Mleczny ząb u rocznej kotki...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 27, 2014 14:05 Mleczny ząb u rocznej kotki...

Witam,
no cóż, znowu długo mnie tutaj nie było, a w tzw. międzyczasie dokociłam kolejną kotkę do mojego zwierzyńca. W listopadzie kotka będzie miała roczek. Jest szalona i miziasta, ale mam taki malutki problem. Nie wypadł jej z jednej strony jeden mleczny ząbek, a drugi - ten stały wyrasta z boku, lecz jest dużo mniejszy. Dodam, że kocinka bardzo ciężko chorowała w dzieciństwie i aplikowano jej całą masę bardzo silnych lekarstw. Byłam oczywiście z tym u weta, który stwierdził, że jeśli nie wyleci sam to trzeba go będzie usunąć w narkozie. Daliśmy jej jednak jeszcze trochę czasu...Jednak ten czas mija a zębisko nie chce wypaść. Jako, że jestem całkiem walnięta kociara to po prostu boję się o moją kociastą, tym bardziej że była taki "zdechlaczkiem" (do tej pory troszkę inaczej oddycha przez nosek). Czy ktoś z Was miał taki problem z kotkiem?

Glusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 48
Od: Wto paź 27, 2009 14:49
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon paź 27, 2014 19:11 Re: Mleczny ząb u rocznej kotki...

Tak, to się czasem zdarza.
Jedna moja kotka musiała mieć usuniętego mleczaka. Był problem z wybudzeniem, bo kota - jak się okazało - miała chore serce. Jednak było to wiele lat temu i teraz anestetyki i metody diagnostyczne są lepsze.
Przypuszczam, że udałoby się ząbek usunąć bez narkozy, tylko w premedykacji.
Ale przedtem zrobić chociaż porządne badanie krwi z profilem nerkowym i wątrobowym.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 27, 2014 20:09 Re: Mleczny ząb u rocznej kotki...

A może po prostu dać kotu coś twardego do gryzienia, duże chrupki, może twardsze mięso, jakieś skrzydełko, od miękkich mokrych karm koty mają problemy z zębami, kamieniem itd. Może wypadnie jak nie to chyba tylko usunięcie i było to zrobić czym wcześniej bo jak piszesz stały ząb mógł się dobrze nie wykształcić.

Szwagier

 
Posty: 514
Od: Czw wrz 04, 2014 2:00

Post » Śro paź 29, 2014 14:01 Re: Mleczny ząb u rocznej kotki...

Twarde jak dotąd nie pomaga, bo młoda chrupie chrupy, skrzydełka też. Zębisko uparte siedzi. Chyba nie będę miała wyjścia i trzeba będzie zaingerować w paszczę...:/ Zainteresowała mnie ta premedykacja - na czym może polegać u kota - jesli to nie narkoza. Muszę poczytać albo popytać u weta.
Dzięki za odpowiedzi.

Glusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 48
Od: Wto paź 27, 2009 14:49
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro paź 29, 2014 14:11 Re: Mleczny ząb u rocznej kotki...

Skoro kotka ma rok a ząb siedzi - to sam raczej nie wypadnie - chyba że się rusza.
Nie musi stwarzać kłopotów, tym bardziej jeśli ząb stały jakoś znalazł już dla siebie miejsce a mleczak siedzi mocno i nie widać stanu zapalnego, bolesności.

Najlepiej jednak byłoby go wyrwać - idealnie byłoby podczas jednej narkozy z kastracją koteczki - o ile jeszcze jej nie miała.

Blue

 
Posty: 23416
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro paź 29, 2014 14:19 Re: Mleczny ząb u rocznej kotki...

Sterylka już była, bo pierwsza rujka przyszła w wieku 6 m-cy, a następna po 3 tygodniach....I też się obawaiałam narkozy, ale wszystko dobrze zniosła :)
Zębisko sie nie rusza (kiedy to sprawdzam), ale dziąsełko jest zaczerwienione i nie wiem czy to jej nie boli, chociaż gryzie wszystko co trzeba - ma na myśli jedzonko(a nawet więcej - to co nie powinna też podgryza). Kotek się nie poskarży słowem, ale nie widać po niej żeby była jakaś osowiała, więc myślę, że daje radę.

Glusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 48
Od: Wto paź 27, 2009 14:49
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro paź 29, 2014 16:20 Re: Mleczny ząb u rocznej kotki...

Premedykacja to jak u człowieka środki uspokajające, "głupi jaś"

Szwagier

 
Posty: 514
Od: Czw wrz 04, 2014 2:00

Post » Śro paź 29, 2014 17:50 Re: Mleczny ząb u rocznej kotki...

Dzięki za wyjaśnienie :) Komp mi się zaciął i nie mogłam wejść na Forum...

Glusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 48
Od: Wto paź 27, 2009 14:49
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob lis 15, 2014 17:06 Re: Mleczny ząb u rocznej kotki...

Moja najmłodsza kociasta już po zabiegu usunięcia wrednego mlecznego zębicha, który nie chciał sam wylecieć....Standardowo serce mi się krajało, kiedy ją zostawiałam u weta, ale cóż, tak to jest kiedy jest się pozytywnie "kotniętym" i przewrażliwionym opiekunem zwierzaka...Wczoraj była taka bidulka słabiutka po wszystkim, że aż mnie skręcało jak na nią patrzyłam i tuliłam :(...A dzisiaj już bryka po staremu :) Chciałam się tylko podzielić tą wiadomością na forum...Pozdrawiam

Glusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 48
Od: Wto paź 27, 2009 14:49
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob lis 15, 2014 17:12 Re: Mleczny ząb u rocznej kotki...

:ok:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ankacom, magnolia.bb, skaz i 193 gości