Czarna Mamba JUŻ w NOWYM DOMKU! - relacja+FOTY s.3

» Wto lip 20, 2004 7:49

TomkuT GRATULACJE :balony:

» Czw lip 22, 2004 7:19

Zgodnie z obietnicą raport z nowego domku Mamby. To już trzeci dzień jak maleńka ciałem, ale olbrzymia duchem Mamba zawitała w nasze progi. Kocina z niesamowitym charakterem. Już na drugi dzień wszędzie jej było pełno. Nikogo się nie boi (no, może odrbinkę Kory syberianki, ale to też przejściwe, zbyt duża masa jak dla niej maleńkiej przecież), reszta może sobie fukać i prychać, Mamba jest ponad to. Na dzień dzisiejszy połowa stada w postaci miałkunów została zawojowana i odbywają się wspólne gonitwy po całym domu, z tym że Mamba zdąży oblecieć pokój ze dwa razy zanim reszta zaorientuje się że kocię już jest zupełnie gdzie indziej. Szybka jest niesamowicie. Można odnieść wrażenie że ona się nie porusza tylko teleportuje z miejsca na miejsce. Zdjęcia jej urodę oddają tylko w części, trzeba ją zobaczyć na żywo i wtedy dopiero można docenić jej urodę. Przy tym koteczka jest cudowna pod względem charakteru. Zupełnie bezproblemowa, od pierwszych chwil pobytu u nas nie słyszałem żeby się skarżyła, ani razu nie zapłakała, chociaż tylu nowych domowników i jeszcze ta olbrzymia psica na dodatek (prawie już oswojona przez Mambę), i bardzo, bardzo przymilasta, Olę już zawojowała całkowicie. Ufff, to tyle pierwszych wrażeń z pierwszych dni pobytu maleńkiej Mamby u nas. Na pewno będą dalsze relacje.

» Czw lip 22, 2004 7:58

rezolutna mała :lol:

» Czw lip 22, 2004 8:59

Jejku, cieszę się strasznie że Mamba do Was trafiła

Muszę się przyznać że już po tym jednym dniu było mi się ciężko z nią rozstać - strasznie rezolutne maleństwo, już po jednym dniu 'oswoiła' moich chłopaków, chociaż ze strony Cypiska spodziewałam się nawet rozlewu krwi....
Ale mała po jednym dniu niecałym spędzonym w łazience powiedziała 'DOŚĆ' i nie miałam innego wyjścia.... Ganiała się z Gackiem, straszyła Cypiska, ale i tak według mnie popisowe miała dwa numery - pranie Cypiska po głowie jak on siedział pod krzesłem a ona na górze (artyzm tej sztuczki polegał na tym, że co jakiś czas zeskakiwała z krzesła na podłogę żeby sprawdzić gdzie siedzi Cypis i z której strony będzie do niego najlepszy dostęp :twisted:

); drugi numerek był z użyciem teleportacji - w pewnym momencie widzę że Cypis jak jakaś joteja łazi wokół szafki z telewizorem szukając Mambusi, a ona tymczasem leży sobie w przedpokoju - okazało się że przy małej moje koty to powolne ciołki

Dzięki Tomek za relację - już kombinuję kiedy przyjechać odwiedzić Maludę....

» Pt lip 23, 2004 12:20

Rozmawiałam dzisiaj rano z Tomkiem - nie wiem kiedy coś więcej napisze, ale opowiadał mi dzisiaj, że Mambusia odkryła, że na stole się je :twisted:

i w związku z tym w celu zjedzenia posiłku trzeba się straznie od kota oganiać

, bo porywa z talerza, a poza tym nawet jezeli się ją ze stołu zestawi to zaraz jest z powrotem....
Cały czas je jak smok, pewnie biedulka głodowała wcześniej i próbuje się napaść 'na zapas'.....

» Pt lip 23, 2004 12:26

Widać, że malutka zadomowiła się na dobre. Jak można odganiać się od kota siedziącego na stole? :wink:

Toż to najlepsze miejsce w domu :lol:

» Pt lip 23, 2004 12:52

Pewnie można jak wyżera za dużo z talerza

Ona je jak odkurzacz - wszystko co wpadnie jej w okolice pysia

słodkości (już nie)moje!

