wolonKOTariat ='.'= Schronisko Łódź

A tu dziwna i zabawna historia...

Patrzę, nowy w schronisku. Jak go nazwać?- myślę. Pierwsze skojarzenie Murzyn, Murzynek. Ee, niepoprawne politycznie. No to może Brownie albo Blacky? Pytam głośno pani z kociarni- mówię niewyraźnie i ona zamiast Brownie słyszy Charlie. Mówię, dobrze, niech będzie Charlie.

Dziś wieczorem rozmawiam z ewąmrau, która zna tego kota (kot oddany po osobie zmarłej) i Ewa mówi: on się nazywa Murzyn.
Wiec zostanie Murzynem, jutro mu w karcie zmienię.

Trzy Nowe z pięciu. (Przyszły już po 14, są jeszcze dwa bure, ale zlały mi się w całość z Lolą, Zajączkiem i Przekrzywionym Łebkiem). Środkowy na zdjęciu z Eulalia Mrau, którą dziś udało mi się pogłaskać. Fajne koty, młodziutkie, niedzikie- jutro mogłyby iść do domu.

Zrobię ogłoszenia Murzynowi, Tosi, Loli (nie mam jej zbyt ładnych zdjęć), Enigmie. ogłoszenia nie ma też czarna Milly z drugiego boksu.

magicmada pisze:Kubuś biały gigant czyściutki domowy

Mamy identycznego 2-3latka z działek - znaleziony przez Hikorę, przemiły.
Więc w razie nadmiaru chętnych - kierujcie do nas.....

Zajączek (tak nazywany przez dr.Agnieszkę) to 3-miesięczny chłopiec. Jedna łapka zrasta się bez problemu, druga ze względu,że już wcześniej pojawiły się jakieś przykurcze, czy coś, może niestety być krzywa, natomiast na tę chwilę nie potrzebuje żadnego specjalistycznego leczenia, ma się po prostu zrosnąć. Brać i kochać, nawet z krzywą łapką. Chyba,że ktoś chciałby zapewnić kotu specjalistyczne leczenie ortopedyczne, to może można by było skonsultować, połamać na nowo , zdrutować i wyprostować łapkę, natomiast na pewno nie w Schronisku, ani na Janosika-zagrożenie pp.
Siedze i pacze-gdzie ten DOM??? No, ni ma...
Obrazek

Jakby ktoś myślał,że maluszki są słodkie :wink:

mamamariana pisze:Jakby ktoś myślał,że maluszki są słodkie

są, nawet z tym umazanym pysiem, najsłodsze :1luvu:

Dziś tylko jedna adopcja z Kociarni-Suri.
Są nowe koty-zrobię ogłoszenie Silverado, o którym pisała wczoraj Magic, oraz nowej piękniej Lisie.
Obrazek

Lisa bardzo lisia:)

Kolejny pilny i dramatyczny przypadek to Duduś.
Olbrzym o wyglądzie zakapiora i wrażliwej duszyczce, załamany, odmawiał jedzenia- ma kiepskie wyniki wątrobowe. Dostaje leki i kroplówki, ale cały czas nie chce jeśc.
Niknie w oczach
Kochany Duduś.

Miłość, lekarstwo bez recepty, potrzebne na cito!!! Dla Dudusia. Stracił dom, jego przyjaciel znalazł nowy dom, a on został zupełnie sam i się załamał. To taki wrażliwy , wielki kot...
Jest zaszczepiony.

Taki mały OT. Dostałam cynk o żwirku silikonowym za pół ceny- uszkodzony transport. Gdyby ktoś chciał, na pw mogę wysłać nr. telefonu do Pani, która się tym zajmuje.

mamamariana pisze:Dziś tylko jedna adopcja z Kociarni-Suri.

Bardzo się cieszę - to ta przemiła kotka z Jurczyńskiego, łapałam ją wraz z maluszkami na prośbę Waszych wolontariuszek.
O konsekwencjach tej łapanki może jeszcze napiszę - potwierdziła się zasada, że każdy dobry uczynek musi zostac ukarany

(

A jej dzieci? Mają już domki?

Serdecznie zapraszamy do wzięcia udziału w naszym miauowym konkursie

viewtopic.php?f=20&t=170998

poszło ogłoszenie DoDo- on tez fatalnie znosi schronisko

mam obrozke feromonowa otworzona w ostatni czwartek czyli dzis jest 5 dzien a czas dzialania pisali 1 miesiac , chetnie oddam dla ktoregos z potrzebujacych kotow, w razie co prosze pw

wolonKOTariat ='.'= Schronisko Łódź

Kto przegląda forum