Koty Patmola

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 04, 2015 14:30 Re: Koty w ziołach

dajesz surowa wołowinę?
taką gulaszową?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27168
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto sie 04, 2015 15:48 Re: Koty w ziołach

Tak, jak najtańszą znajdę, ale szukam chudej - prosze się w sklepach itd. W biedronie bywa gulasz pakowany, ale często droższy i też ma części , którymi moje koty gardzą.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 23010
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 05, 2015 17:24 Re: Koty w ziołach

ja w marketach mięsa nie kupuję -bo moja suka, Caillou, która jest pierwszym testerem mięsa -uważa, że mięso np z Tesco jest absolutnie niejadalne i ma obrzydliwy zapach
z Reala - jej zdaniem no ostatecznie może być, nie śmierdzi strasznie ale ona i tak nie będzie jadła
z Biedronki -nie próbowałam
kupuje w mięsnym takim firmowym -mają tylko mięso i wędlinę konkretnej firmy

zdjęcia z posiłku 8)
moje koty pięknie jędzą mięso -ze tak powiem
ale minusem jest to, że nie jedzą na misce -czyli po posiłku podłoga do wytarcia :?
ale plusem jest to, ze podłoga jest jaka jest 8) wiec zbytnio nie przezywam
no i zjadają te swoje kawałki do czysta -czyli nie trzeba zbierać i wyrzucac resztek
tylko szmatą 8) przetrzeć i gotowe (ja wycieram wodą z octem i odrobiną olejku eterycznego)

Obrazek
Szapo je, Tymoteusz tez je, ale widac go z tyłu

Obrazek
Elbert na pierwszym planie, w tle Ryjonek

Obrazek
Zorro

Obrazek
RYjonek

teraz, to znaczy w tym tygodniu, w moim mięsnym ćwiartki z kurczaka są po 4.99 za kg
Sweetie dostaje całą ćwiartkę (albo dwie -zależy jakie są duże)
a kotom dzielę ćwiartki na 3-4 kawałki, tak aby kawałków było wiecej niż kotów
i stawiam pełna miskę na środku pokoju i każdy kot sobie podchodzi bierze kawałek )albo dwa od razu jak Elbert) i sie odsuwa
samoobsługa czyli szwedzki stół
tylko Alibaba dostaje pod nos w kuchni

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27168
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro sie 05, 2015 19:09 Re: Koty w ziołach

He, he, he.. ale moje koty by miały miny :mrgreen:
Nie kupię kurczaka, bo nie chciały jeść pokrojonego nawet, a Migdał był uczulony na kury.
W marketach typu real nie, ale na stoiskach jakichś firmowych ew. Jeśli jest tanie.
Jak położę taki kawałek do odmrożenia np. , a Migdał akurat lezy na ladzie.. to dalej leży. Obok miseczki. I czeka aż dostanie pokrojone pod nos. A potem może zje, a może nie. :twisted:

Podłogę masz śliczną. Serio.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 23010
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 06, 2015 6:00 Re: Koty w ziołach

Patmol, jestem pod wrażeniem od wczoraj :wink:
ale nie miałam już siły pisać. :ok:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw sie 06, 2015 17:05 Re: Koty w ziołach

a czemu od wczoraj?

nie wszystkie koty tak od razu załapały takie jedzenie
no i na początku lepiej dawać mało kości, żeby się nie zatykały
ale jakoś jedne koty szybciej, a drugie wolniej -ale wszystkie przekonały się do takiego jedzenia

ja rozmrażam tylko w lodówce - naczytałam się na barfnym forum, że poza lodówką absolutnie nie można
były długie wyjaśnienia, ale nie powtórzę porządnie :oops:
i jak wiem, że nie będę mogła iśc po świeże mięso - to po prostu całkiem rano przekładam mięso do lodówki
i wieczorem jest akurat rozmrożony
podaje posiłek dokładnie 20.30 :wink: i wszystkie zwierzaki, oprócz oczywiście mojej Caillou, są w pełnej gotowości

