Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 10, 2015 22:04 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Miałam koty ,których problemy z oczami były podobne. Pomoc okulisty była bezcenna ale i nasi weci "pod ręczni" wiele pomogli. Nie wiem czy mogę pisać jakie leki były podawane.Powiem jedynie, że dopóki nie trafiliśmy do okulisty , nasi weci (starsiejsi, bo zmieniliśmy od tego momentu ) nie dawali sobie rady ,sugerując wręcz uśpienie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55369
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Śro kwi 15, 2015 8:17 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Czarna :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

miltonia

 
Posty: 1181
Od: Wto maja 08, 2007 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw kwi 16, 2015 16:26 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Czarna bez zmian - czyli oko tragiczne, a reszta kota w niezłym stanie. Wciąż nie mam wyników cytologii Czarnej i wymazów z oka drugiego kota z podobnym problemem.
Jak tylko dostanę wyniki rozsyłam do wszystkich polecanych tu wetów.
W tym celu nakręciłam filmik pokazujący na czym polega problem (uwaga dla wrażliwych - lepiej ostrożnie z oglądaniem)
https://youtu.be/N4XMqBld9nc
Może komuś się z czymś skojarzy ...

We wtorek Czarna wydawała sie markotna, dałam tolfedynę i widac było, ze dużo lepiej się po niej czuła. Zaraz dojadą do mnie kolejne zastrzyki z tolfedyną od wetki, zobaczymy, jak będzie działać przy dłuższym podawaniu.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw kwi 16, 2015 16:41 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Zobaczyłam i nie wiem :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw kwi 16, 2015 17:39 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Serce mi pęka :cry:
Nie otworzyło się to prawe oczko bardziej ? Na poprzednich zdjęciach wydawało mi się, że ma to oczko prawie całkowicie zamknięte i mega spuchnięte a teraz widać gałkę oczną i to całkiem nieźle.
Iza, a na to prawe oczko koteczka coś widzi ?
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7320
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw kwi 16, 2015 17:53 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Doktor stwierdził, że jeszcze trochę oczy widzą.
Ja już nie wiem, czy oko jest bardziej otwarte bo opuchlizna zeszła, czy bardziej otwarła, bo bardziej spuchło i skóra jest tak naciągnięta, że otwiera oko na siłę ...
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw kwi 16, 2015 18:43 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Ja miałem doswiadczenie z chlamydia u mojego kota. Oczy wyglądały źle. Najpierw jedno, pózniej drugie dołączyło...

Ale to wyglada tak, u kociąt z dramatycznym kk. Najgorsze, ze żadne leki nie pomagają...

natalian

 
Posty: 846
Od: Śro sty 16, 2013 12:04

Post » Czw kwi 16, 2015 18:56 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Mi to wygląda na chlamydiozę, ale skoro została wykluczona, to juz naprawdę nie wiem..... :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt kwi 17, 2015 11:51 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Dostałam wyniki badania wydzieliny z oka drugiego chorego kota - mykologia i bakteriologia, wyniki negatywne, nic nie ma 8O
Czekam jeszcze na chlamydię i mykoplazmę, no i na cytologię z biopsji Czarnej.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt kwi 17, 2015 11:58 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

:ok: :ok:
:ok: :ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67128
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt kwi 17, 2015 13:36 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Moj kot strasznie cierpiał przy chlamydii, bo mu bardzo zaatakowało drogi oddechowe. Charczał, kaszlał, z oczu sie lało były zaczerwienione mocno, ale nie tak dramatycznie.

natalian

 
Posty: 846
Od: Śro sty 16, 2013 12:04

Post » Pt kwi 17, 2015 13:49 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

:ok: kciuki!!

Asia777

 
Posty: 254
Od: Czw mar 27, 2014 12:28

Post » Pt kwi 17, 2015 16:34 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

natalian pisze:Moj kot strasznie cierpiał przy chlamydii, bo mu bardzo zaatakowało drogi oddechowe. Charczał, kaszlał, z oczu sie lało były zaczerwienione mocno, ale nie tak dramatycznie.


Czarna nie ma takich problemów - bo tak naprawdę to nawet z oczu nie ma wycieku.
Drogi oddechowe czyste od samego początku problemów z oczami.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt kwi 17, 2015 16:37 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Co do filmiku- moja Tami i jeszcze kilka kotów właśnie takie oczy miały. Szczególnie Taminka. To lewe u Czarnej wygląda jakby się zrozło.

Trzymam kciuki i to wielkie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55369
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt kwi 17, 2015 17:05 Re: Zapuchnięte oczy, nic nie działa :( Nowotwór? Bakteria?

Lewe nie jest tak mocno spuchnięte, dlatego ma zamknięte. Wydaje mi się, że jeszcze nie jest zrośnięte - teraz już wiem, że trzeba często "rozrywać".
Mam już baterię kropli dla Czarnej, zaczynamy z grubej rury leczenie.
U drugiego kota wyszedł herpes, wiec zakładam, ze wszystkie mają go od Czarnej. Dwa przechorowują go smarkami, dwa koty mam z chorymi oczami. Piąty nie ma tak dużego kontaktu z resztą, jest zdrowy.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Szeska i 522 gości