Osłabiona 3 miesięczna kotka nic nie je

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 22, 2014 21:01 Re: Osłabiona 3 miesięczna kotka nic nie je

lilian08 pisze: Ja spaliłam drapak, posłanka, wywaliłam i spaliłam kanapę (była już stara),


I tak właśnie powinno być. Nie wolno NIC wyrzucić na smietnik , to kubła - to najprostsza metoda na rozwleczenie dziadostwa na koty wolnożyjące.
Nie da się mieszkania odkazić w 100% - trzeba by tynki skuwać, podłogi zmieniać, wyrzucic wszystkie ciuchy. To wyjątkowo zjadliwy wirus, a kot świeżo adoptowany, w stresie - nawet jeśli prawidłowo zaszczepiony - moze nie mieć szans. Może ozdrowieniec...ale ja bym nie ryzykowała.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15071
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lis 22, 2014 22:01 Re: Osłabiona 3 miesięczna kotka nic nie je

nie przesadzajmy z tą zjadliwością wirusa, skucie tynku i wymiana podłóg nie będzie konieczna,
wymyj wszystko co się da w wodzie z dodatkiem domestosu, to co się da wyprać wypierz w wysokiej temperaturze, odczekaj miesiąc-dwa i pamiętaj, że kolejny kot musi być dwukrotnie zaszczepiony.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob lis 22, 2014 22:23 Re: Osłabiona 3 miesięczna kotka nic nie je

tangerine1 pisze:nie przesadzajmy z tą zjadliwością wirusa, skucie tynku i wymiana podłóg nie będzie konieczna,
wymyj wszystko co się da w wodzie z dodatkiem domestosu, to co się da wyprać wypierz w wysokiej temperaturze, odczekaj miesiąc-dwa i pamiętaj, że kolejny kot musi być dwukrotnie zaszczepiony.


Tangerine1 - po to by pozbyć się wirusa w lecznicach używa się bardzo zjadliwych dla materiałów środków czyszczących i bakteriobójczych oraz wyświeca się wszystkie powierzchnie specjalną lampą dezynfekującą. Nikogo nie może wtedy być w tym pomieszczeniu i żadnych istot żywych. Tylko że gabinety wetów są przystosowane do takiego używania - mieszkanie nie. Nie da się wyświecić każdego zakamarka mieszkania, więc jeśli nawet ona2608 wymyje wszystko nierozcieńczonym domestosem , spali wszystkie miseczki, zabawki, kuwetę i legowisko kociaka, to jest duża szansa, że biorąc kota na święta, pochowa go przed Nowym Rokiem. PP jest cholernie zjadliwa i odporna i naprawdę nie wybacza podejścia, że "jakoś to będzie".
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob lis 22, 2014 22:28 Re: Osłabiona 3 miesięczna kotka nic nie je

dlatego napisałam, żeby odczekała 1-2 miesiące i koniecznie zadbała o to, żeby kot był dwukrotnie szczepiony.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob lis 22, 2014 22:51 Re: Osłabiona 3 miesięczna kotka nic nie je

Ale to za krótko - poczytaj na vetopedii: http://www.vetopedia.pl/article54-1-Pan ... tyfus.html
"Środki ostrożności po panleukopenii

Po stwierdzeniu choroby, gdy już wiemy, że nasze mieszkanie skażone jest obecnością wirusa, należy bardzo starannie i dokładnie je odkazić. W tym celu stosuje się środki chemiczne (skuteczny jest virkon) lub odkażanie promieniami lampy UV (lampę można pożyczyć z lecznicy weterynaryjnej lub od kogoś, kto ją posiada).

Wszystkie kocyki, posłania i inne przedmioty, z którymi chory kot miał styczność należy spalić lub w odpowiedni sposób zutylizować (nie wolno ich zakopywać ani wyrzucać do śmietnika, gdyż można w ten sposób zakazić koty żyjące na wolności!). Ciało kota, który umarł na panleukopenię również musi zostać poddane utylizacji – nie wolno go zakopywać w ogródku.

Do domu, w którym panowała panleukopenia nie wolno przez około pół roku do roku wprowadzać nieszczepionych kotów i psów. Musi upłynąć czas 2 tygodni od drugiego szczepienia, aby takie zwierzę mogło zostać wprowadzone.

Kot po przebytej chorobie powinien zostać zaszczepiony po 2 tygodniach od całkowitego ustąpienia objawów. Kota, który przechorował panleukopenię można w 2 tygodnie po całkowitym ustąpieniu objawów oddawać do domu z innymi kotami, jednak muszą być one dwukrotnie szczepione i musi upłynąć czas 2 tygodni od ich drugiego szczepienia.

Ze względu na to, że opiekun chorego kota może przenosić wirus na ubraniu lub butach, nie powinien kontaktować się z innymi nieszczepionymi kotami przez okres pół roku do roku."

