zatkany kot

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 31, 2015 21:57 Re: Cialo obce w kocie - watek INFORMACYJNY

A pastę na klaka dawałaś? dużo?
To już co najmniej czwarta doba, robi sie późno, nie ma na co czekać dłużej.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13721
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 31, 2015 22:45 Re: Cialo obce w kocie - watek INFORMACYJNY

daję od wczoraj i chyba dzięki tej laktulozie i paście cokolwiek wychodzi... ale to jeszcze nie to o czym marzę, żeby wyszło. Dzwoniłam do kliniki i lekarz pozwolił podać mu kupioną a aptece laktulozę. Ja w klinice dostałam tylko 2 dawki. Ale kupiona laktuloza jest o smaku grejpfruta i ma jaśniejszy kolor... lekarz powiedział,że mogę dawać mu 3 dawki dziennie po 5ml. Wystraszyłam się tego grapefruita i innej barwy. Dałam przed chwilą 3ml nie 5... wizytę mamy na poniedziałek popołudniu... chyba, że kot osowieje bądź zacznie wymiotować... co sądzicie o tej kupionej przez TŻeta aptecznej laktulozie? mogę?

swieczkaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 35
Od: Sob sie 02, 2014 13:02

Post » Nie lut 01, 2015 10:24 Re: Cialo obce w kocie - watek INFORMACYJNY

Możesz, ale uważaj z ilością, ja mam wrażenie, że to za dużo (Mam małe doświadczenie z laktulozą, może ktoś inny się wypowie).
Ja bym raczej pastę na kłaka dawała w dużych ilościach, co 3-4 godziny dopóki się nie wypróżni.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13721
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 01, 2015 17:32 Re: Cialo obce w kocie - watek INFORMACYJNY

i w sumie wydaje mi się, że faktycznie 3x 5 ml może być za dużo... a pastę podaję .... i dalej się modlę o solidną niespodziankę w kuwecie...

swieczkaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 35
Od: Sob sie 02, 2014 13:02

Post » Nie lut 01, 2015 17:39 Re: Cialo obce w kocie - watek INFORMACYJNY

Laktuloza rozrzedza złogi kałowe, a parafina powoduje poślizg. Tak mi tłumaczyła różnicę w działaniu wetka, dlatego podaje się w zależności od potrzeb. Jeżeli złogi są zbite to lepsza laktuloza
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie lut 01, 2015 20:19 Re: Cialo obce w kocie - watek INFORMACYJNY

rozmawiałam właśnie z lekarzem prowadzącym. Laktulozę podawać nawet jeśli jest smakowa. A jutro kontrast i dodatkowe leki na rozbicie tego kłęba. Mamooo ścinam włosy jak nic.

swieczkaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 35
Od: Sob sie 02, 2014 13:02

Post » Nie lut 01, 2015 20:21 Re: zatkany kot

rozmawiałam właśnie z lekarzem prowadzącym, powiedział, że tą dodatkową laktulozę którą kupiłam mam śmiało podawać. Lewatywy były dwie, kroplówki dożylne doodbytnicze. Jutro kontrast... I czekam na kocią trawę. Ścinam włosyyy... A te tabletki to coś na przyśpieszenie perystaltyki... jakoś na M... ? chyba.

swieczkaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 35
Od: Sob sie 02, 2014 13:02

Post » Nie lut 01, 2015 21:20 Re: Cialo obce w kocie - watek INFORMACYJNY

Przy laktulozie należy dużo pić, może dobrze byłoby dopajać kota strzykawką?
Zbiórka na utrzymanie bezdomnych kotów z działek w Chylicach
https://pomagam.pl/kotychylice

rudalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1135
Od: Nie maja 12, 2013 19:25

Post » Pon lut 02, 2015 14:51 Re: Cialo obce w kocie - watek INFORMACYJNY

To już jest strasznie długo :(
Rozważyłabym cięcie kota. Bo ja się zrobi martwica jelita....
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13721
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 02, 2015 20:26 Re: zatkany kot

Metoclopramid. Ale jeżeli jest jakieś "zamknięcie" w jelitach (podejrzenie ciała
obcego jeszcze - vide kawałek szalika) - podawaj bardzo delikatnie, pod kontrolą lekarza.
Wiesz, że po Metoclopramidzie kot może się zachowywać troszkę inaczej? Psychicznie znaczy?
Trzeba być na to przygotowaną - choć moje koty nie miały takich reakcji - inne skakały
na wysokie szafy, zaczynały głośno miauczeć, zachowywać się trochę dziwnie (inaczej).

