Witam Kochani i zapraszam do nowego wątasa . kontynuacja
viewtopic.php?f=1&t=167962&start=1500BARDZO POSZUKUJĘ DOMKÓW DLA KOCIĄT OD KOTECZKI FELV+ ,DZIECIAKI CUDEM UNIKNĘŁY ŚMIERCI GŁODOWEJ ,LEŻAŁY NA BETONIE KONAJĄC Z GŁODU I ZIMNA ,ZAJĘŁY SIĘ JUŻ NIMI MRÓWKI Kociaki żyją ,mają się bardzo dobrze ,niestety u ich mamy wyszedł FeLV +.
W tej chwili są piękne ,dorodne ,zdrowe ,wesołe ,kuwetkowe ,mają już z 6 tygodni.
Jeden na początku lipca idzie do marta-po
reszta czeka.
Do adopcji również kociaki z interwencji ,było ich dużo ,została 1 dziewczynka ,chłopczyk biały też już ma swój dom ,tyle że od lipca
Wstępnie dostał na imię Elmo.
Szylka jeszcze nie ma imienia ,myślę nad Melą lub Emmą ...
Dorosłe koty (z interwencji) dziś zawozimy do Fundacji ,niestety nie ma innego wyjścia ,na szczęście tam są świetne warunki ,przestrzeń i woliery itp.
Wrócić do syfu z którego zostały zabrane nie mogą ..
Dla kociar to czas wzmożonej pracy ,z każdej strony telefony z prośbą o pomoc ,lub żądaniem typu weźcie i zróbcie
i tekst który mnie strasznie wkurza ,bo wie pani ja jestem za wrażliwa
a ja nie jestem ,skąd ,ja jestem z żelaza
nie lubię ludzi za wrażliwych
Martwi mnie białasek Elmo ,od wczoraj ma gorszy apetyt
Reszta po staremu ,żyjemy od fuchy do fuchy dziękując że są
Wyczesałam dziś Kudłatego ,sypie się chłopak tak że biały puch fruwa wszędzie.
Zapraszamy Kochani do nas ,bo samotność to nie jest coś co lubię najbardziej