wpadam na krótko bo padam
kłaczek już bezpieczny u Asi jerzykowej (miło było Cię poznać osobiście Asiu
)
Kłaczek po drodze troszkę nam pospiewał a potem do momentu przesiadki spał sobie grzecznie
jest cudnym kotem z czarnym serduszkiem na nosku
Kłaczek jest po wizycie u weta (w tym okulisty)
okazuje się, że mimo iż oczy wyglądają fatalnie w obecnej chwili są najmniejszym problemem Kłaczka
nerki są w stanie opłakanym i niestety Kłaczek ma FIV (ale dla pewności krew została wysłana do labu dalej, zapomniałem gdzie, przepraszam, ale umysł po podróży już nie ten)
ze względu na stan zdrowia Kłaczek póki co nie może zostac poddany żadnej operacji, nie przeżyłby nawet wziewnej narkozy
Kłaczek obecnie ma TDT u jerzykowej, cały czas szukamy DT dla Kłaczka
stan Kłaczka jest kiepski, ale nie tracimy nadziei i wierzymy, że uda się Kłaczka na przysłowiowe nogi postawić !!!
jesli napisałem troszkę nieskładnie, przepraszam - więcej informacji jutro jak jerzykowa będzie dostępna
aha - sadząc po tym jakim mega pozytywnym wulkanem energii jest Asia jerzykowa, to Kłaczek nie ma wyjścia i musi się zdrowotnie choć trochę pozbierac
Aha i zapomniałem dodać, że mimo że miałem krótka przyjemność cieszyć się towarzystwem Kłaczka to cudny to kotuch, pchający główkę do miziania i miziania i miziania ...