Śliczna Syjamka-już nie szuka domku ani tranportu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 15, 2004 21:19 Śliczna Syjamka-już nie szuka domku ani tranportu

Witajcie,

A więc pisałam o niej w wątku
http://www.forum.miau.pl/posting.php?mo ... t&p=673159 .

Niby miała być do piątku.
Teraz okazuje sie, ze niby chętny jest, ale nie wiadomo od kiedy on będzie i czy na pewno jest i tak w ogóle okazuje się, że nic nie wiadomo...

Więc jeżeli ktoś chciałby, albo zna kogoś kto by chciał - to proszę dajcie znać na maila: kulka@stone.pl albo lepiej: 880 480 486.

Kotka jest tymczasowo u mnie w domu (czas spędza głównie za pralką).

http://net.domena.pl/~wozik/schronisko/ ... mage1.html
Ostatnio edytowano Sob lip 24, 2004 14:18 przez kulka, łącznie edytowano 4 razy
Obrazek
oraz masa kociąt do kochania www.kociezycie.pl

kulka

 
Posty: 929
Od: Pon lip 05, 2004 14:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 15, 2004 21:24

Jaka piekna :1luvu: Szkoda, ze nie kocurek, bo juz bym rozpoczela blagania :roll:

Ellen

 
Posty: 673
Od: Wto gru 30, 2003 20:18
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 15, 2004 21:25

Dziś na pl.rec.zwierzaki pojawiło się takie ogłoszenie:

kupię kotkę syjamską, wiek 12-13 tygodni, z Głogowa lub okolic, najlepiej do
100 zł.

kontakt : gg 2039925 chachula@master.pl

Może warto napisać, choć oczywiście nie wiadomo, co to za osoba. Może dałoby się ją najpierw wysterylizować ?
Obrazek

Bonkreta

 
Posty: 6528
Od: Wto mar 16, 2004 22:22
Lokalizacja: Siemonia (ok. Katowic)

Post » Czw lip 15, 2004 21:45 Re: Syjamka-1,5 roczna-SZUKA DOMU

kulka pisze:Witajcie,

A więc pisałam o niej w wątku
http://www.forum.miau.pl/posting.php?mo ... t&p=673159 . (...)

Dałaś linka do pola zmiany własnego posta. Prawidłowy to ten: http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php?t=16801.

.:Sylwia:.

 
Posty: 144
Od: Pon maja 24, 2004 23:21
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw lip 15, 2004 21:50

Bonkreta pisze:Może dałoby się ją najpierw wysterylizować ?


Wolałabym, żeby najpierw trafiła do swojego domu, troszkę okrzepła ze stresu związanego ze zmianą miejsca, a potem na sterylke.

Ale jeżeli nikt się szybko chętny nie znajdzie to w poniedziałek ma umówiony termin sterylki.
Obrazek
oraz masa kociąt do kochania www.kociezycie.pl

kulka

 
Posty: 929
Od: Pon lip 05, 2004 14:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 15, 2004 21:51 Re: Syjamka-1,5 roczna-SZUKA DOMU

.:Sylwia:. pisze:Dałaś linka do pola zmiany własnego posta.


Ups:) Sorki:)
Obrazek
oraz masa kociąt do kochania www.kociezycie.pl

kulka

 
Posty: 929
Od: Pon lip 05, 2004 14:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 16, 2004 11:53

Mam wielką ochote wziąść koteczke ale jak wcześniej pisałam w innym poście to 2 tygodnie temu umarł mi kotek na FIP a w domu mam jeszcze 2 i chyba jednak nie powinnam ryzykować odczekać okres kwarantanny, a kusi ogromnie bo w sobote jade w okolice Wrocławia..... ale cóż jak uważacie, może lepiej poczekać?

moś

 
Posty: 60858
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt lip 16, 2004 18:51

Moś to chyba nie jest dobry pomysł.. za wcześnie... bardzo mi przykro z powodu Twojego kota..

podnoszę wątek bo koteczka potrzebuje pilnie domu - u Kulki nie może zostać za długo, koteczka generalnie zachowuje się tak, jakby była bardzo źle traktowana, bita czy co? na gwałtowne ruchy ponoć fuka i kuli się, w ogóle jest bardzo zestresowana
jutro ją zobaczę to porobię zdjęcia...
Bemol, Tosiek i Feliks oraz Pchełka za TM i Koleś za TM

miki

 
Posty: 1749
Od: Śro paź 22, 2003 11:23
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob lip 17, 2004 14:18

podnoszę
Bemol, Tosiek i Feliks oraz Pchełka za TM i Koleś za TM

miki

 
Posty: 1749
Od: Śro paź 22, 2003 11:23
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie lip 18, 2004 15:01

