Wojtek pisze:Dziękuję
ja tez dziekuje za odpowiedz na tamto pytanie.
O tej paskudnej chorobie naczytalam sie jak mialam Bonifacka, ktorego chorobe wet (taki od krow raczej niz kotow
) zdiagnozowal jako takie kocie chorobsko. wiec dawaj do netu i szukam o kocich zarazach.
wiec wiem, ze P przenosi sie na wszystkim i bardzo latwo, ze po smierci kotka trzeba odczekac jakis czas, by nowy sie nie zarazil itd. Dlatego sie troche przestraszylam, bo w koncu biore od Ciebie karme (choc doskonale zdaje sobie sprawe ze P moze nam rownie dobrze listonosz na butach przyniesc.
Pola jest oczywiscie zaszczepiona !!
Ostatnio edytowano Wto sie 24, 2004 12:21 przez
carmella, łącznie edytowano 1 raz