PAKT CZAROWNIC XXXVIII - nowe konto, nowa Siostra Skarbnik

[villemo5]

Super!! Gratulacje.

[czarnekoty123]

Dzięki.

[MB&Ofelia]

Uwaga uwaga - zgłaszam kandydaturę na luty.
dorcia44
Dom tymczasowy, koty i psy, w tym m.in. 2 w trakcie leczenia/diagnozowania - Tygrynia i Izi. Wątek jest tutaj: viewtopic.php?f=1&t=176767, dodatkowo tutaj wątek Iziego: viewtopic.php?f=1&t=178331&hilit=pers+na+sznurku persa zabranego z podwórka. Kot wymaga porządnego zdiagnozowania (najprawdopodobniej ma problemy z nerkami) i doprowadzenia "do stanu używalności" zanim będzie można poszukać mu domu.

[kalewala]

Dorcia44 - bardzo popieram.
Zawsze.

[AniHili]

Popieram Dorcię

U nas doopa - Kostuch ma PNN Musimy nauczyć się życia z tym paskudztwem, ale na razie jestem zupełnie zielona; czytam odpowiednie podforum i niewiele rozumiem

[ewa_mrau]

ja też dorcię44 popieram
---

[czarnekoty123]

Ja też.

[wiesiaczek1]

popieram dorcię 44

[kalewala]

Kostuch ma PNN

U kotki mojej przyjaciółki stwierdzono PNN chyba w październiku - wyniki paskudne, nie pamiętam dokładnie, ale kreatynina na pewno znacznie powyżej 5.
Rokowania - żadne, miałam wrażenie, że kotka do końca roku nie dożyje.
A jednak - dostaje dietę, jakieś leki, nie wiem jakie, na pewno lespewet o okresowo steryd, plus kroplówki podskórne co drugi dzień.
Nie liczymy na wiele, a le ma się całkiem nieźle, chociaż widać, że choroba postępuje.
Myślę, że to nawadnianie jest bardzo ważne - w żyłki tak długo nie da rady, popsują się, a skórka jakoś wytrzymuje.

[czarnekoty123]

Najważniejsze jest oszczędzanie nerek poprzez minimalizowanie podaży fosforu (czyli karmy bez kości i podrobów typu nerki itp. oraz bez żółtka a do tego dość tłuste) oraz wysokiej jakości dobrze strawne białko (z mięsa a nie kukurydzy, grochu czy soi) i dobre nawodnienie (czyt. zero suchego). Pewnie barf nie wchodzi w grę (a szkoda, bo można bardzo ładnie modyfikować dietę - koleżanki kotu dawano 3-4 miesiące a przeżył 5 lat, choć miała masakre, bo chrupkowego kota łyżeczką karmiła,żeby się nie zagłodził strajkując o chrupki). A USG robione przez dobrego speca od nerek było, żeby mieć pewność ,że to na bank nerki a nie np. tylko objaw zapalenia trzustki? Bo koleżance tak kota "leczylu" na nerki a kilka dni przed śmiercią dr Neska zerknęła na wszystkue wyniki, stwierdziła że to efekt trzustki (bo ona poraża funkcjonowanie nerek), ale dla kota było za późno. Gwoli info o sterydzie - je właśnie metodą prób i błędów stosuje się przy ogarnianiu zapalenia trzustki (jednemu pomogą a drugiego dobiją,ale nie ma na to żadnego leczenia poza łagodzeniem objawów). Dodatkowo dawaj kotu glutka z siemienia raz dziennie - to pomaga chronić śluzówkę układu pokarmowego, która jest mocno.podrażniona i przy PNN,i przy zapalenie trzustki/jelit/żołądka.

Kciuki za kotusia,aby jak najdłużej dawał radę.

[villemo5]

Siostry!
Jasdor nie moze się zalogować na miau. Prosiła mnie, aby przekazać podziękowanie za pomoc dla jej kociaków. Kupiła im jedzonko. I wszystko było oki... A te nowe kociaki teraz tak się posypały, że jest tragedia. Szczegóły na fb.
Jak sama jasdor prosi o wsparcie, to nie jest dobrze
Proszę zajrzyjcie https://www.facebook.com/dorota.jastrzebska.10?fref=ts

[becia_73]

AniHili ja niestety wiem co PNN. Jeśli kot jest obsługiwalny i da sobie pomóc to jego szanse rosną. U nas Nosek niestety walczył do końca pazurami,krzykiem i zębami. Kroplowki pomagają i często długo starczają podskórne.

[MB&Ofelia]

Ekhem. Jeżeli się nie mylę to kandydatura na ten miesiąc była tylko jedna. Czy starszyzna mogłaby przyklepnąć? Bo protestów chyba też nie ma?

[villemo5]

Ekhem. Jeżeli się nie mylę to kandydatura na ten miesiąc była tylko jedna. Czy starszyzna mogłaby przyklepnąć? Bo protestów chyba też nie ma?

Oczywiście!!

Zwycięzcą w lutym jest Dorcia44.

[MB&Ofelia]

Oki, to działam dalej