» Pt maja 29, 2015 10:26
Re: POMOCY Miesięczna Luśka nie załatwia się i mało je.
Przede wszystkim wyrazy uznania, ze zaopiekowaliście się kotkiem.
Kupy nie ma bo, mało je. Co mnie nie dziwi, bo w tym wieku kocięta jeszcze nie jedzą samodzielnie. Na wszelki wypadek podaj jej do pysia strzykawką olej parafinowy (1 cm). Do kupienia w aptece bez recepty, kosztuje grosze. To ułatwia wypróżnienie, jest wydalane z kałem. Nie zaszkodzi.
Ja kocięta w tym wieku karmię smoczkiem. I nie rozrzedzonym mlekiem. Przeciwnie, takie maleństwo musi mieć pokarm treściwy, jeść bez ograniczeń. Kup mleko dla kociąt (w sklepach zoo. lub u weta). Dawaj smoczkiem (są specjalne dla kociąt), jak nie masz gdzie kupić, to strzykawką. Jeżeli kotek zaczyna sam jeść ( to musi mieć jednak więcej jak miesiąc) to trzeba go przyzwyczajać etapowo. Nie będzie jadł karmy puszkowej w kawałkach i w dodatku z miski. Na początku musi jeść półpłynne. Najlepsze są paszteciki dla niemowląt Gerbera, z kurczak lub indyka. Taki maleńki słoiczek. Pasztecik ten rozmieszaj z ciepłą wodą na konsystencje gęstej śmietany i podawaj mu, najpierw z ręki, na palcu. Potem taką samą papkę podstawiaj mu na maleńkim spodeczku. Potem możesz spróbować z drobno mielonym mięsem. Dopiero w kolejnym etapie można podawać gotowe puszki i saszetki dla juniorków.
Ostatnio edytowano Pt maja 29, 2015 10:34 przez
Prakseda, łącznie edytowano 1 raz
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)