Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Blue pisze:A kocurek ma prawidłową perystaltykę?
Bo choć jest realne podejrzenie niedrożności jelit zapewne - to wygląda to bardziej jakby jelita miały zaburzoną perystaltykę. Piszesz że była lewatywa, że po niej duża ulga, że wcześniej były bardzo silne i mało produktywne próby parcia. Że było wyciąganie kału. A już wcześniej kał był odwodniony - co często oznacza że długo zalegał w jelicie grubym.
Czyli wygląda na to że ten kał zalega. Co nie wyklucza oczywiście powstania wielkiego kamienia kałowego który dodatkowo pogarsza stan kocurka.
Także zjadanie włosów ludzkich, kawałków szalika może nasuwać podejrzenie problemów z perystaltyką - kot wychodzący lub mający do niej dostęp najadłby się pewnie trawy jako źródła błonnika ułatwiającego pasaż treści jelitowej. Twój kot zjadł to co znalazł.
Dodatkowo pomyślałabym też o zrobieniu kocurkowi badań krwi, na pewno jeśli będzie brana pod uwagę operacja, ale tak czy owak - nagłe zjadanie przez kota niejadalnych, dotychczas nie ruszanych przez niego rzeczy bywa objawem chorób wewnętrznych. Chorób nerek, wątroby, FeLV, FIV.
Jednak ja bym przede wszystkim upewniła się co do perystaltyki.
Bo ona czasami bardzo spowalnia.
I po oczyszczeniu jelit trzeba ją nieco podkręcić. Same jelita często potrzebują po takim mega zatkaniu sporo czasu na regenerację i powrót do normy, trzeba przez nawet kilka tygodni dbać o to by kał był wydalany na bieżąco, nie zalegał. Ale jeśli dodatkowo perystaltyka jest spowolniała - trzeba ją pobudzić, bo bez tego problem wróci.
Spokojnie możesz podać teraz kocurkowi parafinę ciekłą, około 5 ml. A po kilku godzinach znowu.
Tyle że nie razem z lekami (co to jest?) bo może zaburzyć ich wchłanianie.
Jednak myślę że trzeba by te jelita oczyścić ile się da lewatywami, zrobić ponowne usg bo przy zapchanych jelitach można coś przeoczyć (kontrast coś wykazał? Jak wyglądał jego pasaż?) a potem intensywne leczenie lekami pobudzającymi perystaltykę, Laktulozą - niech nawet kocurek ma rozwolnienie, ale się załatwia na bieżąco a jelita niech się regenerują. Plus probiotyki, karma wysokobłonnikowa.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 407 gości