Podaj parafinę, w małych porcjach, aby nie spowodować wymiotów. 2 x 5 ml będzie OK,
strzykawką, delikatnie pod kiełek (z boczku), żeby się kot nie zachłysnął.
Jeśli jest coś, co może wyjść bez otwierania kota - wyjdzie.

Laktuloza działa inaczej - powoduje zagęszczenie mas kałowych, ściąga wodę.
Parafina - daje duuuży poślizg i nie wchłania się - jest całkowicie wydalana.

Jeśli nie wyjdzie z kota - trzeba otwierać. Nie czekaj za długo.
Poczytaj: viewtopic.php?f=1&t=70856
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon lut 02, 2015 20:29 Re: zatkany kot

:ok: :ok: :ok:

MaryLux

 
Posty: 159648
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 09, 2015 20:07 Re: zatkany kot

I jak sprawy?
Obrazek

rastanja

 
Posty: 1637
Od: Czw maja 10, 2012 20:37
Lokalizacja: M-chód

Post » Śro lut 18, 2015 22:22 Re: zatkany kot

Halo, co u Was?
Obrazek

rastanja

 
Posty: 1637
Od: Czw maja 10, 2012 20:37
Lokalizacja: M-chód

Post » Pt mar 13, 2015 20:53 Re: zatkany kot

było już dobrze.... dużo pomogła kocia trawka... ale trawka zgniła i kot znowu zapchany..... i już nie ma mowy żeby moimi włosami. Nie mam bezopetu, mam inną maść: Malt Pate firmy beaphar z zooplusa. Opinie miała dobre i kupiłam właśnie parafinę, ale znowu pojawia się pytanie: parafina o smaku mięty. Mogę podać czy lecieć do apteki po inną? Nowa trawka rośnie... są bobki i jedna kupka była dzisiaj, ale o 3/4 cieńsza od kupy drugiego kocura..... załamana już jestem...

swieczkaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 35
Od: Sob sie 02, 2014 13:02

Post » Pt mar 13, 2015 21:36 Re: zatkany kot

Blue pisze:A kocurek ma prawidłową perystaltykę?
Bo choć jest realne podejrzenie niedrożności jelit zapewne - to wygląda to bardziej jakby jelita miały zaburzoną perystaltykę. Piszesz że była lewatywa, że po niej duża ulga, że wcześniej były bardzo silne i mało produktywne próby parcia. Że było wyciąganie kału. A już wcześniej kał był odwodniony - co często oznacza że długo zalegał w jelicie grubym.

Czyli wygląda na to że ten kał zalega. Co nie wyklucza oczywiście powstania wielkiego kamienia kałowego który dodatkowo pogarsza stan kocurka.
Także zjadanie włosów ludzkich, kawałków szalika może nasuwać podejrzenie problemów z perystaltyką - kot wychodzący lub mający do niej dostęp najadłby się pewnie trawy jako źródła błonnika ułatwiającego pasaż treści jelitowej. Twój kot zjadł to co znalazł.

Dodatkowo pomyślałabym też o zrobieniu kocurkowi badań krwi, na pewno jeśli będzie brana pod uwagę operacja, ale tak czy owak - nagłe zjadanie przez kota niejadalnych, dotychczas nie ruszanych przez niego rzeczy bywa objawem chorób wewnętrznych. Chorób nerek, wątroby, FeLV, FIV.

Jednak ja bym przede wszystkim upewniła się co do perystaltyki.
Bo ona czasami bardzo spowalnia.
I po oczyszczeniu jelit trzeba ją nieco podkręcić. Same jelita często potrzebują po takim mega zatkaniu sporo czasu na regenerację i powrót do normy, trzeba przez nawet kilka tygodni dbać o to by kał był wydalany na bieżąco, nie zalegał. Ale jeśli dodatkowo perystaltyka jest spowolniała - trzeba ją pobudzić, bo bez tego problem wróci.


Spokojnie możesz podać teraz kocurkowi parafinę ciekłą, około 5 ml. A po kilku godzinach znowu.
Tyle że nie razem z lekami (co to jest?) bo może zaburzyć ich wchłanianie.

Jednak myślę że trzeba by te jelita oczyścić ile się da lewatywami, zrobić ponowne usg bo przy zapchanych jelitach można coś przeoczyć (kontrast coś wykazał? Jak wyglądał jego pasaż?) a potem intensywne leczenie lekami pobudzającymi perystaltykę, Laktulozą - niech nawet kocurek ma rozwolnienie, ale się załatwia na bieżąco a jelita niech się regenerują. Plus probiotyki, karma wysokobłonnikowa.


Przeczytaj to raz jeszcze i pomyśl. Może w tym tkwi problem. Stan kota nie jest jednorazowy. Coś musi być nie tak!
Zrób jak radzi Blue
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55360
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 407 gości