» Czw paź 23, 2014 17:25
MOLLY
Kupiłem kotkę rasy brytyjski krótkowłosy w hodowli Jolwita z Gdyni. Okazało się, że kotka została zarażona wirusem FIP i zachorowała nieuleczalnie, musiała zostać uśpiona. Właścicielka hodowli w umowie sprzedaży kota zawarła informację, że reklamacji nie podlegają ewentualne choroby których hodowca nie był w stanie przewidzieć, zabezpieczyć kociaka przed zachorowaniem, wcześniej zdiagnozować (np. rak, FIP i inne). Mam pytanie, czy ktokolwiek spotkał się z takim zapisem w Umowie sprzedaży kota.