Wiejskie Kociambry-nadszedł czas kastracji

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 14, 2016 11:25 Re: Wiejskie Kociambry-Koty mocno chorują

Kociama pisze:Witajcie kochane Dziewczyny Zaniedbałam forum to prawda.Lato było pracowite bardzo a choróbska to nie odpuszczają ani Kotom ani króliczkowi.Na fb wpadam na chwile i uciekam,tam bardzo szybko wszystko się dzieje i dużo starych bywalców miał .Telefonów to tyle w sprawie Zwierzaków że już aż niedobrze mi się robi i glowa boli za dużo i nie zdrowo .Szkoda że to telefony daj,pomóż,zabierz,nakarm,wylecz .Tyle Kociego nieszczęścia że psycha też czasem nie daje rady.Teraz to mnie dopadło mocno i do tego fibromialgia szaleje.No ale nie ma mowy o rozczulaniu się nad sobą.Trzeba zebrać siły bo idzie zima a Koty czekają na jedzonko..Proszę nie martwcie się o mnie .Jest ciężko bo lat nie ubywa a przewlekle choroby wyniszczają no ale ja się jeszcze turlam ściskam Was mocno i Kociaste miziam.Limku słonko codziennie jestem sercem przy Tobie.Twój Króliś




Trzymaj się -jesteśmy z Tobą całym sercem, bowiem niestety znam fibromialgię z autopsji :? Jesienią zawsze gorzej , ale nie dawaj się (zamęczanie się zajęciami to chyba jedyne , co daje napęd i pozwala się turlać dalej i p/p :? )
głaski dla futerek :1luvu: -no teraz to dodałam Ci roboty :lol: :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26430
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Post » Nie lis 20, 2016 14:16 Re: Wiejskie Kociambry-Koty mocno chorują

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :piwa: :piwa:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek


Post » Czw gru 08, 2016 21:38 Re: Wiejskie Kociambry-Koty mocno chorują

viewtopic.php?f=20&t=178215

bazarek w prezencie mikołajkowym
Zapraszam
Ostatnio edytowano Pt gru 09, 2016 10:38 przez czarno-czarni, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41979
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw gru 08, 2016 22:35 Re: Wiejskie Kociambry-Koty mocno chorują

Kociama musiała niedawno uśpić Stefanka [*], bezdomniaka, który długo nie chciał nikomu zaufać. Niestety gdy się do niej sprowadził było za późno by go uratować. Rak wątroby :( .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt gru 09, 2016 9:49 Re: Wiejskie Kociambry-Koty mocno chorują

tak pisała mi o tym :(
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41979
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt gru 09, 2016 10:33 Re: Wiejskie Kociambry-Koty mocno chorują

Przykro bardzo :(
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35105
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Sob gru 10, 2016 11:11 Re: Wiejskie Kociambry-Koty mocno chorują

i jeszcze taki bazarek, zapraszam
viewtopic.php?f=20&t=178245
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41979
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie gru 11, 2016 21:28 Re: Wiejskie Kociambry-Koty mocno chorują

Z całego serca Dziękuję za bazarki Po śmierci Stefanka się jeszcze nie pozbierałam,a już następny Kot chory.Kajtkowa buzia jak balon.Rano do dr.Oli jedziemy.Miałam badać swoje serce które coś ostatnio nawala,ale jak widać nic z tego bo ciągle Koty chorują.Wiecie co?Icia w wieku 9lat załapała tak jak Rudek plazmocytarne zap.dziąseł.Przez ciągłe zmiany pogody dziczki zasmarkane,a dzisiaj się wystraszyłam bo ktoś może pies,lis,człowiek powywlekał polary z budek☹ zastałam istne pobojowisko.Ciągłe telefony o pomoc dla Kotów i to od debilnych ludzi strasznie mnie dołują.Z dobrych wieści to sarenki i baziory zdrowe i apetyty dopisują Dziewczyny dziękuje za pamięć o nas za to że trwacie przy nas.Ściskam Was mocno i proszę o kciuki dla Kajetanka.
iwa słaba jak mucha

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23506
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Nie gru 11, 2016 21:35 Re: Wiejskie Kociambry-Koty mocno chorują

trzymaj się i może zmień numer, skoro i tak masz na kartę chyba?
Nie ma sensu być "zsypem" dla ludzkich problemów..
Przerabiałam.
Szlag mnie trafił, jak karmicielka mnie obciążała wszystkimi problemami z karmą - zzkupami, bo bieda i leczeniem i ...argumentacja "bo ona nie ma czasu idzie do kościoła dać księdzu na cośtamcośtam wnusia."
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41979
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie gru 11, 2016 21:55 Re: Wiejskie Kociambry-Koty mocno chorują

No tak to jest,a moje serducho dostaje baty.
Mam umowę na dwa lata na ten nr.bo telefon mi dali
Trzymam się bo muszę Dag no muszę,ale nie jest lekko no
Przygniotła mnie śmierć Stefanka bardzo.Ostateczna diagnoza zwaliła mnie z nóg

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23506
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw gru 15, 2016 15:01 Re: Wiejskie Kociambry-Koty mocno chorują

Witajcie Dziewczyny :1luvu:

Poniedziałek już kolejny po śmierci Stefanka był znowu do doopy
Wiadomo Kajtuś z buzią spuchniętą .Pierwsze słowa pani DR.nie chcę was martwić ,ale to może być nowotwór.Potem przy badaniu okazało się że ząb się rusza i został szybko wyrwany.Antybiotyk wdrożony.Kajtuś też mocno zagorączkował .Wczoraj zrobiły się dziurki pod brodą i się to oczyszcza i opuchlizna maleje :D żyję więc nadzieją że to ropień nie nowotwór.Jutro jedziemy na kontrolę i się okaże co dalej .Dużo mnie to kosztowało ostatnio nerwow,stresu silnego bardzo.
Ja też w poniedziałek pod wieczór trafiłam na cito do lekarza.Ekg wykazało częstoskurcz serca
no coż lek dostałam i musiałam oddać krew,badania poszerzone.W poniedzialek och jak słyszę poniedziałek to mam ciary na plecach,okaże się co dalej ze mną

Silna jestem to myślę że zawalczę jak do tej pory

W poniedziałek :lol: ten co był ,telefon bardzo późną porą.Patrzę znajomy i se myślę że jak dorwę we wsi to go uduszę
A tu miła niespodzianka :1luvu:
Iwuś wybacz że tak późno,ale ja właśnie wróciłem z bardzo daleka
jechałem na drugi koniec kraju żeby adoptować psinę.Mam tylko prośbę żebyś mi zaklepała wizytę u DR Oli bo trzeba pieska poddać oględzinom weta
No miód na serce


Dziękuję czarno-czarni za bazarek i LimLim za zakup pięknego fancika
na konto wpłyneło 50zł za co jestem ogromnie wdzięczna :1luvu:

Po wydaniu pieniędzy na rzecz Kotów zrobię rozliczenie


Całuję wszystkie Cioteczki mocno
Iwa

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23506
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Sob gru 17, 2016 17:20 Re: Wiejskie Kociambry-Koty mocno chorują

Iwa - Z Kajtusiem będzie juz tylko lepiej.Pisałam Ci na FB
Zadbaj o siebie bo nie ma żartów.

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Sob gru 17, 2016 18:37 Re: Wiejskie Kociambry-Koty mocno chorują

Bunio& Daga pisze:Iwa - Z Kajtusiem będzie juz tylko lepiej.Pisałam Ci na FB
Zadbaj o siebie bo nie ma żartów.

Popieram

MaryLux

 
Posty: 159313
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Rafaelblich i 233 gości