kaszel wskazujacy na robale

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 13, 2004 17:31

graga pisze:ojojoj

Duszka tez kaszlała, krztusula się, od czasu do czasu
odrobaczana itp


a to była padaczka, niestety :cry:

mam nadzieję nie zapeszać

ale przy nietypowych objawach należaloby wziąc pod uwagę rózne opcje

trzymam kciuki za robale :wink:


ojejej, nie strasz mnie pliz ! Ja juz tak chucham i dmucham na te moja mala. jak wariatka jakas normalnie :) ale to dlatego, ze ja tak bardzo kocham. nie chce, zeby byla chora. dzis nie zauwazylam zeby kaszlala. najczesciej ja dopada jak mruczy przy przytulansku. dlatego mysle, ze to by mogly byc jakies cysty robakow w plucach np. Czym sie to leczy???
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Wto lip 13, 2004 18:35

nie chcę straszyć
sygnalizuję, że może być różnie, że lepiej chuchać na zimne i przeanalizować różne opcje

Duszka (http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=78 ... ch+razy%2A) tez była na maksa odrobaczana ale nieststey nie robaki jej zaszkodziły

graga

 
Posty: 1138
Od: Wto paź 15, 2002 13:52
Lokalizacja: Warszawa-Targówek

Post » Śro lip 14, 2004 6:23

graga pisze:nie chcę straszyć
sygnalizuję, że może być różnie, że lepiej chuchać na zimne i przeanalizować różne opcje

Duszka (http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=78 ... ch+razy%2A) tez była na maksa odrobaczana ale nieststey nie robaki jej zaszkodziły


ja chyba zadzwonie do tego laboratorium i sie popytam o te badania. niech no tylko szef wyjdzie na palenie
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro lip 14, 2004 7:12

Wszystkich obcych to nie, bo tasiemca nie, ale tasiemiec zdaje sie nie powoduje kaszlu... a na glisty u mnie podzialal stronghold. Bialas tez kaszlala od nich... po odrobaczeniu strongholdem nigdy wiecej sie to nie powtorzylo.
A Pola nawet jesli wychodzi tylko do Twojego ogrodka to pod katem robali powinna byc traktowana jak kot wychodzacy.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84866
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Śro lip 14, 2004 7:37

Daisy miala przez dosc dlugi okres czasu taki kaszelek - i byly robione badania niewidy, niby wyszla alergia pokarmowa i byla przez jakis czas na specjalnej karmie, ale przeszlo samo :? . Wydaje mi sie, ze tak naprawde to miala jakies problemy z oskrzelami tylko lekarze niezbyt dokladnie ja osluchiwali, bo odkad oskrzela zostaly wyleczone, kaszlu nie ma.

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro lip 14, 2004 7:59

BluMka kaszlała z powodu alergii na cement - co tylko remoncik w okolicy - kot się dusił, opisywałam zresztą. Też było podejrzenie robali, ale odrobaczana jest regularnie. Po odczuleniu - nie kaszle.
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Śro lip 14, 2004 8:07

AnnaP.P. pisze:BluMka kaszlała z powodu alergii na cement - co tylko remoncik w okolicy - kot się dusił, opisywałam zresztą. Też było podejrzenie robali, ale odrobaczana jest regularnie. Po odczuleniu - nie kaszle.


no ok alergia.. ale Pola miala takie objway styczen /luty po odrobaczaniu przeszlo. potem okolo kwietnia znow i znow systamex i spokoj.
teraz znow sie pojawilo. a zadne jakies nowe czynniki, czy to pokarm, czy srodki do sprzatania, czy cokolwiek sie nagle nie trafily u nas.
wlasnie dzwonilam do mojego laboratorium - nie robia badan zwierzecego materialu. chyba bede musiala sie wybrac do weta, niestety (znow mnie szarpnie po kieszeniu :evil: ). ale to po niedzieli.
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, kicalka, polalala, Szeska i 302 gości