Nieświąteczna norka Alienorka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 18, 2015 18:24 Re: Wiosenna norka Alienorka

Asiu, spokojnie, nie jest tak tragicznie jak było u Ciebie. Ale jak w czwartek szłam niosąc Topera (muszę go wziąć na ręce w mieszkaniu, wyjść z bloku i dopiero postawić) to mi łzy leciały z bólu. Teraz jest lepiej, bo leki biorę i wygrzewam. Ale zdecydowanie wolę żeby mi to cholerstwo przeszło.

Jedyną książką, która - jak dla mnie - jest ciut słabsza od filmu jest "Narzeczona dla Księcia". No i w sumie "Ostatnie dni Pompei" (hamerykański miniserial) oglądało się świetnie, natomiast książka nie nadaje się do czytania.
Ale super, że ktoś prócz mnie zna nieocenioną Mei Mei :D :201413
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob kwi 18, 2015 18:41 Re: Wiosenna norka Alienorka

Tai-Pen a racze osoba Bryana Browna za diabła mi nie pasowała. Może Ptaki ciernistych ... miały na mnie wpływ. Nie lubiłam tego serialu. W filmie MM miała maluni odźwięk tego jaką była babką z jajami w książce.
Ale dopiero Król szczurów... powalił mnie. Wracam co urlop do tej książki.
Tak jak do.. Wunnetou Maya. Takie mam marne gusta. :mrgreen: Zawsze ryczę jak umiera.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55369
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Nie kwi 19, 2015 9:17 Re: Wiosenna norka Alienorka

Bryan Brown był genialny w "F/X" i "Wieku zdrady" (telewizyjny, gdzie grał prywatnego detektywa pracującego w starożytnym Rzymie). W Tai Panie nie zachwycił, ale w ogóle cały film był taki se.

Wczoraj mieliśmy pandemonium na dworze - z jednej strony bloku piękne słońce i nieliczne chmurki, z drugiej granatowoczarne chmurzyska i brak prześwitów. A czasem mieszało się to-to w nawet 10-minutowych sekwencjach :strach: . Lało takoż i wiało zimnym wiatrem, że głowę urywało przy samej d..ie. Dziś odpukać piękne słońce i oby tak dalej. Rwa jakby zaczynała odpuszczać, czego bardzo bym sobie życzyła, bo jutro do pracy. A dziś mam huk roboty, więc pewnie wpadnę tu dopiero wieczorem.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie kwi 19, 2015 10:25 Re: Wiosenna norka Alienorka

Współczuję tego bólu, mogę sobie go tylko wyobrazić :( Oby przeszła jak najszybciej ta rwa kulszowa, ale skąd ona przyszła? ;)
O książkach się nie wypowiem, bo to nie moje klimaty, chociaż księżniczkowe tak :D Ja czytam ostatnio miesięcznik Fotografia z 1953 - mam cały rocznik i ubaw po pachy z tych świetnych tekstów, po dziś dzień aktualnych :) Wcześniej czytałam kryminał o Fotografie i romans-kryminał o fotografce ;p Ostatnio jakoś wokół tego tematu krążę :)
Zimno jest jak diabli, to fakt :/ Trzeba się grzać i pod tym kątem wszystkie chwyty dozwolone :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie kwi 19, 2015 17:36 Re: Wiosenna norka Alienorka

Żyjemy. Był balkoning ale krótki - jak podlewałam kwiaty to towarzystwo wyleciało, ale potem bez oporu dało się zagnać do środka. Jak poszłam na spacer z Topciem pod nasz balkon (kretyn przyciął bzy już -zaraz-z pączkami :roll: , więc wsadziłam do ziemi u siebie - albo się ukorzenią, albo będę miała płotek, żeby panowie od zieleni znów nie wycieli mi irysów i powoju wonnego przy samej ziemi), to wcześniej wypuściłam białaczki na balkon. Rukia co jakiś czas się upewniała, że ją widzę i kocham :love: a Fuks usiłował zabić dłuższe gałązki (na początek oparłam o balkon, bo wytyczałam sobie odległość i odstępy. Lara nie wyszła, bo ma zakaz od Fuksa :smokin: , zresztą jej na dwór nie ciągnie zbytnio i musi się długo zastanawiać, żeby główkę wychylić za okno.
Topcio sikał i w domu i na spacerze, a teraz śpi spokojnie.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon kwi 20, 2015 0:17 Re: Wiosenna norka Alienorka

atrakcyjnie :D
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon kwi 20, 2015 7:23 Re: Wiosenna norka Alienorka

