Czarne Diabły Tasmańskie VIII - życie codzienne DT i śmierć

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 28, 2015 19:47 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Żywia w DS, babcia Nova

kciuki!
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 28, 2015 21:46 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Żywia w DS, babcia Nova

Wielkie kciuki!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Nie mar 01, 2015 22:49 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Żywia w DS, babcia Nova

Nikt nie dzwonił z żądaniem zabrania kota i odkupienia rybek, akwarium, psa i syna, wiec chyba dobrze idzie :mrgreen:
Babci Novej zdecydowanie lepiej, negocjowała dziś kroplówkę :twisted: . Wciamkała trochę mokrego, dodam na noc wody bo dalej pije jak smok. Już może mieć część klatki odsłoniętą, wygląda sobie na świat, nie kuli się. Teraz jest róg podniesiony a babunia leży na boczku i drzemie :wink:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon mar 02, 2015 23:00 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII-Żywia, Morka w DS, babcia

Nie ma to jak zrobić sobie długi weekend ... miałam dziś wizytę lekarską, więc wzięłam urlop. Rano załatwiłam kocie zakupy :mrgreen: , w południe poszłam z CDT na szczepienie a Krokietem na krew. W międzyczasie zobaczyłam martwego kota [*] na trawniku i dzwoniłam aby zabrano zwłoki. Zdążyłam chwile odpocząć, kiedy okazało się, ze komuś jest niezbędna Morka, teraz zaraz, natychmiast. Na tyle niezbędna, że w toku adopcji zawiózł mnie do lekarza, bo już bym nie zdążyła.
Lekarz przewlókł mnie na lewa stronę i dał zwolnienie na jutro każąc wypoczywać. A nawet mu nie mówiłam, co robiłam cały dzień ...
Krokiet poniósł sobie mocznik i kreę (82 i 2,3 :evil: ). Objechałam.
Morka mieszka z Panem, któremu niedawno zmarła Mama. Ma ożywić dom i przepędzić smutne wspomnienia. Z całą pewnością za kilka dni Pan będzie miał zupełnie inne problemy, bardziej przyziemne, co codziennego zwalczania :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon mar 02, 2015 23:08 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII-Żywia, Morka w DS, babcia

za Morkę :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 02, 2015 23:15 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII-Żywia, Morka w DS, babcia

Takie urocze kociątko oddała :twisted:
:ok: :ok: :ok: :ok:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6932
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Wto mar 03, 2015 0:21 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII-Żywia, Morka w DS, babcia

Morka, rządzisz! :ok:

Mania2

Avatar użytkownika
 
Posty: 931
Od: Śro lut 11, 2009 21:35

Post » Wto mar 03, 2015 9:25 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII-Żywia, Morka w DS, babcia

ooooo rany, super wiadomość! za Morkę :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

Romi85

Avatar użytkownika
 
Posty: 1808
Od: Wto lut 18, 2014 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 03, 2015 10:35 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII-Żywia, Morka w DS, babcia

Dzwoniłam, Morcia w nocy się rozkręciła, przyszła spać z Panem :lol: . Rano się wiła i ocierała o nogi, zignorowała kurczaka 8O , wciągnęła chrupy i popiła wodą :lol: . Dalej jest nieco wycofana i płochliwa, ale robi szybkie postępy :)
A tymczasme Babcia Nova na świeżej podusi uskutecznia poranną drzemeczkę
Obrazek

edit: Żywia jada śniadania z Panem Domu :lol: , psa jeszcze nie zjadła, rybki się nie skarżyły :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto mar 03, 2015 22:33 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII-Żywia, Morka w DS, babcia

Kochani fani, szczególnie warszawiacy :1luvu: .
W następną niedzielę, 15.03. można będzie spotkać naszą ekipę i wesprzeć Babcię Novą, Popiołka i przyszłych podopiecznych Szanownego Pana Kota. Zapraszam na Warszawski Piknik Rodzinny :D W trakcie jego trwania można będzie z korzyścią dla środowiska :ok: i dla kotów :ok: oddać stary niepotrzebny już telefon komórkowy :arrow: https://www.facebook.com/events/789443314480297
Zapraszam do wspólnego spędzenia czasu, będzie mnóstwo atrakcji, ciekawostek i ... wiedzy 8)

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt mar 06, 2015 23:54 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII-Żywia, Morka w DS, babcia

Alix, mam nadzieję że się nie pogniewasz .... nie mam gdzie a On trochę u Ciebie posiedział......

Byczek Fernando [']['][']
Obrazek

Przyszedł kilka miesięcy temu do mnie do pracy, nie wiadomo skąd i został. Nie był dziki, raczej ostrożny. Zdążył zaliczyć pobyt w klatce u Alix przy okazji leczenia poharatanego nosa. Zawsze gadatliwy, popędzający mnie gdy szykowałem miski. Jeszcze wczoraj kręcił się razem z resztą futer, zagadywał, wyjadał z misek po innych. Dziś gdy się nie pokazał zdziwiłem się bo był zawsze. Coś mnie tknęło żeby zajrzeć do domku który mu zrobiliśmy ...... Był jeszcze ciepły i wiotki :placz:

Był młodym kotem, okolo 4 lata. Nie było po nim widać że toczy go jakaś choroba. Nie dopuszczam myśli że ktoś mógł go otruć, bo nie wiem jak bym upilnował resztę futer. Pozostaje mi wierzyć że choć nie cierpiał :placz:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6932
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Sob mar 07, 2015 0:23 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII-Żywia, Morka w DS, babcia

Ferduś... :cry:

Ciachnięty, odrobaczony, zdrowy - wydawało się, że będzie mógł spokojnie żyć tam przez lata...Jeszcze popołudniu kiciałam do niego przez płot... :cry:

Mania2

Avatar użytkownika
 
Posty: 931
Od: Śro lut 11, 2009 21:35

Post » Sob mar 07, 2015 0:32 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII-Żywia, Morka w DS, babcia

Przykro mi bardzo :(
[']

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 07, 2015 6:25 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII-Żywia, Morka w DS, babcia

(*) Byczku :(

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Sob mar 07, 2015 7:39 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII-Żywia, Morka w DS, babcia

[*]
Przykre bardzo.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 488 gości

cron