MOJE KOCIE BIEDY III Pożegnanie z Przyjaciółmi.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 28, 2015 19:04 Re: MOJE KOCIE BIEDY cz.3

A ile czasu potrzebowali Wasi panowie, żeby wymięknąć i zarazić się kocią obsesją?

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Sob lut 28, 2015 19:22 Re: MOJE KOCIE BIEDY cz.3

Witam cieplutko, Kochani <3
Dziękuję,ze byliście i jesteście nadal :201494
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek[/url [url=http://naforum.zapodaj.net/78a781901e6e.jpg.html]Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Od okolo miesiąca opiekuję się takim oto dzikim cudnym czarnulkiem, pojawil się pod blokiem,nie wiem skąd przyszedł.. :
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek




Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Pozdrawiam <3
Ostatnio edytowano Nie mar 01, 2015 20:41 przez kicikicimiauhau, łącznie edytowano 1 raz
kicikicimiauhau
 

Post » Sob lut 28, 2015 20:05 Re: MOJE KOCIE BIEDY cz.3

No, nareszcie jesteś! Koty są cudne. Nic dziwnego, że bywały święte. :1luvu:

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Sob lut 28, 2015 23:08 Re: MOJE KOCIE BIEDY cz.3

Zdjęcie cudne, gromadka zadbana. :catmilk: Pozdrawiam i do jutra.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 28, 2015 23:14 Re: MOJE KOCIE BIEDY cz.3

I Laluś :1luvu:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 01, 2015 2:18 Re: MOJE KOCIE BIEDY cz.3

Cudowne wszystkie :1luvu: :mrgreen: Laluś , grzyweczka boska :1luvu:

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Nie mar 01, 2015 9:48 Re: MOJE KOCIE BIEDY cz.3

Witam niedzielnie. :piwa: :201461
Moje sierściuchy już po śniadanku. na deserek dostały do wylizania zsiadłe mleko - uwielbiają je. Kiedyś bałam się że dostaną biegunki jak zobaczyłam je jak wylizywały na zmianę pojemniczek po mleku zsiadłym. Nic im nie było więc teraz dostają regularnie ale z umiarem.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 01, 2015 13:32 Re: MOJE KOCIE BIEDY cz.3

O, wreszcie! :) Laluś, Szpieguś i reszta :1luvu:
Brakowało mi tych Twoich futerek i wieści o nich.

P.s. 1. Lilianaj - trudno mi powiedzieć, ile dokładnie czasu zajęło TŻ-towi "zakocenie", to postępowało w czasie, TŻ nigdy nie był nastawiony wrogo do zwierząt, a regularne przebywanie z futrzakami zrobiło swoje ;)
Teraz doszło do tego, że np. umie rozróżnić po głosie, któy kot miauczy, albo ocenić, czy ma smutny, czy zadowolony wyraz pysia.

P.s. 2. Myszolandia - doczytałam, no boskie to było, znalazłam jeszcze filmiki z czesania, też pięknie, szacun za tę cierpliwość, bo widać, jaką fajną rodzinkę stanowicie :).

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 01, 2015 14:37 Re: MOJE KOCIE BIEDY cz.3

Zapraszam wszystkich którzy chcą troszeczkę podczytywać mój nowy wątek to moje pierwsze kroki, Wątek w Naszych Kotach pt. "Happy End czyli Pusia w nowym domu i jej przyjaciele cd....."
Nie jestem tak dobrze zorganizowana więc mogę pisać nieregularnie. :piwa:
viewtopic.php?f=46&t=167864

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 01, 2015 14:43 Re: MOJE KOCIE BIEDY cz.3

Sliczne koty. I Lalus :1luvu:


Ktos mowil o kotkach w naczyniach? Przebijam Obrazek
Obrazek
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Nie mar 01, 2015 15:50 Re: MOJE KOCIE BIEDY cz.3

:ryk:

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Nie mar 01, 2015 15:58 Re: MOJE KOCIE BIEDY cz.3

