Koty Patmola

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 31, 2015 7:17 Re: Koty w ziołach

nie wiem czy ona jest Mała
ale na pewno podobna

a jak Car?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27175
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon sie 31, 2015 7:29 Re: Koty w ziołach

Mam wrażenie, że próba przedstawienia zwierzolubów jako nieczułych na krzywdę ludzką to stała tendencja. A im kto mniej realnie robi w tym kierunku, tym głośniej woła "a dzieci w Afryce głodują" :roll: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon sie 31, 2015 7:47 Re: Koty w ziołach

tak właśnie jest
ja mam wrażenie, ze ci ludzie. którzy atakują w taki dziwny sposób -sami przecież nie atakowani
czują się winni, chociaz sami się nie chcą do tego przyznać, nawet przed sobą i sami atakują
bo oni, przecież, gdyby pomagali, tak sobie myślą, -to na wielką skalę - nie jakimś kotom, ale od razu w Afryce i na księżycu -i dla mnie to jest zakłamanie takie
bo wydaje mi się, ze najpierw to trzeba pomagać tym ludziom czy zwierzakom obok siebie -zwyczajnie
bo to jest osiągalne i namacalne i sensowne

a dzieciom w Afryce to trudno pomóc mieszkając sobie gdzieś tam w Polsce, chyba że przez wpłaty pieniędzy - ale nie wiadomo na co te pieniądze tak naprawdę pójdą i jaka ta pomoc będzie rzeczywista
patrząc nawet na kocie fundacje -to różne wygląda
trzeba by poznać jakieś konkretne dziecko i jemu pomagać
ale to trudne

wczoraj dałam kotom żołądki i wątróbkę - w całości
jeszcze dwa miesięcy temu nie chciały wątróbki
ani całej, ani zmielonej, ani pokrojonej, ani sparzonej
musiałam im mielić i mieszać z innym mięsem

a wczoraj dałam im cała wątróbkę i cale żołądki
jadły z apetytem

komu kota nauczonego jedzenia surowego mięsa?
mam trzy do wyboru 8)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27175
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon sie 31, 2015 10:56 Re: Koty w ziołach

ten żwirek w zoologicznym wychodzi jednak troszkę drożej
3 zł na 10 litrów , jak się kupuje żwirek w zoologicznym w workach 10 litrów (ale muszę wtedy brać Młodą, żeby mi przytachała -bo ciężki ten worek)
albo 9 zł na 10 litrów -jak idę sama i kupuje worek 5 litrów

wychodzi mi ok 30 litrów żwirku w miesiącu
no wiec kupiłam kilka worków w sklepie zoo (korzystając z okazji jak Młoda była w domu i przytachała) i doszłam do wniosku że to bez sensu
taniej jest w zooplusie
wiec dzisiaj zamówiłam żwir w zoo-plusie, i od razu wzięłam sobie ich dzisiejszy gratis -te kulę dla kota (wygląda słabo, ale mogę spróbować)

i poniewaz ciągle mam problem z dawaniem suplementów -kupiłam tez puszki Smilli z tuńczykiem -zwierzaki je lubią, dołożę jeszcze więcej suplementów
i może przejdzie

całe kawałki mięsa z kośćmi typu skrzydełka, szyjki,pałki itd
a także żołądki, serca, wątróbka
wszystko pięknie i chętnie zwierzęta jedzą

chętnie i z apetytem jedzą tez jogurt naturalny czy tuńczyka/sardynki/itd w puszcze (tego dla ludzi)

chętnie, ale za szybko, jedzą zmielone mięso
i potem marudzą, że mało było, strasznie mało
no bo, szyjki czy pałki jedzą ok 30 minut, a mięso zmielone ze 3 minuty (po prostu łykają)

ale jak dodam do jogurtu czy mięsa mielonego suplementy
część kotów wymiotuje szeroko i wszechstronnie
przeważnie te same

może źle im to mieszam? za słabo?
może te wymiotujące powinnam karmić oddzielnie?
sama nie wiem
różnie próbuję
teraz chce spróbować z puszkami -puszki już maja taurynę, a mogę troszkę dodać za kazdym razem innego suplementu
i te kotki wymiotujące wezme oddzielnie do karmienia -albo dam taka puszkę niewzmocniona

dla zachęty powiem, że Alibaba jest do oddania
i on nie wymiotuje jogurtem z tauryną
chętnie je mięso, w tym skrzydełka i żołądki
wiec jakby ktoś chciał kota takiego co na dietę Barf się nadaje -to polecam

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27175
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon sie 31, 2015 11:03 Re: Koty w ziołach

Te dla ludzi puszki są przyprawiane, to chyba nie jest najlepiej, ale rozumiem, że nie dajesz hurtowo.
Car jest bardzo fajny.
Dowiedziałam się, jak Twoja Córka ma na imię 8)
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46713
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon sie 31, 2015 11:11 Re: Koty w ziołach

puszki maja sól, a zwierzaki tez potrzebują soli
normalnie w mieszankach daje się albo kamienną niejodowana z Kłodawy, albo himalajską
ja im już soli nie dodaję
te puszeczki dostają jako taka przekąskę -żeby suplementy dodać -nie jako jedzenie

no to widzę, że się wszystkiego dowiedziałaś 8)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27175
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon sie 31, 2015 11:22 Re: Koty w ziołach

