Wolno żyjąca koteczka z depresją :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 29, 2015 10:59 Wolno żyjąca koteczka z depresją :(

Prośba o pomoc.

Otóż, jedna z moich podopiecznych wolno żyjących koteczek wpadła w depresję po stracie ukochanej towarzyszki :(.
3 tygodnie temu znalazłam ciałko martwej kotuni Piraci :placz: , z którą przyjaźniła się druga moja podopieczna koteńka Tosia. Niestety Tosia również odkryła to ciałko i nie opuszcza miejsca, w którym je znalazła. Ciałka Piraci, oczywiście już dawno nie ma, a Tosia czeka, aż jej kochana przyjaciółka wróci :placz:

Tosia nie przychodzi na codzienne jedzonko (miejsce karmienia, z którego obie korzystały jest nieco oddalone od feralnego miejsca, w którym zostało znalezione ciałko Piraci) i w ogóle się stamtąd nie rusza :(. Donoszę jej jedzonko i wodę własnie tam, ale serce mi się kroi jak patrzę na tę biedulkę, wcześniej bardzo wesołą, biegającą po całym terenie, wspinającą się na drzewa, teraz smutną, siedzącą i czekającą na powrót przyjaciólki :(

Błagam pomóżcie, podpowiedzcie co mogę zrobić dla Tosi, aby koteńka mogła wrócić do normalnego funkcjonowania :201494

Z góry dziękuję
Pozdrawiam
Obrazek ANATOLEK [*] 25.03.2000 - 18.02.2015.

Anatolek

 
Posty: 1312
Od: Nie mar 11, 2012 14:07
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 29, 2015 11:30 Re: Wolno żyjąca koteczka z depresją :(

Czy są tam inne koty?
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8148
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt maja 29, 2015 11:51 Re: Wolno żyjąca koteczka z depresją :(

Prakseda pisze:Czy są tam inne koty?


Są, jeszcze trzy koteczki, ale one w tej chwili nie zbliżają się do feralnego miejsca (wszystkie pięć dziewczynek stanowiły stadko). Pozostałe White'cinka, Krysia i Malwinka prowadzą normalne życie i nadal przychodzą regularnie na karmienie.
Obrazek ANATOLEK [*] 25.03.2000 - 18.02.2015.

Anatolek

 
Posty: 1312
Od: Nie mar 11, 2012 14:07
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 29, 2015 12:55 Re: Wolno żyjąca koteczka z depresją :(

Najlepiej chyba byłoby poszukać jej domu, wyadoptować tam, gdzie już jest jakiś kot. Wiem, że to tzw "dobra rada".
Nie mam pomysłu jak ją stamtąd odciągnąć.
Zle, że przebywa w tym niebezpiecznym miejscu.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8148
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt maja 29, 2015 13:32 Re: Wolno żyjąca koteczka z depresją :(

Prakseda pisze:Zle, że przebywa w tym niebezpiecznym miejscu.


Nie, to miejsce nie jest niebezpieczne :) Tam w pobliżu są kocie (ich osobiste domki) budki, zatem to nie kwestia niebezpieczeństwa. Chodzi o to, aby w jakikolwiek sposób pomóc Tosi pokonać smutek i umożliwić powrót do normalnego kociego życia. Żal serce ściska kiedy się na Nią patrzy.

A swoją drogą, niech tylko ktoś mi powie, że koty to stworzenia pozbawione emocji i uczuć, to zapraszam szczególnie do odwiedzenia Tosi :kotek:
Obrazek ANATOLEK [*] 25.03.2000 - 18.02.2015.

Anatolek

 
Posty: 1312
Od: Nie mar 11, 2012 14:07
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 29, 2015 13:47 Re: Wolno żyjąca koteczka z depresją :(

Jest bezpiecznie ale z jakiegoś powodu tamta koteczka odeszła.
Może jest chora.

anka1515

 
Posty: 4107
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pt maja 29, 2015 13:58 Re: Wolno żyjąca koteczka z depresją :(

anka1515 pisze:Jest bezpiecznie ale z jakiegoś powodu tamta koteczka odeszła.
Może jest chora.


Obserwuję Ją. Nie widać żadnych objawów chorobowych i je.
Fakt, nie mam zielonego pojęcia z jakiego powodu odeszła Piracia. Pierwsze co pomyślałam, to że ktoś Ją otruł. Ale potem uznałam, że ponieważ właśnie Piracia była najbardziej płochliwa z całej piątki, to mniej prawdopodobna opcja. Ale (za przeproszeniem) pierun tak naprawdę wie .... Teraz jednak postanowiłam skupić się na Tosi.
Obrazek ANATOLEK [*] 25.03.2000 - 18.02.2015.

Anatolek

 
Posty: 1312
Od: Nie mar 11, 2012 14:07
Lokalizacja: Poznań




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Na Kocią Łapę i 505 gości