Strzygi, smoki i troll - Popiołek w DS :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 11, 2015 20:43 Re: Strzygi, smoki i troll- dwie za jednego :-)

Goopi aparat. :roll:
Chcę zobaczyć ,,tłustego'' amanta, całą resztę i rzecz oczywista nowego kolegę. :wink:
ObrazekObrazekObrazek

leeann

 
Posty: 381
Od: Sob cze 15, 2013 21:34

Post » Nie sie 16, 2015 18:25 Re: Strzygi, smoki i troll

Dużo się zmieniło przez te 2 miesiące :roll:

Malwinki pojechały do innego DT, Luśka nie umiała się odnaleźć w tak sfeminizowanym gronie :wink:
Paloma i Miśka wróciły na swoje działki - dom dla Palomy się wysypał, próby oswajania nic nie dawały - trzeba było podjąć jakieś decyzje, zanim kolejna zima nadejdzie...

Popiołek się wreszcie zrósł, trzy dni temu zdjęłam mu kołnierz. Ale szyli go grubymi nićmi - i oto efekt:
Obrazek Obrazek
Mam nadzieję, że teraz, kiedy już może biegać (i korzysta z tej możliwości), zacznie chudnąć...Musimy jeszcze tylko sprawdzić nos - ciągle trochę smarcze :roll:

Czas na koleżkę, którego miałam przedstawić w czerwcu: oto Ryszard Piękny, Książę Żerański :mrgreen: :
Obrazek Obrazek
Ryszard pojawił się na terenie mojej i Piotra568 pracy w ubiegłym roku, wyglądał wtedy na podrostka. Złapany do kastracji, spędził u mnie tydzień i nie wykazywał chęci zaprzyjaźniania się. Wrócił na swój teren i tam przezimował. Unikał innych kotów, za to zwrócił na siebie uwagę jednej z właścicielek lokali na tym terenie. Pani go dokarmiała, wpuszczała zimą do ciepłych pomieszczeń, w końcu zaczął się jej dawać głaskać...Wiosną zmiana zachowania była już wyraźnie widoczna, kot skrócił dystans do ludzi...Opiekunka nie chciała go zabrać do siebie do domu, nadal wpuszczała Ryszarda do swoich pomieszczeń. Aż któregoś dnia przestała go wpuszczać, bo pomieszczenia zostały wynajęte :evil:
I wtedy Ryszard trafił do mnie, tam już było dla niego zbyt niebezpiecznie.
Pięknie odnalazł się w domu, po kwarantannie i przetestowaniu stopniowo, z taką pewną nieśmiałością sprawdzał, co mu wolno :)
Obrazek
Jest dużym kotem i moim zdaniem wciąż rośnie :roll: Mam nadzieję, że zimą nie będzie tak:
Obrazek

Na TDT mam od dwóch tygodni Młodocianą Matkę czyli SnowPatch, pieszczotliwie zwaną Paczką :wink: :
Obrazek Obrazek
To jeszcze kocię, a już zdążyła urodzić i wykarmić dwójkę z tego wątku: viewtopic.php?f=1&t=168589&start=120
Małe to, chude, a burczy na wszystkich, próbuje rozstawiać po kątach. Luśka w mikroskali :twisted:
Stara się być ciągle blisko mnie, regularnie też z własnej woli wraca do klatki, w której spędziła kilka pierwszych dni, wyraźnie traktuje ją jak azyl. Na piórka poluje z zaciętością, która pozostałe koty wprawia w osłupienie :mrgreen:
Odkarmiamy, smarujemy uszka i próbujemy wychować smarkacza :wink:

Mania2

Avatar użytkownika
 
Posty: 931
Od: Śro lut 11, 2009 21:35

Post » Nie sie 16, 2015 19:16 Re: Strzygi, smoki i troll - Popiołek grubymi nićmi szyty;-)

Super relacja :D

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa


Post » Pon sie 17, 2015 10:16 Re: Strzygi, smoki i troll - Popiołek grubymi nićmi szyty;-)

Szalony Kot pisze:(...) w sumie to mało kotów masz :mrgreen:


