kot użądlony przez pszczołe:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 07, 2004 19:46

Dzielny kociak! :ok:
Kot składa się z materii, antymaterii i fanaberii.
Moje koty
Obrazek

sheanan

 
Posty: 572
Od: Pon paź 27, 2003 14:39
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 02, 2015 22:26 Re: kot użądlony przez pszczołe:(

cześć, mam nadzieję że o tej porze ktoś tu jeszcze jest!!
Przyszłam z pracy późno i mój kotek ma widocznie opuchniętą prawą przednią łapę. Normalnie na nią stąpa ani nie jest jakiś otępiały. Myślę, że podczas mojej nieobecności upolował osę/pszczołę i stąd opuchlizna. Niestety nie ma całodobowego weterynarza w moim mieście i umieram ze strachu. W internecie przeczytałam że należy pozbyć się żądła ale jak to zrobić? nawet jeśli nie wierciłby się tak bardzo, to nie umiem zlokalizować żądła. Nic nie dało rady z chłodnymi kompresami bo teraz i ja jestem pokąszona cała (ale ten typ tak ma) Co radzicie? Bardzo się kotkiem martwię.

Redshoe

 
Posty: 2
Od: Pt cze 27, 2014 13:10

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: welon i 320 gości