» Czw lip 15, 2004 18:22
Chcę kotka
Mieszkam w Łodzi. Chcę jasnego kotka ponieważ miałam czarną kotkę. Kiedy wyprowadziłam się do nowego domu kotka została z rodzicami.
Długo nie chciałam żadnego kotka bo każdego porównywałam do tamtej i zawsze ona wydawała mi się piękniejsza, mądrzejsza, milsza itp. wreszcie wymyśliłam, że zupełnie odmienny kotek, najlepiej chłopczyk siłą rzeczy nie będzie mógł być porównywany. Od dwóch tygodni szukam odpowiedniego kotka, nie uwierzycie jakie mam z tym problemy.
Dzisiaj znalazłam na forum ogłoszenie o rudej kotce, zadzwoniłam, chociaż wolałabym na wszelki wypadek chłopczyka, Pani powiedziała, że akurat nie ma czasu rozmawiać. Czekam również na odpowiedź Magdy Skrobosz, która też zamieściła zdjęcia swoich kociaków na forum.gazeta.pl, jest tam śliczny Primo a podobno ma jeszcze dużo innych. W Łodzi pomoc dla kotków odbywa się raczej bez udziału internetu, bo nie mam odzewu. Zadzwoniłam do wszystkich sklepów zoologicznych w Łodzi, bo tam ludzie często zostawiają informacje, miałam wiele telefonów, w kilku miejscach byłam, zawsze były to czarno jakieś kotki. Dzisiaj po pracy byłam w ostatnim takim miejscu, kotka była prawie cała czarna, zapytałam panią dlaczego do mnie zadzwoniła i powiedziała, że ma jasnego kotka a ona na to - kotek jest taki żywy, ciągle biega po mieszkaniu i ona nie mogła dobrze mu się przyjrzeć.
Teraz wiem już jedno: raczej nie wezmę kotka dopóki go nie zobaczę.