hej, wczoraj na mojej dzielnicy, tzn: na gdanskim przymorzu, w falowcu, zobaczylam 3 male bo 2 miesieczne kocieta z powiklaniami po katarze kocim... ich oczka nadaja sie leczenia. Na pewno trzeba podawac im antybiotyk no i krople do oczu (gentamecynę). Potrzebowalabym choc ze 2 osoby, ktore pomoglyby mi je zlapac a ja zajme sie reszta.
Jest tez dorosla kotka, ktora tez ma problem z oczkiem. Nadaje sie ono do usuniecia! jest nabrzmiale. boje sie ze moze -a przy najmniej tak wyglada, jakby mialo peknac...
pomozcie mi, samej nie dam rady im pomoc!