Możliwe, że te hafty to właśnie z powodu zbyt szybkiego połykania jedzenia. Trzeba by tym hafciarzom małymi porcjami dawać - tylko to wydłuża karmienie.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon sie 31, 2015 11:33 Re: Koty w ziołach

te małe porcje tez łykają na raz
no i nie mam gdzie zamykać za bardzo do takiego jedzenia
biorąc pod uwagę, że muszę wyrzucić z pomieszczenia i psy i wszystkie koty
i Młody musi nie skakać, a mój TŻ lepiej żeby się nie przemieszczał
ma być spokój i cisza

Szapo jest mistrz wymiotowania, ale on wymiotuje po godzinie -nie od razu
nie da się go przez godzinę pilnować, może powinnam go gdzieś unieruchomić, żeby nie skakał
i czasem Łapa wymiotuje, czasem Tymoteusz -in je bardzo łapczywie i za dużo -jak jest mielone

w ogóle jak dostają mielone jedzenie lub jogurt
to zawsze kilka kotów potem zwraca kłaczki - wyglądają cudnie jak te myszy dla kotów, dobrze ubite i uformowane, -ale wyrzucam do kosza

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27175
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto wrz 01, 2015 8:05 Re: Koty w ziołach

wkleję cytat z innego wątku \bo jest moim zdaniem doskonały -sama bym lepiej nie napisała
Kazia pisze:
Ikerka pisze:
Kazia pisze:Najlepsza karma komercyjna
http://sklep.modernpet.pl/pl/36-ziwipeakkot

Twoim zdaniem jak rozumiem :-)
Nie, nie moim

http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=168

Przegląd i omówienie najlepszych karm.

Ja po pierwsze w ogóle nie daję karm komercyjnych, żadnych.
Po drugie, na te najlepsze mnie nie stać.
No i jeszcze na glowę nie upadlam, żeby płacić 50 zł i więcej za kg mięsa, które ze sklepu mam średnio za ok 10 zł kg, tylko dlatego że ktoś to mięso zamknął w puszkę.
Po trzecie, nawet najlpsze jedzenie z puszki zawsze będzie jedzniem z puszki. Ja nie jem jedznia puszkowego. To dlaczego mam takie dawać moim kotom ?

Pokazując tę karmę, chcialam zwrócić uwagę głównie na jej cenę.
Te naprawdę najlepsze karmy mają takie ceny, że raczej malo kogo chyba stać na karmienie tym kota na stale.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27175
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto wrz 01, 2015 9:59 Re: Koty w ziołach

No wiadomo - za wygodę płaci się słono :mrgreen: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto wrz 01, 2015 11:28 Re: Koty w ziołach

Zaglądam w biegu w przerwie miedzy urlopami....

Na wątku z problemem kota widzę Twoje pytanie:
Kod: Zaznacz cały
leży gdzieś w centralnej części mieszkania? z łapami do góry?

Co to znaczy gdy kot tak się zachowuje?
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 01, 2015 11:42 Re: Koty w ziołach

zapytałam z ciekawości w jakiej pozycji sypia
bo różne pozycje mogą o czymś świadczyć, ale nie muszą -a Ten Pan z tamtego wątku bardzo mało szczegółów podaje
u mnie w pozycji "na chlebek" sypiał jaki czas jeden kot -który był początkowo zawsze w gotowości do ucieczki
teraz juz tak nie sypia
pozycja na plecach i koła do góry -to pełen luz u moich kotów, psy tez tak sypiają
jak są zmęczone i zadowolone

Brytyjczyki sa takie puchate, bez-karkowe
z tego co czytam na różnych watkach lubią spać na plecach w pozycji -koła do góry
i to jest pozycja uważana za pełną relaksu i beztroski
(mój Gafi, odrobinę w typie Brytyjczyka) tez tak sypia

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27175
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto wrz 01, 2015 11:48 Re: Koty w ziołach

Tak mi się wydawało - moi uwielbiają tak leżeć i spać i odczytuję to jako wyjątkowo luzacką pozycję zadowolonego z życia zwierzaka.... tylko muszę uważać gdziekolwiek się nie ruszę bo kładą się wszędzie zwłaszcza na środku pomieszczeń i w przejściu, w każdym pomieszczeniu nawet malutkiej toalecie przy zgaszonym świetle.... a ciemne trudno zauważyć :wink:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 01, 2015 11:53 Re: Koty w ziołach

moje tez się tak kładą
czasem ktoś je nadepnie
czasem pies po nich przebiegnie
nie ruszą się

Garfi sypia na plecach z łapami do góry na blacie w kuchni
wtulony głową w czajnik elektryczny :roll:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27175
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto wrz 01, 2015 19:53 Re: Koty w ziołach

Zwierzaki sypiają do góry kołami tylko wtedy gdy czują się bezpiecznie i mają zaufanie do opiekunów. Zauważcie, że bezdomniaki nie pozwalają sobie na taki luksus. Muszą zachować czujność i chronić delikatniejsze części ciała.
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 295 gości