ubytek siersci

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 15, 2004 10:18 ubytek siersci

mojej czarnulce na uchu zrobił sie łysy placek wielkosci polówy najmniejszego ludzkiego paznokcia( nie miałam pomyslu do czego to porównać) ma to juz 3 dni ani sie to powiekasza ani nowe włosy na tym rosną, grzyb to chyba nie jest, była leczona na katar moze to jakies pozostałosci po antybiotyku, żarcie ma lepsze niz ja, suchy royal, hills, gotowane kurczaczek i podroby a do tego kocie witaminki. co to moze byc. w poniedzialek ide z nimi dwiema na szcze4pienia wiec sie dowiem , ale czy nie powinnam isc wczesniej z tym, wyglada to ok, łysy placek

NattyG

 
Posty: 2843
Od: Nie cze 20, 2004 15:20

Post » Czw lip 15, 2004 10:38

a moze to Marysia jej wyrwała?
chyba za mocno panikuje ale jestem młodą mamą :wink:

NattyG

 
Posty: 2843
Od: Nie cze 20, 2004 15:20

Post » Czw lip 15, 2004 10:44

Może ma pchły i porostu nerwowo się drapała w tamto miejsce, aż tytarła wszystki włosy. Ja bym na twoim miejscu poczekała do zaplanowanej wizyty u lekaża chyba żeby to sie zrobiło duże.

Pozdrawiam!
Obrazek

Dorocia

 
Posty: 388
Od: Pon lip 12, 2004 20:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 15, 2004 10:51

pchly odpadają, kotki sa całkowicie domowe nie wychodzą, nie drapią sie wiecej, przeszukałam ja przed chwila i nic nie znalazłam

NattyG

 
Posty: 2843
Od: Nie cze 20, 2004 15:20

Post » Czw lip 15, 2004 10:52

Niwykluczone,ze to grzybek,musisz poobserowac. Jak nieadwno dostawala antybiotyki,to mogl sie uaktywnic. Przy antybiotykoterapii jest zawsze spadek odpornosci i takie rozne swinstwa moga wychodzic:( pozdrawiam:)

iwona p

 
Posty: 291
Od: Pt lip 09, 2004 22:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 15, 2004 11:02

Kotek nie miał kontakty z innymi zwierzętami :?: Mógłby się zarazić on nich jakas infekcją skurna, albo poprostu jakieś inne zwierze go ukryzło wyrywając mu tylko sierśc niedostwszy się do skóry.

Pozdrawiam! :D
Obrazek

Dorocia

 
Posty: 388
Od: Pon lip 12, 2004 20:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 15, 2004 11:27

miała i ma kontakt tylko z marysią, jest u nas od 2 miesięcy. wyjscia tylko do weta w transporterku, w domu mamy jeszcze 4 szczurki ale nie bawia sie z kotkami , wiec sama juz nie wiem

NattyG

 
Posty: 2843
Od: Nie cze 20, 2004 15:20

Post » Czw lip 15, 2004 11:42

Mozesz takze cos wniesc na butach i na rekach,na pewnoe nie sa sterylne;) Pozdrawiam :)

iwona p

 
Posty: 291
Od: Pt lip 09, 2004 22:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 15, 2004 11:50

Natalia, radzę żeby zobaczył to wet. Kot Hipolit miał np. trądzik, najpierw miał krostki, a potem łyse placki (na pyszczku) i trzeba było smarować, ale szybko przeszło.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1604
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 15, 2004 11:52

A szczurki nie maja żadnych problemów dermatologicznych?? Sama widziałam kidys szczurka z grzybicą? Może to stąd problem. Radze dokładnie szczurki obejrzeć mimo że nie maja bliskiego kontaktu z kotkiem.

Pozdrawiam! :)
Obrazek

Dorocia

 
Posty: 388
Od: Pon lip 12, 2004 20:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 15, 2004 11:57

szcurki sa tez okazami zdrowia, maja czysto w klatakach, własnie ogladałam ten placek, bez zadnych krost , i zaczyna zarastac, ale weterynarz obowiazkowo,

NattyG

 
Posty: 2843
Od: Nie cze 20, 2004 15:20




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga909, Blue, Google [Bot], magnificent tree i 511 gości