Kilka zdjęć koteczki :
http://www.kocie-zycie.prv.pl/syjamka.php

Syjamka zdecydowanie musi trafić do domu, gdzie da się jej sporo czasu na dojście do siebie - mineło kilka dni a ona wciąż siedzi wciśnięta w najciemniejsze kąty :( widać, że nie koty są problemem (w domu są jeszcze dwie kotki) ale boi się ludzi, musiała być naprawdę koszmarnie źle traktowana :( a jest przepiękna
Bemol, Tosiek i Feliks oraz Pchełka za TM i Koleś za TM

miki

 
Posty: 1749
Od: Śro paź 22, 2003 11:23
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie lip 18, 2004 15:46

Biedulinka :-(
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84866
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie lip 18, 2004 17:36

Buuuu, tylko dlaczego to tak daleko....

Kocina jest przepiękna a moim marzeniem zawsze było coś syjamskiego...

Mam nadzieję że znajdzie kochający domek :?
"Czas spędzony z kotem nigdy nie jest stracony"

Obrazek Gaia i Antałek

Kliodna

 
Posty: 266
Od: Pon mar 15, 2004 22:43
Lokalizacja: Błonie

Post » Nie lip 18, 2004 18:20

Wedlug Frymusa - do mieszkania w ktorym jeden kot mial FIP i umarl - po odkazeniu czego sie da srodkiem dezynfekcyjnym - nowego kota mozna wprowadzic juz po uplynieciu dwoch tygodni...
Ponoc wirus poza organizmem kota ginie calkiem szybko.
Gorzej ze nie wiadomo czy pozostale koty nie sa zarazone - ale tego sie nie dowiesz pewnie przez najblizszych wiele miesiecy - bo ta choroba moze rozwijac sie bardzo dlugo.
Czasem moze ujawnic sie dopiero po latach i moim zdaniem najlepiej byloby zrobic teraz dwom pozostalym kotom badania krwi oceniajace czy wszystko z nimi w porzadku na ta chwile - a jesli tak - to zalozenie ze sa zdrowe i conajwyzej wspomagac im odpornosc przez najblizszych pare tygodni.
Bo tak naprawde to kazdy z naszych kotow w kazdej chwili moze zachorowac na FIPa - nawet te ktore poza dziecinstwem nie mialy kontaktu z innymi kotami.
Niestety - taka choroba...

Blue

 
Posty: 23494
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie lip 18, 2004 20:32

Blue, odpowiedz mi prosze na jedno pytanie/pszepraszam że w tym wątku/ na które nie moge znaleść odpowiedzi nigdzie,- czy koty, które nie mają objawów FIP mogą zarażać? Czy dopiero gdy zachorują to zarażają. Ja wiem że musze im zrobić testy, ale czy wysokie miano wirusa da mi jasną odpowiedz na to czy mogą sarazić nowego kotka ? To był drugi kot który zachorował u mnie na FIP , wziełam go 4 mies. po tym jak odszedł pierwszy. Dzwoniłam do DR Frymusa i on po wysłychaniu opowieści stwierdził że moge wziąść nastepnego kotka bo po prostu miałam pecha 2x.Na stronie wetcontaktu weci odpowiedzieli mi że prawdopodobnie te 2 pozostałe koty są zarażone i niewiadomo kiedy zachorują, może dopiero na starość. ale nie wiem czy zaraziły mojego 2 kotka , wiem tylko że pierwszy przyniósł FIP do naszego domu. Koleżanka chce mi dać małego BRi za pare miesiecy. Nie wiem co mam robić, trzeci raz nie chce przechodzić tego horroru ale co najważniejsze nie mogłabym sobie darować gdybym miała sie przyczynić do śmierci kolejnego kociaka. Może masz namiary na jakąś książke dr. Frymusa - byłabym wdzieczna, może ktoś na forum?

moś

 
Posty: 60858
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon lip 19, 2004 9:19

W górę!
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Lukrecja14 i 229 gości