zjadła zęby to stanowczo za mocno powiedziane
, ale dr. Rybicki robi od kilku lat sterylki itd u nas w schronie
i raz tylko mielismy powikłania, ale to z winy kotki ( rozlizała szwy ), a zabiegów były już chyba tysiące
Tak jak każdy wet na Śląsku ma on swoich zwolenników i przeciwników, ale na bank ma duże bardzo doświadczenie.
W K-cach taki zabieg miała też kotka od tangerine- u dr. Gierka
...a w schronisku....
Kto wie więc co to za kicia, ta z obroków
Cóż, trzeba bedzie ciachnąć tak czy siak.
Dziś pogłaskałam Infiniti, to koteczka
szybko się wkurzyła oczywiscie
Uważajcie, bo zaczyna mieć chęć nawiania z klatki
Na kociarni zewn, trzeba koniecznie dopaść czarną Velinę, zaczynam myśleć ,że ona przezywa tam horror
codziennie skrzynki i kuwety w pawlaczach sa totalnie poprzesuwane, jakby koty tam kogoś goniły
a ona zawsze tam siedzi. Pamiętajmy o niej, może to domowa jedynaczka jednak, nie dzikuska
Franka jest coraz fajniejsza, koniecznie trzeba ja brac pod uwagę w adopcjach
W spokojnym domu, który da jej spokój i czas może byc mega przytulakiem
Jest tez nowy kot
z tego samego domu co Łatka, tam, po zmarłej, zostało 8 kotów
jacyś ludzie sie nimi zajmowali, szukali domków itd
Puszek- 70/15
od 14 04 w schr
tricat 15 04
nie ma jajek, choć pan mówił ,że chyba niekastrowany
więc albo się mylił, albo kot jest wnertem
jutro powoniam kuwetę
domowy, niewychodzący, przerażony, ciut płochliwy, miły
Tania-
acha i jeszcze pozdrowionka od Wagnerka szczęsliwego