Przez chwilę też tak sądziłam :twisted:
Ale wszyscy są tacy potrzebowscy, że co najmniej dwa razy na dobę powinnam mieć tyle rąk, co bogini Kali :twisted: Wszyscy chcą się głaskać i to już natychmiast- tuż przed snem i zaraz po przebudzeniu :roll:

Mania2

Avatar użytkownika
 
Posty: 931
Od: Śro lut 11, 2009 21:35

Post » Pon sie 17, 2015 11:41 Re: Strzygi, smoki i troll - Popiołek grubymi nićmi szyty;-)

Pięknie.
Popiołek zrobił się Pulcesonem - jak dobrze, że znów może biegać.
Książę Żerański może próbuje go dogonić?

Apropos "żerański" od miejsca przebywania? Jeśli tak uważajcie na wolnożyjące w okolicy Żerania, a raczej na to co może przyleźć. W zeszłym tygodniu u mnie na terenie pracy (między 18-19) stado zdziczałych psów (podobno około 6) zagryzło mojego wolnożyjącego Filutka. :( W zimie zdziczałe psy robiły czystkę wśród kotów na Polfie Tarchomin, raz widziałam to stado przez chwilę - biegały po terenie zakładu. Myślałam, że to był incydent, ale teraz u mnie dopadły biedaka - zabrakło mu 2 metry do drzewa. :placz: Mam nadzieję, że tylko on bo tylko jego ciałko znalazłam, ale reszty kotów nie widuję poza jedną Fioną zresztą ukochaną Filutka.
ObrazekObrazekObrazek

leeann

 
Posty: 381
Od: Sob cze 15, 2013 21:34

Post » Pon sie 17, 2015 12:22 Re: Strzygi, smoki i troll - Popiołek grubymi nićmi szyty;-)

Ryszard wyhodował sobie boczki, nie powiem :roll:
Chłopaki nie umieją się jeszcze ze sobą bawić - kiedy przyszedł Ryszard, Popiołek już siedział w klatce.
Mam nadzieję, że się rozkręcą i będą razem roznosić chałupę :D
Na razie coraz ładniej bawią się piórkami i laserkiem na zmianę - jak jeden gania, to drugi grzecznie czeka na swoją kolej, żadnych wojen :D

Zmartwiłaś mnie tymi zdziczałymi psami - wprawdzie teren jest ogrodzony, ale koty wypuszczają się dalej, na i za tory...
Biedny Filutek :(

Mania2

Avatar użytkownika
 
Posty: 931
Od: Śro lut 11, 2009 21:35

Post » Pon sie 17, 2015 15:53 Re: Strzygi, smoki i troll - Popiołek grubymi nićmi szyty;-)

U mnie też teoretycznie teren ogrodzony, a jednak jakoś wlazły. :( Ochrona nie widziała, o ile łatwo przeoczyć jednego psa to raczej sztuk 6, w tym dwa ponad kolano raczej trudno przegapić.

Czasami czuję się tu jak w zoo. Niby miasto, a widziałam tu jeszcze lisiego szakala (jakby lis, ale ogon wyłysiały i za wysoki na lisa), ochrona twierdzi, że w zimie były trzy. Ja widziałam dwa w zimie, a jakieś 3 tygodnie temu jednego. W kocich miskach pasą się ślimaki, sroki i gawrony.
Przed chwilą w końcu doczekałam się Eko patrolu. Przyjechał po gołębia grzywacza, który od rana siedział na trawniku i nie mógł latać - zabrali go do ptasiego azylu.
ObrazekObrazekObrazek

leeann

 
Posty: 381
Od: Sob cze 15, 2013 21:34

Post » Wto sie 18, 2015 21:08 Re: Strzygi, smoki i troll - Popiołek grubymi nićmi szyty;-)

U mnie czasem w nocy znika ponad pół litra wody z miski, a potem przez parę dni prawie nic nie ubywa...Może jakieś większe stwory się czasem kręcą?
W ubiegłym roku były kuny - pewnie wrócą jesienią :roll:


Przymierzałam się do złapania sierżantowych siuśków do badania.
Upał jakby trochę zelżał - i wczoraj były pierwsze próby. Nieudane, oczywiście :roll: Sierżant postanowił, że przy mnie sikać nie będzie i już :evil:
Wzięłam się dziś na sposób. Zaraz po powrocie z pracy opróżniłam jedną z kuwet używanych przez resztę stada i pustą wstawiłam do brodzika...Po 5 minutach miałam próbkę -po prostu musiał nalać do tej kuwety, a ja czekałam w pogotowiu z pojemniczkiem :lol:

Mania2

Avatar użytkownika
 
Posty: 931
Od: Śro lut 11, 2009 21:35

Post » Wto sie 18, 2015 22:00 Re: Strzygi, smoki i troll - Popiołek grubymi nićmi szyty;-)

Mania2 pisze:Wzięłam się dziś na sposób. Zaraz po powrocie z pracy opróżniłam jedną z kuwet używanych przez resztę stada i pustą wstawiłam do brodzika...Po 5 minutach miałam próbkę -po prostu musiał nalać do tej kuwety, a ja czekałam w pogotowiu z pojemniczkiem :lol:

Goopolek dał się nabrać :twisted: brawo Ty :ok:
ObrazekObrazek

Romi85

Avatar użytkownika
 
Posty: 1808
Od: Wto lut 18, 2014 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 21, 2015 8:53 Re: Strzygi, smoki i troll - Popiołek grubymi nićmi szyty;-)

Przyszły wieści z dokocenia z domku Pablita. Zacytuję kawałeczki, od krórych serce rośnie:

(...)Pablo jest zadomowiony w sposób totalny, jest na swoim. (...)Teoretycznie Pablo jest przywódcą, Krysia szuka jego towarzystwa (...) ociera się o niego, ale też potrafi go pacnąć jako początek zabawy/zaczepka. Teoretycznie Pablo jest silniejszy, ale to Krysia wyjada mu z miski, po prostu wkłada pyszczek, a Pabluś skonsternowany odchodzi. (...)Pablo ma również przyjazne uczucia do Krysi, no ale to było wiadomo od początku - jest szalenie uprzejmy, mądry i zrównoważony (...)

Tak kota wychowałam :mrgreen:

Mania2

Avatar użytkownika
 
Posty: 931
Od: Śro lut 11, 2009 21:35

Post » Pt sie 21, 2015 9:53 Re: Strzygi, smoki i troll - Popiołek grubymi nićmi szyty;-)

Brawo :ok:
ObrazekObrazekObrazek

leeann

 
Posty: 381
Od: Sob cze 15, 2013 21:34

Post » Pt sie 21, 2015 9:59 Re: Strzygi, smoki i troll

Ładne to kociarstwo.
Mania2 pisze:Dużo się zmieniło przez te 2 miesiące :roll:

Malwinki pojechały do innego DT, Luśka nie umiała się odnaleźć w tak sfeminizowanym gronie :wink:
Paloma i Miśka wróciły na swoje działki - dom dla Palomy się wysypał, próby oswajania nic nie dawały - trzeba było podjąć jakieś decyzje, zanim kolejna zima nadejdzie...

Popiołek się wreszcie zrósł, trzy dni temu zdjęłam mu kołnierz. Ale szyli go grubymi nićmi - i oto efekt:
Obrazek Obrazek
Mam nadzieję, że teraz, kiedy już może biegać (i korzysta z tej możliwości), zacznie chudnąć...Musimy jeszcze tylko sprawdzić nos - ciągle trochę smarcze :roll:

