Proszę o pomoc - kot zwraca jedzenie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 16, 2015 21:07 Re: Proszę o pomoc - kot zwraca jedzenie

Czupurek21 pisze: Moczu nie badano, gdyz u nadzwyczaj neurotycznej kotki nie ma jak go pobrac, chyba ze cewnikiem pod narkoza ..


Pobieranie moczu cewnikiem jest bez sensu ... razem z moczem pobierze się wszystkie bakterie z "zewnętrza" kota ... Dr Neska - Suszyńska bez najmniejszego problemu na żywca pobierała mocz u mojego kota furiata - bezpośrednio z pęcherza - przez powłoki brzuszne ... Wbrew temu co się wydaje - to nie jest bolesne badanie, trzeba tylko dobrego weta ....
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5569
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto cze 16, 2015 23:45 Re: Proszę o pomoc - kot zwraca jedzenie

Tak właśnie, poprzednia wetka (nie wspomnę kto...) zrobila narkozę do pobrania krwi, Dr Molenda kilka dni później zrobił to samo doskonale i bez narkozy. Myślę że to świetny lekarz.
A wracając do tematu, bo przeciez nie o lekarza tu chodzi tylko o radę, bo może ktoś spotkał się z podobnym przypadkiem- kicia zjadła mi wczoraj w nocy sporo różnego żarcia i nie zwróciła. Rano kilka chrupek i też ok. A dziś wieczorem mięsko zjadła, zaraz zaczęła intensywnie mlaskać i zwróciła sporo śliny z resztami mięsa. Zaraz pobiegła dojeść, chwilka ok, podbiegła znowu do michy i jadła rybkę i chrupki, popijała wodą. Już myślałem, że będzie dobrze a tu po godzinie widzę ze zaczyna mlaskać, trzepać głową po chwili już ruchy szyi - no i znowu to samo. Teraz się schowała do szafy bo już zaczyna źle znosić psychicznie te wymioty. I znów do michy, wymioty pobudzają u niej głód...

Czupurek21

 
Posty: 10
Od: Nie cze 14, 2015 23:44

Post » Śro cze 17, 2015 8:35 Re: Proszę o pomoc - kot zwraca jedzenie

Nie mieszaj kotu tak jedzenia. Surowe mięso, chrupki i puszki trawia się inaczej. Zdecyduj się na jeden rodzaj pokarmu. Najlepiej zacznij od jednego rodzaju dobrej puszki. Podawaj troche częściej, ale w mniejszych ilościach. Zwrotka z surowego mięsa mnie najmniej dziwi. Do stawienia mięsa potrzebne jest bardziej kwaśne środowisko niż przy puszkach czy chrupkach. Mój kot nie gryzie tylko łyka w całosci większość pokarmu (jak bardzo duże kawałki to miażdży, żeby przeszło dalej bez problemów), jak przestawiłam go z puszek na surowe to potrafił zwrócić niestrawiony kawał mięsa po kilku godzinach, po puszkowym posiłku. Mielone mięso było ok, w niewielkich ilościach i po kilku dniach kawałki były trawione.
Możesz dawać gluta z siemienia lnianego oslonowo na podrazniona wymiotami sluzowke. Między posiłkami po 5ml. Bezpośrednio po wymiotach nie dawaj nic na siłę.

Satirra

 
Posty: 767
Od: Nie lut 23, 2014 10:33
Lokalizacja: Londyn

Post » Czw cze 18, 2015 8:15 Re: Proszę o pomoc - kot zwraca jedzenie

Puszek kicia nie je od zawsze. Najbardziej lubi myszki.... niestety. Poza tym - chrupki (tylko nie medyczne), surowe: ryba sola i wołowina, śmietanka 30%. Ot cała dieta Czupura za ostatnie 11 lat.
Wczoraj już myslalem , ze sukces - kot w szampańskim humorze, u weta na stole walczyła jak dawniej a i w domu molestowała nas strasznie o wypuszczenie na umiłowana wolność, no i zwrotów jedzenia nie było, ale też mięsa nie dostała - tylko rybkę i chrupki.
Niestety, dziś kotek już smutniejszy , zabrał się za chrupki i dosłownie chwilę po odejściu od miski skulił się jakby, poszedł do kąta, pomlaskał ostro językiem i zazgrzytał zębami- i zwrócił, w takiej samej postaci jak zwykle...Sluz / slina, w niej lekko rozmięknięte chrupki.
Kurcze, stomatologia to (nadżerka języka wolno się goi), gastrologia, toksykologia czy jeszcze coś innego????
Jutro kolejna wizyta u weta, mają być podjęte diecezje co do dalszego postępowania.

Czupurek21

 
Posty: 10
Od: Nie cze 14, 2015 23:44

Post » Czw cze 18, 2015 9:02 Re: Proszę o pomoc - kot zwraca jedzenie

Nie dawaj jej jednocześnie chrupek i mięsa.
Mięso trawi sie ok 5 godzin, chrupki do kilkunastu godzin, nie krócej niż 8.
Czyli chrupki tylko jako ostatni posiłek przed spaniem, żeby mialy czas się strawić.
Ale ja bym w ogóle unikala suchego jedzenia.
Jak jej dajesz jeść, daj najpierw troszkę, tak na 1-2 kęsy. Kiedy zje i nie zwymiotuje (albo zwymiotuje, wtedy odczekaj) dopiero daj resztę porcji.
Czy kotka nie jest odwodniona? takie wymioty zaraz po jedzeniu kojarzą mi się z odwodnieniem (między innymi).