I muszę to zdradzić - efekt nocnego spaceru przy wietrze i szamocących się reklamówkach w gałęziach drzew - miałam wizję horroru klasy Z. Otóż reklamówki, wyrzucone do śmieci, posiadły szczątkową inteligencję (resztki DNA ludzkiego na uchwytach?) i zaczęły atakować ludzi i zwierzęta. Niesione wiatrem spadały na głowy ludzi, dusiły i przejmowały kontrolę nad ciałem. Potem wysysały całą wilgoć i sterowały takimi mumiami, które chodziły i napadały następnych ludzi - jako bardziej kontrolowana wersja transportu niż wiatr. Poszły też "nieść inteligentne życie" na wysypiska, przez co mimo odkrycia ludzi co się dzieje i prowadzenia zasady spalania w domu w mini-spalarniach takich reklamówek/woreczków walka nie była łatwa. A potem Toper mnie obudził jęczeniem.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon kwi 20, 2015 8:56 Re: Wiosenna norka Alienorka

No, to nie tylko jawę masz atrakcyjną, ale i nocne majaki :mrgreen:
Choć to raczej nie jest śmieszne...
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 23010
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 20, 2015 13:48 Re: Wiosenna norka Alienorka

Alienor pisze:I muszę to zdradzić - efekt nocnego spaceru przy wietrze i szamocących się reklamówkach w gałęziach drzew - miałam wizję horroru klasy Z. Otóż reklamówki, wyrzucone do śmieci, posiadły szczątkową inteligencję (resztki DNA ludzkiego na uchwytach?) i zaczęły atakować ludzi i zwierzęta. Niesione wiatrem spadały na głowy ludzi, dusiły i przejmowały kontrolę nad ciałem. Potem wysysały całą wilgoć i sterowały takimi mumiami, które chodziły i napadały następnych ludzi - jako bardziej kontrolowana wersja transportu niż wiatr. Poszły też "nieść inteligentne życie" na wysypiska, przez co mimo odkrycia ludzi co się dzieje i prowadzenia zasady spalania w domu w mini-spalarniach takich reklamówek/woreczków walka nie była łatwa. A potem Toper mnie obudził jęczeniem.

:ryk: :ryk:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon kwi 20, 2015 13:51 Re: Wiosenna norka Alienorka

takie reklamówki to robią z ludźmi co chcą

https://www.youtube.com/watch?v=JeBgTMTLUlk
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon kwi 20, 2015 14:19 Re: Herbaciana norka Alienorka - zamówienie w 25.04

W sobotę w nocy będę robiła zamówienie ze smacznaherbata.pl. Kto się chce przyłączyć to poproszę o pw. Mam nadzieję, że zbierze się nas na tyle dużo, że nie będzie opłaty za paczkę (oczywiście jeśli ktoś będzie odbierał fizycznie swoją część w Sosnowcu lub Katowicach).
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto kwi 21, 2015 11:09 Re: Wiosenna norka Alienorka

Alienor pisze:I muszę to zdradzić - efekt nocnego spaceru przy wietrze i szamocących się reklamówkach w gałęziach drzew - miałam wizję horroru klasy Z. Otóż reklamówki, wyrzucone do śmieci, posiadły szczątkową inteligencję (resztki DNA ludzkiego na uchwytach?) i zaczęły atakować ludzi i zwierzęta. Niesione wiatrem spadały na głowy ludzi, dusiły i przejmowały kontrolę nad ciałem. Potem wysysały całą wilgoć i sterowały takimi mumiami, które chodziły i napadały następnych ludzi - jako bardziej kontrolowana wersja transportu niż wiatr. Poszły też "nieść inteligentne życie" na wysypiska, przez co mimo odkrycia ludzi co się dzieje i prowadzenia zasady spalania w domu w mini-spalarniach takich reklamówek/woreczków walka nie była łatwa. A potem Toper mnie obudził jęczeniem.

Alienor :ryk: :strach:
Kotka Milka
 

Post » Wto kwi 21, 2015 11:13 Re: Herbaciana norka Alienorka - zamówienie w 25.04

horror proekologiczny :ok: :lol:
Obrazek

violet

Avatar użytkownika
 
Posty: 4581
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Wto kwi 21, 2015 21:58 Re: Herbaciana norka Alienorka - zamówienie w 25.04

violet pisze:horror proekologiczny :ok: :lol:


Sądzisz, że Greenpeace byłby chętny do jego nakręcenia? I że zapłaciłby mi? Oby - przydałoby się na mięsko i rybki dla kociejstwa.

Basileus wykorzystując zmianę butów na kapcie ukradł z mojej torby pół pasztetu i zamordował przy tym Fuchikomę (znaczy imbir w doniczce, który dostałam od B-chan). Toper szybko przejął pasztet i wykończył go na tyle szybko, że zanim zdjęłam drugiego buta było po wszystkim. Pocieszyłam się półkieliszkiem Kagora i teraz złośliwie na ich oczach (i nosach) wsuwam kuraka z rosołu.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro kwi 22, 2015 8:19 Re: Herbaciana norka Alienorka - zamówienie w 25.04

Ciekawe jak się poczujesz, gdy przez cały dzień nie zdarzy się żadna kocio-psia aktywność szkodliwa :?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 23010
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: luty-1, Zeeni i 532 gości