Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
evik75 pisze:Oby się udało i państwo byli cierpliwi. Na pocieszenie powiem, że pierwszego kota Kinię brałam jak córka miała 6 lat, a syn roczek. Fakt, że pierwszą noc czuwałam,żeby mi nie zjadła syna , ale tak bywa u początkujących. A jakie pytania zadawałam, ile razy w teorii zdanie zmieniałam. Dziwne, że nie zostałam zdyskwalifikowana jako domek dla kota. Potem już poszło lepiej .
kicikicimiauhau pisze:Lidzia, przykro mi, ze tak wyszlo
Nieodpowiedzialne ludziska Potraktowali kotkę jak rzecz, nie pasuje cos, to "do widzenia" Ech.. Ludzie
puszatek pisze:a na przyszłość nie słuchaj rad gupiej staruchy, tylko idź za głosem serca i przeczucia
jak malutka ? bardzo zestresowana ?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bbeata, Blue i 531 gości