Witam!
ja sie zupełnie nie znam na kociątkowych chorobach, ale może wy rozwiejecie moje wątpliwości. Jak wielu z was wie (z innych mioch postów) mam kotkę i dwa kociatka. Maleństwo, koteczka ma jakieś dziwne oczy, takie jakgdyby na około lekko rózowawe. Nie wiem czy mam z nią lecieć do weta, czy może to coś niegroźnego. a może czyś przemyć?
A czarny kocurek dzisiaj zasnoł mi na kolanach pomrukując przy tym. Nie oddam go choćby mi go siłą wyrywali.
Pozdrawiam
Monika, Rakieta i dwa maleństwa + pies Max