Katia K. pisze:Pod koniec sierpnia mam być w tamtych okolicach na ślubie prawosławnym. Mam wątpliwości, nie chcę sobie dokładać widoków biednych wiejskich kotów. Ale jak na to spojrzeć inaczej, to jest to przecież najprężniej chyba rozwijający się region, jeżeli chodzi o opiekę nad nimi, to bardzo optymistyczne
Życie kotów na wsiach zupełnie nie zmienia się na lepsze dlatego tak mi zależy na każdej kolejnej wiejskiej kotce. Mam nadzieję, że ludzie, fundacje zaczną działać na wiejskich terenach, bo naprawdę MOŻNA choć trochę poprawić los zwierzków...
N°940 Kotka ze wsi Deniski, koszt 80 zł
Kocur N°942 i kotka N°943 ze wsi Kolonia Mińce, koszt 120 zł
N°944 Kotka ze wsi Kolonia Mińce, koszt 80 zł
N°1035 Kocur ze wsi Kolonia Mińce, koszt 40 zł
N°1000 Kotka ze wsi Mikłasze, koszt 80 zł