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27168
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw sie 06, 2015 18:01 Re: Koty w ziołach

ale jesteś precyzyjna :ok:
od wczoraj, bo wczoraj przeczytałam
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt sie 07, 2015 19:09 Re: Koty w ziołach

precyzja to podstawa :D

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27168
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt sie 07, 2015 21:41 Re: Koty w ziołach

A moje gadziny tylko mielone. Jak dałam całe skrzydełka to po memłały, po memłały i sobie poszły oburzone, że pancia je głodem morzy.
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Sob sie 08, 2015 6:16 Re: Koty w ziołach

Koty Patmola mają zadbane zęby. Patmol, podziwiam szczerze.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob sie 08, 2015 6:19 Re: Koty w ziołach

Podobno nic tak nie czyści zębów jak gryzienie surowego mięsa.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 23010
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 08, 2015 6:22 Re: Koty w ziołach

morelowa pisze:Podobno nic tak nie czyści zębów jak gryzienie surowego mięsa.

No pewnie, że tak jest. Znajoma mi radziła, żebym tak nie oprawiała mięsa na podwórko, jak to robię (część mielonego, inne części drobno krojone, oczyszczone). Ale stan podwórkowych zębów jest zwykle tragiczny od małego, bo wirusy też wpływają fatalnie na stan uzębienia.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob sie 08, 2015 6:37 Re: Koty w ziołach

Ciekawe czy u ludzi też tak działa... :? Nie sprawdzę bo jestem wege, ale może ktoś ? :mrgreen:
Tylko to nie może być tatar zmielony!
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 23010
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 08, 2015 7:35 Re: Koty w ziołach

morelowa pisze:Ciekawe czy u ludzi też tak działa... :? Nie sprawdzę bo jestem wege, ale może ktoś ? :mrgreen:
Tylko to nie może być tatar zmielony!

Czy u ludzi działa, nie mam pojęcia i w ogóle mnie to nie interesuje, przepraszam.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon sie 10, 2015 7:46 Re: Koty w ziołach

MalgWroclaw pisze:Koty Patmola mają zadbane zęby. Patmol, podziwiam szczerze.

morelowa pisze:Podobno nic tak nie czyści zębów jak gryzienie surowego mięsa.


cieszę się, że coś robię tak dobrze, że az ktoś mnie podziwia 8)
koty na podwórku trudniej nauczyć -bo jednak trzeba pilnować czy zjedzą i czy sobie dadzą radę
w domu łatwiej

nie można zaczynać od dużych kawałków z kośćmi -np. całych skrzydełek, ale wszystko powoli
czyli najpierw maciupeńkie kawałki surowego mięsa -bo większość zwierzaków nie umie tego jeść
nawet moja suka Sweetie (która teraz po prostu dostaje całą ćwiartkę z kurczaka do zjedzenia i nie ma problemu żadnego)
na początku jak dostała kawałek samego mięsa surowego, na tyle duży, że nie mogła przełknąć
to kilka minut obracała w pysku i wypluwała i nie wiedziała co robić -naprawdę chciała zjeśc, ale nie umiała pogryźć

a po surowych kościach na początku zwierzaki zatyka
wiec trzeba zaczynać od małych porcji kości i nie codziennie najpierw i obserwować załatwienia się
myślę ze 4-6 miesięcy trzeba dać zwierzakom czasu na przestawienie się z chrupek na całe surowe kawałki z kośćmi

teraz kotom taurynę mieszam z naturalnym jogurtem po prostu
bo mielenie mięsa przy takiej temperaturze raczej mnie odpycha :oops:
kupuje kubek (duzy)_ jogurtu, mieszam z tauryną i rozlewam na dwie miski -każdy troszkę zje i jest taka przekąska w ciągu dnia
(kto się nie dociśnie ten gapa 8) zawsze sa te same dwie gapy Garfie i Tymoteusz -wiec czasem dostają oddzielnie)

psom tez daje kubek jogurtu, ale bez tauryny




Sweetie i Patmol
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27168
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 293 gości