Banda Trojga. i Wasyl oczekujący.

[MalgWroclaw]

wazne jednak najbardziej, że maluch miał dom, miłość, opiekę i trochę cudnego dzieciństwa, I różową myszę.

Tak. Z całą pewnością. Dostał najlepszą opiekę.

[morelowa]

Mamusia Morela - coś mi w tej jej ciepłej rudości i złotych oczach owocowo się skojarzyło. Idąc tym tropem, córcia - Pestka - morele maja duże pestki

Podoba mi się!!!

Tak jak i obie kotki. To wprawdzie smutne, że raczej nie powinny mieć problemów ze znalezieniem domu ze względu na urodę, a nie na wspaniały charakter, ale lepiej dla nich.
Masz, Dag, już jakieś pojęcie o ich stanie zdrowia?

[Petka]

Grosiku [']


Piękne panny i bardzo podoba mi się propozycja imion: Morela i Pestka.

[tamiss]

Też mi się podoba Morela i Pestka

[czarno-czarni]

I to już są Morela i Pestka

Kamica - zostałaś matką chrzestną

dziękujemy ogromnie za wypasiony prezent:

i 20 zł kieszonkowego

a to Morela:


i Pestka:

[czarno-czarni]

mamy tu kogoś z Łodzi a może z okolic?
Zepsutek czeka w łódzkim schronie na dom...nawet tymczasowy:
Zepsutek prosi o tymczas...

Był bardzo zarobaczony,ma suplementowaną wit.B12.
Załatwia się ładnie do kuwetki. Potrzebna mu rehabilitacja-ćwiczenia, żeby wzmocnić nóżki.
Oczywiście jest najmilszym kotem pod słońcem...
viewtopic.php?f=1&t=164998&start=195

[jessi74]

Morf, o rany ale towarzystwo , dobrze że do mnie one nie przyjechały, ta Pestka to chyba jakaś rozdarciucha, też zostawimy mały prezent u Dużej Waszej Dużej żeby załatwić aby te dwie rude czasem do nas nie trafiły, tylko szybko się podkarmiły i do dobrych domów pojechały
Mjeto

[Kamica]

O rrrrany, chrześniaczki wy moje Morela, a Ty jak już wydobrzejesz, odpasiesz się i coś napsocisz, to nawet jak Twój przyszły Duży zaklnie, to i tak zabrzmi jakby cię wołał po imieniu Który kot traciłby czas na wsłuchiwanie się w niuanse ludzkiej mowy

[Thorkatt]

Smutne wieści[*] z nadzieja sie przeplatają.


Czasem chudniecie/ nie rosniecie moze byc zwiazane z ropomaciczem.

[margoth82]

Grosiu
tyle godzin jechał z nami, najpierw cichutko popłakiwał i próbował ssać swój kocyk, ale jak dałam mu rękę przez kratkę do transportera to przytulony do niej zasnął i spał jak kamień, żeby obudzić się dokładnie obok domu Ireny.
Tak nam go strasznie żal wtedy było, że taka maleńka sierotka, schorowana i jeszcze musi znosić telepanie i hałasy. I tak się cieszyliśmy, że przespał drogę i dojechał cały i zdrowy, że teraz to już tylko ciepła kanapa, leczenie i będzie z niego kocursko wielkie jak nasz Maciek, a tu taka informacja. Straszny żal dzieciny

[Kamica]

Wiem, że może zabrzmi to sztucznie, patetycznie ale te wszystkie stworzenia, którym się nie udało, zostają w nas i każą ratować inne, na wszystkie, dostępne sposoby

[michalinadzordz]

nowe baby imponująco piękne, obie

[jerzykowka]

Tak, rozpacz przeplata się z nadzieją.
Za Baby kciuki mooocne!


Grosiku [']...

Dziewczyny, przytulam mocno. Grosik dzięki Wam na chwilę zyskał cały świat.
Strasznie smutno, że musiał już pobiec

[Klub Ślepaczkowy]

Grosik [*]

Trzymajcie się dziewczyny -no teraz to Morf dopiero będzie zrzędził - dwie baby som Tuliś

[czarno-czarni]

Baba Morela bardzo biedna, wychudzona i wyniszczona, tak wet mówi. No i wątrobę trzeba ratować od tego jej głodowania.
Komiczne zdjęcie środka jej zrobili - jest chyba git. I krew obadali, poza tą wątrobą to nawet nieźle, mówią.
Kroplówki z jakiś wzmocnień jej robią, dziś też będą.
A Baba Pestka jest mega szybka i potrafi wiele: wskoczyć, wdrapać się, mordować i mje zaczepiać. Żem jej wpiernicz spuścił aż piszczała i za czy minuty przylazła znowu mje zaczepiać. Będzie git kot.
Pomyślta ciepło o Moreli, żeby zaczęła ładnie jeść bo to najważniejsze.