Birfanka pisze:Sliczne koty. I Lalus :1luvu:


Ktos mowil o kotkach w naczyniach? Przebijam Obrazek
Obrazek

Faktycznie przebiłaś wszystkich. :P
Zdjęcie cudne :1luvu:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 01, 2015 17:13 Re: MOJE KOCIE BIEDY cz.3

Z serii "koty w...";
Obrazek,
Obrazek,
Obrazek
Okruch opiekany w piekarniku na rumiano (haha), w garnku oraz w siatce wazeniowej
Obrazek
Obrazek

111janina

Avatar użytkownika
 
Posty: 619
Od: Śro cze 18, 2014 19:16

Post » Nie mar 01, 2015 17:25 Re: MOJE KOCIE BIEDY cz.3

nie wytrzymam :ryk: :ryk: :ryk: Birfanko jak on (ona) się tam wgramolił (ła) ?

Obrazek
Ale że co Słoneczko kochane ,buziaczków byś chciał ? tak dużo? Ty wiesz,że mnie nie trzeba dwa razy mówić ,wiesz?

gosiagosia zaraz popędzę
janinko :ryk:

Lalunek !!!!!! halooo !!!!!!! tu jestem,śpiewam do Ciebie !!!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu:

skanska dziękujemy bardzo :1luvu:
Powiem Ci,ze były momenty,że wymiękałam "po cichu" ( nie okazywałam tego) najwięcej jak małż do pracy chodził,a pracował na 3 zmiany i wtedy większą część byłam zdana sama na siebie,ale jak przychodził,nadrabialismy.A spać chodziłam gorzej styrana psychicznie i fizycznie niż po 8 godzinnej pracy,kiedy na gwałt jest jakaś wysyłka
Ale wizja tego,ze nie ma wyjścia,nie wydam Myszy nikomu, czy nie pozbędę się jej w żaden sposób,jakoś trzymała nas,żeby walczyć o nich
Zeszło to trochę,bo Miska ma bardzo delikatną psychikę,co dodatkowo nieraz utrudniało sprawę,ale wiem,że było warto
Teraz w perspektywie czasu,myślę,ze jakbym posłuchała "szczerych" rad typu "wywal tego kota w...." "po co Wam ten kot" i wiele innych,czasem w bardziej dosadnych słowach,wiem,ze sumienie by mnie zechlało,mówiąc dosłownie
Dlatego teraz służę pomocą każdemu kto zapyta mnie jak najlepiej działać,żeby i dziecko i kot byli szczęśliwi,staram się podpowiadać z własnego doświadczenia,na zasadzie "jak ja bym to zrobiła" Znam w realu jedną rodzinkę,mają mnie na telefonie w razie co,ale z tego co wiem,to jest coraz lepiej u nich,kiedyś też u nich byłam i widzę różnicę

Kiedyś jak młody pojawił się na horyzoncie Myszy,lub tylko go usłyszała,przez większość dnia było tak : (sorki za burdello w tle,ale pod łóżkiem mamy "maleńki" magazyn :mrgreen:

Obrazek

czasem musiała mieć tam i miski z jedzeniem,bo nie wychodziła w ogóle na jedzenie,dopiero w nocy,albo jak widziała,że młody padł :(

a w większości jest teraz tak jak widziałaś na tamtym wątku + to :

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66378
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie mar 01, 2015 18:01 Re: MOJE KOCIE BIEDY cz.3

Myszolandio,
fajna sprawa te "koty w..."
Wszystkie kotki pieknosciowe ale Twoja Mysia po prostu zachwyt,
zwlaszcza;
-zdjecie pieknych, blyszczacych plecow,
- cetkowanego brzuszka
- no i...zdjecie porno kociny
Obrazek
Obrazek

111janina

Avatar użytkownika
 
Posty: 619
Od: Śro cze 18, 2014 19:16

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Cosmos, pimpuś..wampirek, PioByr19, skaz i 258 gości