Kot siusiający poza kuwetą

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Znam kota, któremu zdarza się załatwiać poza kuwetą i jest to:

Kastrowany kocur
9
36%
Niekastrowany kocur
4
16%
Wysterylizowana kotka
7
28%
Niewysterylizowana kotka
5
20%
 
Liczba głosów : 25

Post » Czw lip 15, 2004 13:58 Kot siusiający poza kuwetą

Przeprowadzam badanie statystyczne :-) Bardzo proszę o odpowiedzi.

Nie wpisujcie proszę kotów, u których kłopoty kuwetowe były wynikały z infekcji układu moczowego i były ewidentnie przejściowe.

Nie chodzi mi o tzw. znaczenie w przypadku kocurów, ale zwykłe siusianie.

Dzięki !
Ostatnio edytowano Czw lip 15, 2004 15:30 przez Bonkreta, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

Bonkreta

 
Posty: 6528
Od: Wto mar 16, 2004 22:22
Lokalizacja: Siemonia (ok. Katowic)

Post » Czw lip 15, 2004 14:01

Dlaczego nie ma wariantu "niesterylizowana kotka"?

Wojtek

 
Posty: 27348
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Czw lip 15, 2004 14:03

Znam takiego kota to byl moj wysterylizowany Rysiek, ktory akurat chorowal na SUK i sikal poza kuweta dopoki go nie podleczylismy :roll:
Obrazek
Pirackie Trio [']:
Brucek 20.10.2001-09.04.2015 / Hrupka 20.10.2001-23.07.2016 / Rysio 20.05.2002-23.06.2018
oraz Wiórka 20.04.2016-26.11.2018

PiNeski: Pirat Lotka i Neska

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25600
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Czw lip 15, 2004 14:28

Wiesz co... Powiem Ci ze ja znam i jedna opcje i druga opcje i trzecia opcje... A moge zaznaczyc tylko jedna. Troszke to bez sensu.

Agi

 
Posty: 15539
Od: Pt maja 17, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Czw lip 15, 2004 14:33

Ja poprosze jeszcze o opcje "zemsta kota" :lol:

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

Post » Czw lip 15, 2004 15:31

Wojtek pisze:Dlaczego nie ma wariantu "niesterylizowana kotka"?


Bo mi się coś źle wysłało, już poprawiłam
Obrazek

Bonkreta

 
Posty: 6528
Od: Wto mar 16, 2004 22:22
Lokalizacja: Siemonia (ok. Katowic)

Post » Czw lip 15, 2004 15:32

Agi pisze:Wiesz co... Powiem Ci ze ja znam i jedna opcje i druga opcje i trzecia opcje... A moge zaznaczyc tylko jedna. Troszke to bez sensu.


Wiem, że nie jest to doskonałe narzędzie... Może da się głosować kilka razy wchodząc na nowo w wątek ? - nie wiem.

Jeśli możesz, wypisz swoje opcje po prostu w wiadomości :-)
Obrazek

Bonkreta

 
Posty: 6528
Od: Wto mar 16, 2004 22:22
Lokalizacja: Siemonia (ok. Katowic)

Post » Czw lip 15, 2004 16:21

A co z moja opcja? Kot byl chory? :roll:
Obrazek
Pirackie Trio [']:
Brucek 20.10.2001-09.04.2015 / Hrupka 20.10.2001-23.07.2016 / Rysio 20.05.2002-23.06.2018
oraz Wiórka 20.04.2016-26.11.2018

PiNeski: Pirat Lotka i Neska

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25600
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Czw lip 15, 2004 16:25

Znam "niewykastrowany kocur" :evil: Rolek. Jak nasiurał, to mi kołdra do tej pory jedzie :twisted:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Czw lip 15, 2004 16:28

Sara (sterylizowana kotka) siusiała od czasu do czasu, miała dwa "ulubione miejsca", zazwyczaj gdy jej się naraziłam, czytaj: nie było mnie długo w domu... lub gdy kuwetka nie była dostatecznie czysta..
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Czw lip 15, 2004 21:01

Anja pisze:A co z moja opcja? Kot byl chory? :roll:


Chory się nie liczy. zaburza statystykę ;-)
Obrazek

Bonkreta

 
Posty: 6528
Od: Wto mar 16, 2004 22:22
Lokalizacja: Siemonia (ok. Katowic)

Post » Czw lip 15, 2004 21:06

Moja przygarnięta z podwórka Szefowa - zdarza się, że zrobi coś grubszego poza kuwetę :) Siusia jak należy do kuwety :lol: Tak się działo i dzieje i przed i po sterylizacji średnio raz na dwa tygodnie, choc ostatnio coraz rzadzej...
-Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE. (Terry Pratchett "Czarodzicielstwo")

Wiedźmiucha

 
Posty: 70
Od: Pon paź 27, 2003 20:04
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lip 15, 2004 21:27

Moja Szelma jest taką kotką. I była taka przed i po sterylce :evil:
Bezpośrednio przed sterylką zdarzało się jej to niemal codziennie. Potem, czasami, raz namiesiąc, i tak jest do dziś. Badania moczu ma dobre. Wynika to z jej fanaberii, i związane jest najczęsciej z porą karmienia. To trochę zabawne, bo kiedy zaczynamy przygotowywać koci posilek, Szelma zaczyna natychmiast odczuwać potrzebę pójscia do kuwety. A że kuweta jest daleko, i nie widać stamtąd kuchni, potrafi wtedy nasikać pod schodami kuchni (kiedy jej nie przypilnujemy) :evil: I zaraz potem pędem na blat kuchenny...
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lip 16, 2004 17:23

A może jeszcze ktoś się wpisze ?
Obrazek

Bonkreta

 
Posty: 6528
Od: Wto mar 16, 2004 22:22
Lokalizacja: Siemonia (ok. Katowic)

Post » Pt lip 16, 2004 17:47

ja zagłosowałam (niekastrowany kocur)
Obrazek

Lilu

 
Posty: 4123
Od: Śro mar 03, 2004 16:41
Lokalizacja: Legionowo

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 496 gości