628
Od: Pon wrz 22, 2014 15:41

Post » Pon cze 01, 2015 11:08 Re: SPIS KARM DLA KOTA cz. 4

Załóżcie, kobity, nowy wątek, bo nas w końcu zamkną. :wink:

Część piąta - wydzielona
:arrow:viewtopic.php?f=1&t=169393
Ostatnio edytowano Wto cze 23, 2015 19:42 przez NITKA/KARINKA, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Zamknęłam po wydzieleniu kolejnej części.

Aaaśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5047
Od: Śro sty 19, 2011 22:57
Lokalizacja: Wielkopolska

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 132 gości