Jesli chodzi o koszty, bo wiele osob mnie o to pyta - za leczenie Rozbojnika placilam na biezaco lacznie z leczeniem pozostalych. Za cala reszte - pobyt w lecznicy, zostawienie zwlok, itd - lecznica mi nic nie policzyla
Za biezace leczenie zaplacilam:
za testy - 120 zl (tylko maluchy)
Lydium - 3 x 50 zl (w tym moje koty)
Biodyl - 40 zl Haneczka + 60 zl Rozbojnik + 70 zl Cypisek
Byly jeszcze jakies drobiazgi typu odrobaczanie, itd, ale to nie bylo wiele. W sumie wyszlo kolo 500 zl.
Zaraz jade z moja dwojka na ostatni zastrzyk Lydium. Wezme tez Cypiska bo dla mnie ma podejrzanie wielki brzuch - niech pani doktor go obejrzy, mnie sie wydaje, ze tam robaki jeszcze siedza i sie dobrze maja
.
Mam nadzieje, ze Zuzia sie nie rozmyslila
i zalozy osobny watek dla Haneczki i Cypiska. No i ze po nich przyjedzie dzisiaj...