Zrób kotce badanie moczu, takie zwykłe. Jeżeli nie uda się pobrać w domu (na wyparzoną chochlę podstawioną pod tyłeczek kiedy już zacznie sikać) to nie bój się pobrania igłą przez powłoki. To dla kota jak zwykly zastrzyk.

We Wrocławiu polecanymi diagnostami są dr Hildebrannt i dr Hiroko Kanzawa, chyba bardziej ten drugi. Tu poczytaj
viewtopic.php?f=22&t=126834
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13725
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 18, 2015 11:51 Re: Proszę o pomoc - kot zwraca jedzenie

Nie pamiętam norm sodu u kota ale jeśli podane przez Ciebie są prawidłowe a wynik prawdziwy - jest to stan zagrożenia życia kotki.
Trzeba by koniecznie ten drastycznie niski poziom sodu u kotki wyrównać, ale bardzo ostrożnie, bo podanie zbyt dużej ilości sodu przy jego za niskim poziomie to duże ryzyko powstania obrzęku mózgu!

I szukać przyczyny (powtórzywszy jonogram - bo może to błąd) - nadnercza wet od usg dobrze obejrzał?

Chyba że badanie było tuż po okresie silnych wymiotów, one też mogą spowodować spadek poziomu sodu - organizm traci go z kwasem żołądkowym. Ale to trzeba koniecznie sprawdzić.

Blue

 
Posty: 23494
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw cze 18, 2015 17:13 Re: Proszę o pomoc - kot zwraca jedzenie

podaje lekko posolona wode za rada weta
wyniki pobrane owszem, po wymiotach po wczesniejszej (2 dni) narkozie.
teraz wetka - zmienniczka przestraszyla mnie nie na żarty - ze ta nadzerka języka może być nowotworem.....
Sam już wariuje i nie moge dojsc do ładu z myślami. Czy jest chora internistycznie/gastrycznie
czy , jak twierdza moje vety - za wszystko odpowiada "to coś" na języku..
Jeśli moi lekarze będą jutro znów opowiadali o "złym" to wieczorem mam umówioną wizytę u dra Hildebranda
A dodatkowo mam problem - powiniennem w tą niedzielę wyjechać na urlop na tydzień. Nie , nie jestem niewrażliwcem który własne wywczasy przedkłada nad zdrowie swojego zwierzaka. 2 lata temu w identycznej sytuacji zostałem w domu jak kota przyszła z naderwanym więzadłem i miała operację ortopedyczną, po której straciła chęć do życia. Dwa tygodnie karmiłem i poiłem strzykawką. Teraz niestety jest tak, że 3 inne osoby nie pojadą, jeśli ja nie pojadę. Do opieki nad kicią był przewidziany facet, który o kotach nie ma pojęcia. Poda jeść i pić, sprzątnie kuwetę i tyle. Nie złapie kota, który zresztą mu tego z pewnością nie ułatwi, nie zawiezie do veta ani nie nakarmi ręcznie w razie potrzeby. Niby to tylko tydzień, ale dla kici może być AZ tydzieñ...

Czupurek21

 
Posty: 10
Od: Nie cze 14, 2015 23:44

Post » Czw cze 18, 2015 17:20 Re: Proszę o pomoc - kot zwraca jedzenie

Popytaj w lokalnych fundacjach (niektóre są na forum, np. Neko) :idea: Może ktoś by pomógł w tej sytuacji - to w końcu tylko tydzień.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 18, 2015 18:26 Re: Proszę o pomoc - kot zwraca jedzenie

Skąd jestes?
Pływanie pod prąd wyrabia mięśnie.
Obrazek Obrazek Obrazek

lucjaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 15287
Od: Czw mar 22, 2007 12:20
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 18, 2015 18:34 Re: Proszę o pomoc - kot zwraca jedzenie

Wysoka, tuż przy południowej granicy Wrocławia.
Jeśli się zdecyduję jechać, to ten człowiek będzie mieszkał z kicią u nas - zmiana mieszkania z tak neurotycznym , przewrażliwym kotem, nie wchodzi w grę.
Ewentualna pomoc mogłaby być potrzebna, gdyby coś zaczęło się dziać - typu [potrzeba nagłej kroplówki itp

Czupurek21

 
Posty: 10
Od: Nie cze 14, 2015 23:44

Post » Pt cze 19, 2015 13:40 Re: Proszę o pomoc - kot zwraca jedzenie

To nie pomogę niestety :(
Tak jak ktoś radził - popytaj w fundacjach. Może mógłby wchodzić w grę wet na telefon?
Pływanie pod prąd wyrabia mięśnie.
Obrazek Obrazek Obrazek

lucjaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 15287
Od: Czw mar 22, 2007 12:20
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt cze 19, 2015 14:56 Re: Proszę o pomoc - kot zwraca jedzenie

Króciutko na temat złapania moczu. Można kupić taki specjalny żwirek do kuwety, wygląda jak małe przezroczyste koraliki. Sypie się do wyparzonej kuwety zamiast żwirku i mamy czysty mocz do pobrania po załatwieniu kota, jest nawet dołączona pipetka. U mnie sprawdziło się wielokrotnie i bezstresowo. Ten żwirek zamówiłam w lecznicy, na drugi dzień miałam. Może jest tez w lepszych sklepach zoologicznych.
Mocne kciuki za koteczkę!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17888
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt cze 19, 2015 15:10 Re: Proszę o pomoc - kot zwraca jedzenie

Dzięki!!

Czupurek21

 
Posty: 10
Od: Nie cze 14, 2015 23:44

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66 i 259 gości