ciagla biegunka :/ nie mija :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 15, 2004 18:55

w kulce z masla? :roll:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84885
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie sie 15, 2004 20:00

u mnie jedyny skuteczny sposób podawania tabletki to na cztery ręce, mój TZ trzyma kota delikatnie acz stanowczo a ja otwieram pycholka, wrzucam tabletkę i przytrzymuję. Jak kota się bardzo wyrywa to daję spokój i próbuję za jakiś czas. Na szczęście miały tylko po jednej tabletce dziennie jeść bo częściej, zwłaszcza starsza, pewnie by się nie dała złapać.
W jedzeniu wyplują to fakt, masło wydaje sie ok. tabletka do środka i do lodówki a potem podawać - sposób wydaje się nie zły, ale nie testowałam.
I trzymamy kciuki za zdrówko :ok:

Kaja

 
Posty: 1346
Od: Nie maja 30, 2004 22:35
Lokalizacja: Warszawa, Praga Płd.

Post » Nie sie 15, 2004 20:39

A może by na jakiś czas spróbować przejść na Interstinal Royala...
Ja co prawda stosuję go już u dorosłej (starej) kotki, ale rewelacyjnie zatrzymał rozwolnienia odporne na wszelkie leki.

mONA

 
Posty: 197
Od: Pon wrz 29, 2003 11:40
Lokalizacja: Bielawa

Post » Nie sie 15, 2004 20:51

Eukanuba Intestinal jest lepsza od RC 8) jezeli juz, polecam...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon sie 16, 2004 14:13

Lidio, jeszcze raz gorąco namawiam Cię na siemię lniane. Jestem przekonana, że gdybyś zaczęła je podawać kotkom w piątek, dziś byłoby już po problemie, a pewnie nawet wcześniej.
To naprawdę niezastąpiony w takich sytuacjach lek, dziwię się, że tak mało znany i wykorzystany. Na dodatek tani. I nie musisz rezygnować z innych leków, możesz siemię potraktować jako lek wspomagający, chociaż Smectę i węgiel podarowałabym sobie.
Siemię byłoby wskazane w tej sytuacji również ze względu na swoje właściwości nawadniające, łagodzące podrażnienia jelit, gojące i ogólnie odżywcze. Pomaga też pozbyć się ciała obcego, jeśli utkwiło gdzieś w przewodzie pokarmowym, choć to pewnie nie jest przyczyną biegunki u Twoich kotków. Koty, zwłaszcza chore, nie wzbraniają się przed piciem siemka (dobrze jest przed podaniem dać im powąchać zawartość strzykawki), a niektóre piją nawet same ze spodeczka. Widocznie czują, że jest to dla nich korzystne.
I faktycznie dobrze byloby też wstrzymać się na jeden dzień z podawaniem jedzenia. Potem polecam mięso z gotowanych skrzydełek kurczaków – działa bardzo zapierająco.
Pozdrawiam Ciebie i kotki
Jola
Ostatnio edytowano Wto sie 17, 2004 7:35 przez jola.goc, łącznie edytowano 1 raz

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Pon sie 16, 2004 14:33

Lui pisze:Moje też cierpiały na przewlekłe biegunki. W końcu okazało się że to lamblie.
W tej chwili są po kuracji Zentelem. Z tego co wiem Metronidazol też jest na to dobry. I jeszcze Aniprazol.

Pzdr,


na lamblie jeszcze furazolidon - na kokcydia tez działa

karunia

 
Posty: 2224
Od: Pon kwi 26, 2004 22:10
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto sie 17, 2004 15:47

Witaj Lidio!
Uważaj z metronidazolem, uszkadza watrobę, być może wystarczyłyby łagodniejsze środki, tak jak pisałem. Nie można długo podawać antybiotyków ani metronidazolu. Mojego ulubionego kota tak właśnie wykończyli kiedyś lekarze. Ja bym nie podawał, po tym, co teraz wiem. Jeśli jednak chcesz podawać, metonidazol, który jest bardzo gorzki weterynarze radzą chować w maśle (zamrożonym). Ja mam jeszcze inny sposób: odpowiednio podzielone tabletki oblewam żelatyną i suszę. Pisałem już o tym kiedyś na tym forum. Takie oblane są bez smaku i koty łykają je bez oporów.
Pozdrawiam, Juliusz.

jul-kot

 
Posty: 1063
Od: Wto sty 27, 2004 18:10
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Chanelka, Google [Bot], kasiek1510, ryniek, Vi, Zeeni i 542 gości