Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Iskandar pisze:Jutro rano przy lepszym świetle zrobię zdjęcie.
Kot jest właśnie cały czarny, taką "naturalne łysinki" ma na przykład na pyszczku, od oka do ucha (śmieję się zawsze, że ma gołe brewki), z tym, że miał je już od początku. Te na łapkach pojawiły się nagle, a nigdy nie widziałam, żeby jakoś intensywniej lizał tamte miejsca.
Skóra wygląda na zdrową, początkowo były to tylko małe kropki na kostce, teraz się powiększają.
Co do karmy, głownie daję mu sparzone mięso kurczaka i serca drobiowe / indycze, czasem puszkowaną Animondę dla kociąt + suchy Royal Canin Babycat (bezzbożowych niestety nie tyka).
Może trochę panikuję i to faktycznie nic takiego, ale miałam z tym moim biedakiem już wystarczająco dużo przejść, więc wolę dmuchać na zimne.
Prakseda pisze:Myślę, że z naturalnych łysinek weterynarz nie pobierałby materiału. W końcu chyba odróżnia miejsca chorobowo zmienione.
PaniKot pisze:Kurczak to jeden z częstszych alergenów. Może przestać go na inną bezkurczakową karmę, a potem obserwuj, tyko to wymaga czasu.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Mojo97, polalala i 201 gości