» Pt lip 23, 2004 14:17

Jeżeli rzeczona kota siedziałby spokojnie na stole, wcale bym jej nie zganiał, ale jednocześnie łapkami wyciąga co smaczniejsze kąski z mojego talerza i jednocześnie próbuje podpijać kwaśne mleko, momentami ładując się wszystkimi długaśnymi odnóżami w talerzu to co mam począć :?:

» Pt lip 23, 2004 14:23

Tomku, oddać jej swoją a nałożyć sobie drugą porcję :wink:

» Nie sie 01, 2004 16:58

Bry! To ja, Czarna Mamba!
Wszystkie koty piszą o swoich nowych i starych domkach i rodzicach, to ja co, gorsza mam być? Też się pochwalę, a mam czym!
W moim nowym domku mam 5 czworonożnych Cioć:
Ciocia Bajka, oni mówią że ona jest mejnkuna czy jakoś tak, ale do kuny wcale podobna nie jest.... O, tak wygląda:
http://upload.miau.pl/15738.JPG
http://upload.miau.pl/15739.JPG
http://upload.miau.pl/15740.JPG
http://upload.miau.pl/15741.JPG

Ciocia Kaptur - ona też jest kuna - i na prawde nie ma na imię Kaptur tylko jakoś tak inaczej ale strasznie trudno dla małej koteczki która nie ma przednich zębów - większa i starsza od Bajki, ale wcale nie przeszkadzało jej to bawić się MOJĄ MYSZKĄ od cioci Gacusiowej.... Ale jej nie zabierałam bo za duża żeby jej podskakiwać wydała mi się w pierwszy dzień... Ale teraz się jej już nie boję, chociaż i tak bardziej lubię się bawić z Bajką... To jest Kaptur:
http://upload.miau.pl/15742.JPG
http://upload.miau.pl/15743.JPG
http://upload.miau.pl/15744.JPG
http://upload.miau.pl/15745.JPG

Mam jeszcze dwie Ciocie Burasa i Łaciatą, ale Łaciata nie dała się uwiecznić na zdjęciach więc tylko foty cioci Buras... Fajna ciocia, duża ciocia

http://upload.miau.pl/15746.JPG
http://upload.miau.pl/15747.JPG
http://upload.miau.pl/15748.JPG

Jest jeszcze jedna czworonożna ciocia - ma na imię Kora i jest, hm, jakby to powiedzieć..... hm.... psem? Nie jest straszna, chociaż na początku bałąm się że mnie zeżre - nawet się ostatnio odważyłam ją w nos popacać - taka jestem odważna! A to ciocia Kora:
http://upload.miau.pl/15749.JPG
http://upload.miau.pl/15750.JPG

No i pewnie jesteście ciekawi jak ja wyglądam w nowym domu, nie?
No więc ciocia Gacusiowa zrobiła mi całą sesję na drapaku - robiłam wszelkie możliwe miny i normalnie poczułam się piękna :spin2:

http://upload.miau.pl/15751.JPG Helou, to ja Mamba na miom ulubionym drapaczku
http://upload.miau.pl/15752.JPG Trzeba się porządnie przeciągnąć....
http://upload.miau.pl/15753.JPG Ziewnąć rozdzierająco - co prawda aktualnie zęby mam 'co drugi wystąp' ale za to jakie kły!
http://upload.miau.pl/15754.JPG Ciekawość to podstawa - trzeba zajrzeć wszędzie!
http://upload.miau.pl/15755.JPG Fajna budka a jestem Ufok z Marsa...
http://upload.miau.pl/15756.JPG Nie no, bez jaj, ja przecież poważna babka jestem...
http://upload.miau.pl/15757.JPG Czy widać że mam krzywy ogonek? Tylko troszkę, prawda?
http://upload.miau.pl/15759.JPG Ciocia powiedziała - wydobędę z ciebie kobietę.... A co to kobieta?????

http://upload.miau.pl/15760.JPG Jak wygodnie....
http://upload.miau.pl/15761.JPG No kurcze ładna jestem, cio?

Pozdrawiam wszystkich i może się mój nowy Tatko wypowie na temat mojego charakterku? Bo ciocia G nie wie za dużo a zawsze chętnie się dowie....