Czas na koleżkę, którego miałam przedstawić w czerwcu: oto Ryszard Piękny, Książę Żerański :mrgreen: :
Obrazek Obrazek
Ryszard pojawił się na terenie mojej i Piotra568 pracy w ubiegłym roku, wyglądał wtedy na podrostka. Złapany do kastracji, spędził u mnie tydzień i nie wykazywał chęci zaprzyjaźniania się. Wrócił na swój teren i tam przezimował. Unikał innych kotów, za to zwrócił na siebie uwagę jednej z właścicielek lokali na tym terenie. Pani go dokarmiała, wpuszczała zimą do ciepłych pomieszczeń, w końcu zaczął się jej dawać głaskać...Wiosną zmiana zachowania była już wyraźnie widoczna, kot skrócił dystans do ludzi...Opiekunka nie chciała go zabrać do siebie do domu, nadal wpuszczała Ryszarda do swoich pomieszczeń. Aż któregoś dnia przestała go wpuszczać, bo pomieszczenia zostały wynajęte :evil:
I wtedy Ryszard trafił do mnie, tam już było dla niego zbyt niebezpiecznie.
Pięknie odnalazł się w domu, po kwarantannie i przetestowaniu stopniowo, z taką pewną nieśmiałością sprawdzał, co mu wolno :)
Obrazek
Jest dużym kotem i moim zdaniem wciąż rośnie :roll: Mam nadzieję, że zimą nie będzie tak:
Obrazek

Na TDT mam od dwóch tygodni Młodocianą Matkę czyli SnowPatch, pieszczotliwie zwaną Paczką :wink: :
Obrazek Obrazek
To jeszcze kocię, a już zdążyła urodzić i wykarmić dwójkę z tego wątku: viewtopic.php?f=1&t=168589&start=120
Małe to, chude, a burczy na wszystkich, próbuje rozstawiać po kątach. Luśka w mikroskali :twisted:
Stara się być ciągle blisko mnie, regularnie też z własnej woli wraca do klatki, w której spędziła kilka pierwszych dni, wyraźnie traktuje ją jak azyl. Na piórka poluje z zaciętością, która pozostałe koty wprawia w osłupienie :mrgreen:
Odkarmiamy, smarujemy uszka i próbujemy wychować smarkacza :wink:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3720
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Nie wrz 13, 2015 19:47 Re: Strzygi, smoki i troll - Popiołek grubymi nićmi szyty;-)

Rzadko updatuję, wiem :roll:

Tymczasem kolejne zmiany: Paczka pojechała do domku jeszcze w sierpniu, pani zakochała się w małym, delikatnym kotku :D Mała ma dwoje dużych, dwoje małych ludzi i jakieś 200 metrów do zarządzania :P

Rysiek miał PA, ale nie było chemii - na wszelki wypadek natychmiast zwiał pod łóżko :twisted: Popiołek się lansował w zastępstwie, ale po półtoragodzinnej wizycie też już miał dość :twisted: Nie doszliśmy do porozumienia :twisted:

Do chętnych w ogóle jakoś nie mamy szczęścia - a to dzwonią i nie przychodzą, a to nigdy nie otwierają okien...Same cuda :roll:
I dobrze, poczekamy sobie, widocznie te właściwe domki jeszcze nie widziały naszych ogłoszeń :D

Tymczasem wczoraj przyleciał Trzygłowy Smok:
Obrazek
Minia, Magenta i Malachit - zgarnięte z parkingu pięciomiesięczne smarkacze. Przesłodkie, na razie grzeczne, zmęczone i głodne :mrgreen:
To pierwsze kocięta, które mam pod opieką, więc nieco panikuję :wink:

Ciocia Alix założyła im nawet własny wątek: viewtopic.php?f=13&t=170701- zapraszam i obiecuję regularnie donosić :mrgreen:

Mania2

Avatar użytkownika
 
Posty: 931
Od: Śro lut 11, 2009 21:35

Post » Pon wrz 14, 2015 21:29 Re: Strzygi, smoki i troll - teraz Trzygłowy Smok :)

Smarkacze się powoli rozkręcają, a tymczasem tymczasy mają focha :twisted:

Popiołek udaje, że nie widzi scurów, ale przeniósł się na legowisko, z którego ma nieustająco oko na kocięcą klatkę, a Rysiek poluje na Luśkę :evil:

Łatwo nie będzie :roll:

Mania2

Avatar użytkownika
 
Posty: 931
Od: Śro lut 11, 2009 21:35

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: karola33 i 153 gości