Moja Szelma jest taką kotką. I była taka przed i po sterylce
Bezpośrednio przed sterylką zdarzało się jej to niemal codziennie. Potem, czasami, raz namiesiąc, i tak jest do dziś. Badania moczu ma dobre. Wynika to z jej fanaberii, i związane jest najczęsciej z porą karmienia. To trochę zabawne, bo kiedy zaczynamy przygotowywać koci posilek, Szelma zaczyna natychmiast odczuwać potrzebę pójscia do kuwety. A że kuweta jest daleko, i nie widać stamtąd kuchni, potrafi wtedy nasikać pod schodami kuchni (kiedy jej nie przypilnujemy)
I zaraz potem pędem na blat kuchenny...