Powodzenia z tym żądłem
Mam nadzieję, że na strachu się skończy...
Mi psa kiedyś ugryzła osa(wąchał dziurę w ziemi z gniazdem, nie zauważyłam...), potem schował się na trochę w najchłodniejszy kąt, ale wszystko dobrze się skończyło.
Wiola TG pisze:Ojejku a Ja to dopiero musze uwazac
Bo Na moim balkonie zrobily sobie kokon
I nawet nei wiem jak go mam sie pozbyc:( Narazie mam okna i balkon zawsze zamkniety ale to idzie sie udusic
A co najgorsze mama mojego psa wypuszcza na balkon czy one tez go moga uzadlic ?? Naszczescie kicia siedzi w domu
Myśmy mieli 2 lata osy na balkonie. Próbowaliśmy je sprajem i nic, zasilikonować-przegryzały, zagipsować-też przegryzały, potraktowaliśmy pianką-wygryzły, mąż stał z piętnaście minut i tłukł-pomyślał że w końcu je ubije, ale pokażna kupka się zebrała, a one wciąż nadlatywały. Ręce nam opadły, zgłosiliśmy do spółdzielni. Bali się w lecie, ale jak osy na jesień poszły spać to je zamurowali i już ich nie ma
Powodzenia!