WYMIOTY, BIEGUNKA PO ZATRZYKACH WSTRZĄSOWYCH

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 25, 2014 23:27 WYMIOTY, BIEGUNKA PO ZATRZYKACH WSTRZĄSOWYCH

Nie wiem, co robić. Mój kot (4,5msc) spadł przypadkowo z balkonu z 2 piętra. Szybo po niego pobiegłam. Z nosa leciała mu krew. Już myślałam, że umrze. U weterynarza został przebadany - temperatura ciała, możliwe złamania i urazy wewnętrzne wykluczone. Ma przerwaną przegrodę nosową, ale weterynarz powiedział, że się zrośnie tylko muszę mu pomagać rivanolem. Dostał zastrzyk wstrząsowy i na krzepliwość krwi (blokada). Pościłam go przez cały dzień tak jak kazano, a kiedy dostał jedzenie zaczął wymiotować i miał biegunkę. Od razu zabrałam go do weterynarza (ten sam lekarz) i podał mu 2 zastrzyki na wymioty i 3 kroplówki pod skórę na odwodnienie. Pościł kolejny dzień. Jadł tylko gerber dla dzieci drobiowy tak jak kazano i pił jedynie wodę. Dzisiaj rano znowu zwymiotował, po południu po jedzeniu też, i niedawno dałam mu trochę gerbera z karmą i tez wszystko zwrócił. Właśnie się załatwił i ma biegunkę. Pije tylko wodę. Czy to może być nietolerancja na zastrzyki? Bo przecież w przeciągu dwóch dni dostał aż 7. Martwię się o niego. Nie wiem, czy tak ma być, czy coś złego się dzieje z nim po upadku. Załamałabym się gdybym go straciła. Macie podobne doświadczenie? Proszę o jakies słowo otuchy

asiaczek1995

 
Posty: 2
Od: Wto lis 25, 2014 23:10

Post » Wto lis 25, 2014 23:49 Re: WYMIOTY, BIEGUNKA PO ZATRZYKACH WSTRZĄSOWYCH

czy wet porobił jakieś badania ?czy na macanta?
usg ,rtg czy się nic nie dzieje?
jakiś czas temu wmeldowała mi się kotka do pokoju.było trochę krwi na udku,zdawało mi się ,ze jeszcze coś nie tak .byłam u 3, tylko podstawowe leki co sama wiedziałam.
Później zabrałam ją do Warszawy bo mi szczy i fajda gdzie chce.rtg,usg.nie ciekawie.zadawnione urazy,miednicy i kupe innych.a caly czas mam problem z jej sikaniem i kupą.mogą być urazy wewnętrzne.może być po lekach zależy jakie dostała.

anka1515

 
Posty: 4118
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Śro lis 26, 2014 12:43 Re: WYMIOTY, BIEGUNKA PO ZATRZYKACH WSTRZĄSOWYCH

badania wg macanki przeprowadzone. Weterynarz powiedział, że gdyby były urazy wewnętrzne to już by go z nami nie było. ale urazow wewnetrznych nie ma. Skacze, bawi się, normalnie mały adhdowiec, ale ciągle wymiotuje po jedzeniu i ma rozwolnienie. Czy może być to skutek odrobaczania? Dostał tydzień temu połowe ostatniej tabletki na robale. I dzisiaj po raz pierwszy odkad zaczal byc odrobaczany w biegunce i wymiotach były martwe robale... mam nadzieje ze to przez odrobaczanie.

asiaczek1995

 
Posty: 2
Od: Wto lis 25, 2014 23:10

Post » Śro lis 26, 2014 23:40 Re: WYMIOTY, BIEGUNKA PO ZATRZYKACH WSTRZĄSOWYCH

Czasem przy chorym kocie podczas intensywnego leczenia 7 zastrzyków w 2 dni się zdarza. Nie denerwuj się. Ważne jednak, żebyś wiedziała jakie to zastrzyki - masz prawo do tej wiedzy. Masz prawo wiedzieć co podał wet. Warto to wiedzieć (czasem nawet zapisać), bo np. jeśli trafisz na innego weta, który zaspyta co kot do tej pory dostał, warto dokładnie poinformować.

Druga sprawa, to nie wierzę w diagnozę powypadkową na macanego. Owszem dobry wet palpacyjnie potrafi określić powiększone, pomniejszone nerki, zaległości w jelitach czy odruchy neurologiczne.
Ale jeśli kot miał wypadek to konieczne jest rtg i usg! Ja bez tego nie wyszłabym z gabinetu weta. Wyobraź sobie sytuację, że to Ty wypadasz z okna i wszystko Cię boli. Co byś pomyślała gdyby w szpitalu tylko Cię podotykali, powiedzieli, że wszystko w porządku i puścili do domu. W sytuacji z kotem trzeba wziąć pod uwagę, że dodatkowo nie może wyrazićmową gdzie ijak batdzo go boli. Stąd dziwię się tak niedogłębnym badaniom przez tego weta...
Kot może mieć obitą śledzionę, wątrobę, niewidoczny gołym okiem uraz kostny itp. Wg mnie rtg i usg to podstawa.

Co do odrobaczenia. Jeśli wychodzą robale to znaczy, że środek zadziałał. Jednak zdarza się i tak, że dawka mogła być odrobinę za mocna. Martwe robaki jeszcze w kocie wydzielają toksyny, które podtruwają kota. Jednocześnie nie można stosować leków przeciwbiegunkowych wiążących np. Smecty, bo to może pogorszyć sytuację. Przy jednoczesnych wymiotach i biegunce zapytaj weta o kroplówkę, bo Twój kot odwadnia się na oba sposoby. Może to być kroplówka z dodatkasmi typu glukoza czy elektrolity, to musi ocenić wet.
Wydaje mi się, że dietka gerberowa to dobry pomysł,ale jeśli Twój kiciuś nie zacznie jeść - koniecznie kroplówka.

Jeszcze mam pytanie, czy Twój kot był szczepiony, w tym przeciwko panleukopenii i kiedy to było?

To tyle na razie, ale będę zaglądać na wątek,bo mam nadzieję, że kiciuś wyzdrowieje.

Co się zaś tyczy weta, to wg mnie słabo się zajął. Zajrzyj na podforum Weci Polecani i swoją miejscowość lub edytuj temat dopisując miejscowość, a może znajdziesz kogoś doświadczonego z Twoich okolic.
Trzymam kciuki za kotka i pisz jak się czuje.


Potem napiszę o wypadkach z okien, na razienajważniejsze by kiciuś wyzdrowiał.
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 155 gości