To nie są nasze wymysły, tylko wytyczne weterynarzy.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob lis 22, 2014 23:00 Re: Osłabiona 3 miesięczna kotka nic nie je

no ale przecież dokładnie potwierdziłaś to co ja napisałam :wink: ,
przez pół roku nie wolno wprowadzać nieszczepionych zwierząt, dlatego wyraźnie zaznaczyłam, że kot powinien być dwukrotnie zaszczepiony.
Szczepionka na pp ma bardzo wysoką skuteczność. Zwierzę dwukrotnie zaszczepione ma bardzo niewielką szansę na zachorowanie, a nawet jeśli się to zdarzy, choroba ma bardzo łagodny przebieg.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie lis 23, 2014 21:47 Re: Osłabiona 3 miesięczna kotka nic nie je

Przeczytałam już wszystko na temat odkażania, szczęście (w ogromnym nieszczęściu :cry: ) że kotka była w mieszkaniu tylko 17h i w zasadzie miała styczność z niewielką ilością rzeczy. Całe mieszkanie już wysprzątane silnymi środkami, a miejsca w których leżała dobrym środkiem chemicznym z chlorem. To na czym spała zutylizowane, z miseczki nie korzystała, ale i tak odkażona, transporter był odkażany alkoholem, środkiem z chlorem i czymś w stylu domestosa (tylko mocniejszym). Tkaniny z którymi miała styczność (ubrania, koc itp.) wzięłam dziś do pralni i wyprałam w 90 stopniach i wysuszyłam w 80. Często też wietrzę mieszkanie. Mam nadzieję, że to wszystko pomoże i po nowym roku będę mogła wziąć z czystym sumieniem kociaka już po okresie kwarantanny, dwukrotnie szczepionego. Tak bardzo chciałabym dać dom dla jakiegoś malucha :(

ona2608

 
Posty: 27
Od: Pt lis 21, 2014 8:10

Post » Nie lis 23, 2014 22:37 Re: Osłabiona 3 miesięczna kotka nic nie je

ona2608, skąd jesteś?
U Iwony66 (okolice Warszawy) będą niedługo mali ozdrowieńcy do adopcji viewtopic.php?p=10862632#p10862632
Jeszcze się doleczają.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 23, 2014 23:14 Re: Osłabiona 3 miesięczna kotka nic nie je

Teraz mieszkam w Krakowie, więc dla mnie to trochę za daleko, ale po nowym roku będę szukać kotka do adopcji, więc na pewno na forum dam ogłoszenie. Mam nadzieję, że trafi mi się znów taka śliczna szylkretka, trzymajcie kciuki :)

ona2608

 
Posty: 27
Od: Pt lis 21, 2014 8:10

Post » Nie lis 23, 2014 23:43 Re: Osłabiona 3 miesięczna kotka nic nie je

No to u Iwony66 zdrowieje Tusia po pp http://olx.pl/oferta/tusia-slodka-kolor ... 6UlAZ.html urocza do schrupania, paskudna terrorystka jedynaczka i ... ozdrowieniec :ok: . Jeszcze troszkę rekonwalescencji jej trzeba.
Jeśli się dogadasz z Iwoną co do wszelkich warunków, to zawiozę ją do Krakowa :D

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon lis 24, 2014 0:28 Re: Osłabiona 3 miesięczna kotka nic nie je

Alix76 - mod powinien czytać uważnie, czyż nie ?

OKI pisze:U Iwony66 (okolice Warszawy) będą niedługo mali ozdrowieńcy do adopcji

alix76 pisze:No to u Iwony66 zdrowieje Tusia po pp


:mrgreen: :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15071
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 24, 2014 7:25 Re: Osłabiona 3 miesięczna kotka nic nie je

Każdy powinien :mrgreen:
Doczytałam wpis OKI i go poszerzyłam o kotkę, której umaszczeniem Ona2608 może być zainteresowana :wink: . Tusia, choć widoczna na zdjęciach w podlinkowanym wątku, nie jest "małym ozdrowieńcem". To dorosła kotka, z zupełnie innej bajki ale - też ozdrowieniec i też do adopcji (i też u Iwony).
Oczywiście propozycja transportu do Krakowa dotycz każdego kota od Iwony :wink:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon lis 24, 2014 13:17 Re: Osłabiona 3 miesięczna kotka nic nie je

U mnie jest buro-ruda szylunia urodzona pod koniec czerwca. Szczepiona 2x.Piękna, niezwykła i miziata. Jeśli nie znajdzie domku zapraszam do rozmów.Warunki w ogłoszeniu.Foty nie oddają jej urody a opis cudnego charakteru.
http://www.gumtree.pl/cp-koty-i-kocieta ... -611901526
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55363
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Śro gru 10, 2014 23:56 Re: Osłabiona 3 miesięczna kotka nic nie je

ona2608 pisze:Teraz mieszkam w Krakowie, więc dla mnie to trochę za daleko, ale po nowym roku będę szukać kotka do adopcji, więc na pewno na forum dam ogłoszenie. Mam nadzieję, że trafi mi się znów taka śliczna szylkretka, trzymajcie kciuki :)


Zajrzyj do wątku Jopop, ona skończyła właśnie walczyć z panleukopenią, większośc kociaków udało sie jej uratować. Nie wiem, czy ma kolorystycznie takiego, jaki Ci się najbardziej podoba ale jej kocięta na pewno bedą szukały dobrego domu
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Czw gru 11, 2014 0:49 Re: Osłabiona 3 miesięczna kotka nic nie je

Modjeska pisze:
ona2608 pisze:Teraz mieszkam w Krakowie, więc dla mnie to trochę za daleko, ale po nowym roku będę szukać kotka do adopcji, więc na pewno na forum dam ogłoszenie. Mam nadzieję, że trafi mi się znów taka śliczna szylkretka, trzymajcie kciuki :)


Zajrzyj do wątku Jopop, ona skończyła właśnie walczyć z panleukopenią, większośc kociaków udało sie jej uratować. Nie wiem, czy ma kolorystycznie takiego, jaki Ci się najbardziej podoba ale jej kocięta na pewno bedą szukały dobrego domu


Właśnie kilka dni temu udało mi się już zaadoptować koteczkę, która jest już odporna, a niestety w tej chwili mogę sobie pozwolić tylko na jednego kociaka :(

ona2608

 
Posty: 27
Od: Pt lis 21, 2014 8:10

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, Blue, Google [Bot], Vi i 288 gości