Szlam dzisiaj do pracy. Na ulicy Andersa lróg Anielewicza leżal pod blokiem przykryty czarna folia pakunek, Wokól policja. Ktos wyrzucil przez okno malego kotka. Wstyd mi i zal czasami ze jestem czlowiekiem i musze zyc posród takich bestii.
"Im dłużej przebywam z ludźmi, tym bardziej kocham swoje zwierzęta." Wiem, robię błędy ortograficzne Nie puszczone bąki powodują przesrane myśli. [url=http://www.etovet.pl[/url]
Niestety nie przeżyl, mial petle koło szyji i wlozono go do torebki foliowej. Mam nadzieje ze sie nie meczyl. A tego bandyte tez bym w torebke i przez okno, bo to samo zrobi i z czlowiekiem.
"Im dłużej przebywam z ludźmi, tym bardziej kocham swoje zwierzęta." Wiem, robię błędy ortograficzne Nie puszczone bąki powodują przesrane myśli. [url=http://www.etovet.pl[/url]
To jest naprawdę straszne co ludzie robia ze zwierzętami i z innymi ludźmi... Jeszcze tym, że ktoś morduje człowieka ktoś się zajmuje, a zwierzęta? Chciałabym to zmienić...
Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.
Był niedaleko nas taki przypadek, szczęściem - kot przeżył. Wszyscy sąsiedzi zeznawali, sprawca dostał wyrok.
Zwierzątkami opiekujemy się w imię godności człowieka. Widać nie wszycy taką godność posiadają i nie stoją w równym szeregu z resztą ludzi.
Jakże ironiczne są w tym konteście słowa: "Człowiek to brzmi dumnie"... Faktycznie czasem to wstyd że jest sie istotą ponoć bardziej rozumną. Zwirzęta zabijają by żyć, by mieć pokarm a i tak zabijane są słabsze zwierzęta. Człowiek zabija często dla samej "przyjemności".. Choć to chyba nie jest najlepsze okreslenie, bo przyjemności kojarzą mi się z zupełnie innymi doznaniami.
Zgroza... Oczywiście taki bydlak nie zostanie właściwie ukarany... Szkoda...