Oj tak ,dzieciak tz. żywe srebro ,ale takie powinny być dzieci..
Bartek pyta -mamo czy ja też byłem taki niegrzeczny jak Oliwka?
Oliwka jest grzeczna tylko jest dzieckiem
nie wiem czy Go pocieszyłam ale Oliwka nie dorasta Mu do pięt
Lori dobrze ,ale wciąż na p.bólowych.
Pysio ma owrzodziały ,w środku nadżerka ,a z wierzchu jak by wrzody ,jak by ranki ...ale je i bawi się i już nawet mniej się pluje ..
Elmo ok. jest tak jedwabisty że sam dotyk nawet bez patrzenia na niego to już euforia
Lori ma inną sierść ,grubą ,gęstą ,tak jak by miała mieć ciut dłuższe futerko.
Malutek ,słodyczka cudna ,pierdołowatoś straszna ,ale on wciąż jest karakanem.
Niestety nie chce nic innego jeść jak kuraka gotowanego ,nawet jak zmieszam to grzebie i odchodzi
przejdzie odrobinę do sypanego Weaninga ew. zmielona wołowinka i to też trzeba dobrze ukryć w kurczaku.
Wczoraj domieszałam indyka ,dziś kupa zielona