» Pon lis 24, 2014 9:48
Re: PILNEEE !!! Robale . Help!!
Już trzeci raz miał 'atak' ,dostaje szczekościsku, łapami próbuje sobie otworzyć pychol, serce wali tak szybko,ze nie wiem... Przewracam go na bok po chwili szcekoscisk puszcza, on jeszcze chwilę tak leży, serce po wolutku zwalnia, ale ciągle bije za szybko, on wstaje i kładzie się nad miską, opiera pyszczek i tak leży (chciałby się pewnie napić,ale nie może, a strzykawka to nie to samo).
Nie wiem czy dobrze robię i czy to coś daje, ale jak ma atak to mocze mu łapki zimną wodą. Teraz dogrzewam poduchą elektryczną...
Psy mają właścicieli , Koty służbę............
Kotlet ...............................
LolaMufin 24.XI.2014 [*] Duduś [*] 04.VI.2014 , biegajcie za TM Koteczki