Nieświąteczna norka Alienorka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 01, 2015 13:15 Re: Pochmurna norka Alienorka

Wczoraj wieczorem Topcio miał więcej spaceru i bardziej intensywnego niż zwykle - bo Rukia rozwaliła siatkę i wyskoczyła z balkonu gdy jadłam obiad. Poleciałam za nią najpierw sama (śladu ni popiołu, bo muszę blok obiec, żeby pod balkon dotrzeć), potem z Topciem. Za drugim, rozszerzonym obejściem terenu panna raczyła wyleźć i dać się zbaczyć, po czym schowała się w krzakach. Jak usiłowałam wywlec, dostałam pazurami więc Topcia odprowadziłam do domu, złapałam transporter i walerianę i poleciałam łapać. Trochę to trwało, ale wlazła do środka, więc szybko ją zamknęłam i podyrdałam z nią do domu. Tylko jeszcze w łazience sprawdziłam, że właściwego kota ucapałam, bo w tej araukarii czy innym kolczastym buszu nie bardzo było widać.
I czy ktoś wie, czy jeż biegający po osiedlu (dużo zieleni) ok. 18ej to w porządku, czy coś nie tak? Bo mam zagwozdkę.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon cze 01, 2015 14:36 Re: Pochmurna norka Alienorka

fajnie: sprint, maraton, tropienie, taktyka, logistyka itd.
czego to koteły nie są w stanie nam zapewnić? :roll:
a, przypomniałam sobie - nudy i spokoju :twisted:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon cze 01, 2015 14:45 Re: Pochmurna norka Alienorka

Teraz będę musiała od sąsiadów pożyczyć drabinę i przewiesić siatkę odwrotnie - tak, by te uszkodzenia (powiązane dratwą, ale jednak) były u góry. Bo nowe osiatkowanie będzie jak nam ocieplą na nowo budynek (bo trwa termomodernizacja osiedla).
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon cze 01, 2015 16:52 Re: Pochmurna norka Alienorka

dodajmy akrobacje na wysokości :mrgreen:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto cze 02, 2015 8:09 Re: Pochmurna norka Alienorka

Eee tam, taka wysokość to nie wysokość. :mrgreen:

U nas ciepło (o 7ej 20 stopni w cieniu) i pogodnie, ale zapobiegawczo nie zmieniam tytułu. Bo wiecie - zmienię i pogoda się zmieni i co ja wtedy zrobię?
U nas wszystko w porządku w zasadzie - koty raz jedzą więcej, raz mniej, Topcio raz sika na dworze a raz w domu (ale stara się), więc w sumie nic ciekawego. Tylko ja mam kupę szycia i przygotowań z ostatniej chwili, więc o ile towarzystwo zrelaksowane i wyspane, to ja nie bardzo. :oops:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro cze 03, 2015 8:06 Re: Pochmurna norka Alienorka

Czytają a nie piszą - nie, żebym miała jakieś pretensje. Wszak u nas nuda, panie,nuda :mrgreen: .
Jutro jedziemy (z Topciem i Fioną) na Bolków.
Wczoraj na spacerze Topek miał 2 razy przykurcz prawej tylnej łapy - spróbował tak stanąć, ale go bolało - gdy wyprostowałam do normalnej pozycji, szedł dalej normalnie. Nie wiem co to - dziś rano się nie powtórzyło. Na wszelki wypadek obserwuję i zawiadomiłam Budrysek, od której przyjechał. Duży postęp u niego jest w zauważaniu innych psów i reakcji na nie - jest bardziej otwarty i przyjacielski niż wcześniej.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro cze 03, 2015 8:16 Re: Zamkowa norka Alienorka

a czytajo, czytajo....a mądrego nic nie maja do powiedzenia, to milczo :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15092
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 03, 2015 8:20 Re: Zamkowa norka Alienorka

Udanego wyjazdu zamkowego! :D
Obrazek

violet

Avatar użytkownika
 
Posty: 4588
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Czw cze 04, 2015 6:42 Re: Zamkowa norka Alienorka

No to do zobaczenia/poczytania po naszym powrocie.
U Topcia nie powtórzyło się podwijanie łapy, ale nadal kontroluję sytuację.
Reszta OK.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie cze 07, 2015 10:24 Re: Zamkowa norka Alienorka

Byłam, bawiłam się świetnie, Topcio był wygłaskany za wszystkie czasy, Fio chwyciła za serce wiele osób (i ostatniej nocy usilnie próbowała skontrolować teren). Pogoda była rewelacyjna, choć pierwsza noc była bardzo zimna a ostatni dzień (sobota) potwornie gorący. Teraz ogarniam chlew jaki zrobiły milusie kotecki :evil: z powodu braku pani w domu.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie cze 07, 2015 19:28 Re: Zamkowa norka Alienorka

czyli wypoczęłaś :D
jest ok :D
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon cze 08, 2015 8:35 Re: Zamkowa norka Alienorka

O jak fajnie że odpoczełaś :D współczuję tylko ogarniania bajzlu jaki pewnie zastałaś po powrocie z wypadu
Ściskam mocno

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23506
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon cze 08, 2015 13:34 Re: Zamkowa norka Alienorka

Kociamko - nie było tragicznie - po prostu kończyłam się pakować w pewnym pośpiechu i na biurku oraz na łóżku było kilka rzeczy, które wylądowały na ziemi. No i siczki tu i ówdzie - zawsze tak jest jak gdzieś znikam na dłużej.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto cze 09, 2015 9:39 Re: Zamkowa norka Alienorka

W nocy była straszna burza, która długo i wytrwale kołowała nad osiedlem. Na szczęście jak tylko zaczęło grzmieć poszłam z Topciem na siku, bo by była kałuża w domu. Wracaliśmy po 5 minutach już w deszczu i z coraz bliższymi grzmotami - nie, żeby on na to uwagę zwracał. No a dziś to słońce, to chmury - dobrze, że już niedługo słonko ma przygrzać, bo dom zaczyna "stygnąć".
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro cze 10, 2015 12:33 Re: Niewyspana norka Alienorka

Od zeszłego tygodnia wciąż jestem niewyspana - jakoś ciągle pojawiają się rzeczy do zrobienia, któreś futro potrzebuje dużej dozy miłości i ... jakoś nie wiadomo kiedy jest późna noc i padam na łóżko by po 4-5h wstać i zacząć działać od nowa.
Ostatnio jak byłam na spacerze z Topciem, kociaczek wlazł na sam szczyt choinki (ok. 2 m). Śliczny - pręgowany brązowy z białymi skarpetkami i gorsem. Siedział tam, kręcąc głową jak szpak. Poszłam do domu, zostawiłam Topcia i poleciałam z torbą po kociaka (o ile nie udałoby mu się zejść samemu). Co prawda nadal siedział, ale gdy usiłowałam go zdjąć, udowodnił, że a) potrafi całkiem sprawnie zejść, b) biega szybciej ode mnie, c) potrafi się błyskawicznie schować przed ludzkim okiem. Kurtyna :oops: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 190 gości